Putin chce przedłużać wojnę przeciwko Ukrainie w celu osłabienia poparcia i pomocy dla niej z zagranicy. Szybkie i obszerne dostawy broni, sankcje, wsparcie ekonomiczne pomogą Ukrainie zwyciężyć nawet w tym roku. Uważa tak były ambasador USA w Rosji Michael McFaul, który sformułował swoje postulaty w artykule dla „Foreign Affairs”.
„Stopniowe rozszerzanie pomocy wojskowej i gospodarczej tylko przedłuży wojnę w nieskończoność. Zamiast tego w 2023 r. USA, NATO i świat demokratyczny powinny dążyć do przełomu. Oznacza to nowocześniejszą broń, więcej sankcji wobec Rosji i więcej pomocy gospodarczej dla Ukrainy. Nic z tego nie powinno być rozprowadzane stopniowo” – napisał.
Zaznaczył też, że Ukraina powinna przede wszystkim otrzymać broń, która pozwoli ukraińskim wojskom przejść do ofensywy.
„Ukraina potrzebuje więcej tego wszystkiego, co już zostało jej dostarczone: więcej HIMARS-ów, więcej wyrzutni rakiet średniego zasięgu. Im więcej amunicji krążącej można dostarczyć Ukrainie, tym lepiej” – argumentuje.
Ponadto zwrócił uwagę na konieczność poprawy jakości dostarczanej broni. Jego zdaniem żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy powinni otrzymać system rakiet dalekiego zasięgu ATACMS, myśliwce MiG-29, nowoczesne drony, takie jak Grey Eagle i Reaper. Były ambasador jest też przekonany, że ukraińscy piloci powinni być szkoleni do obsługi samolotów F-16.
„NATO powinno pójść na całość i ogłosić plany dostarczenia wszystkich tych systemów 24 lutego, w pierwszą rocznicę inwazji Putina” – podsumował McFaul.
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę pomoc militarna dla niej szacowana jest na miliardy dolarów.
24 stycznia 2023 roku, po długich dyskusjach, kanclerz Niemiec Olaf Scholz zgodził się wysłać czołgi Leopard 2 na Ukrainę i zezwolił na ich reeksport. Polska potrzebuje kilku tygodni na dostarczenie czołgów Leopard na Ukrainę.
Po sukcesie z czołgami mówiono o przekazaniu Ukrainie myśliwców F-16. Minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba zasugerował, że europejscy partnerzy rozpoczęli prace nad dostawą myśliwców F-16 na Ukrainę.
Jednocześnie Holandia oświadczyła, że jest gotowa rozważyć przekazanie myśliwców F-16 na prośbę Ukrainy. W Warszawie powiedzieli, że są gotowi przekazać myśliwce Siłom Zbrojnym Ukrainy, jeśli Stany Zjednoczone dadzą zielone światło.
Opr. TB, www.foreignaffairs.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!