Odsiadujący wyrok w kolonii karnej w Mordowii za rzekome szpiegostwo Amerykanin Paul Whelan złożył wniosek do Prokuratury Generalnej Rosji i Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej o wszczęście śledztwa w sprawie korupcji w tym zakładzie karnym.
Amerykanin poinformował o przypadkach kradzieży, wymuszeń i bezpodstawnych kar dyscyplinarnych. Paul Whelan złożył także zażelenie na problemy z dostępem swoich adwokatów i amerykańskich dyplomatów, a także na sfabrykowane dokumenty w jego sprawie oraz na szczury.
Według Whelana w kolonii karnej rządzi korupcja i „nie zna granic”.
Dodał, że były naczelni kolonii Władimir Denisow groził, że zemści się na nim za zażalenia na naruszenie przepisów i praw człowieka.
W listopadzie Denisowa został aresztowany za przyjęcie łapówki od innego więźnia w postaci smartfonu, telewizoru i kompletu telewizji satelitarnej. Whelan twierdzi, że jeden z oficerów służby więziennej w kolonii karnej w Mordowii także został usunięty ze stanowiska z powodu obchodzenia się z amerykańskim więźniem, ale przełożeni nakazali to utajnić.
Jak pisze portal niezależnej rosyjskiej telewizji, Denisow rzeczywiście został oskarżony przez prokuraturę o dopuszczenie do poniżania Whelana przez jednego z podwładnych.
Whelan został skazany latem 2020 roku na 16 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. On sam, jak i USA twierdzą, że bezpodstawnie, a cała sprawa jest motywowana politycznie.
Oprac. MaH, tvrain.ru
fot. U.S. Embassy & Consulates in Russia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!