Plany Polski, aby rozmieścić na swoim terytorium dywizję pancerną USA, nie zagrażają bezpośrednio Białorusi, ale zwiększają poziom zagrożenia militarnego w regionie – powiedział ambasador Białorusi w Rosji Igor Petriszenko w wywiadzie udzielonym RIA Novosti. Ambasador powiedział również, że temat rosyjskiej bazy na Białorusi, na dzień dzisiejszy nie jest aktualny.
Ambasador Białorusi w Moskwie pytany był o stanowisko oficjalnego Mińska w sprawie rozmieszczenia w naszym kraju na stałe dywizji amerykańskich wojsk lądowych
„Ten środek nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla Białorusi, ale jak każda aktywność militarna na naszych granicach i wzrost liczby kontyngentów wojskowych zwiększa poziom militarnego zagrożenia. Niewątpliwie weźmiemy ten czynnik pod uwagę zarówno w krajowej konstrukcji militarnej, jak i we współpracy wojskowej w formatach Państwa Związkowego i Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym”, powiedział Petriszenko.
Dyplomata dodał, że rozmieszczenie na swoim terytorium wojsk państw trzecich jest „’prawem suwerennego państwa”.
„Temat rosyjskiej bazy (na Białorusi – red.) został odsunięty, i nie nie jest obecnie podnoszony, nie jest aktualizowany- powiedział.
Przypomnijmy, że w październiku 2015 roku Łukaszenka oświadczył, że rozmieszczenie rosyjskiej wojskowej bazy lotniczej na Białorusi jest z wojskowego punktu widzenia nieuzasadnione ani dla Mińska ani dla Moskwy, a nagłaśnianie tego tematu w mediach określił mianem „szumu politycznego”. W 2016 roku Białoruski minister spraw zagranicznych Władimir Makej oświadczył, że stanowisko Białorusi w sprawie rozmieszczenia rosyjskiej bazy lotniczej na terytorium republiki nie zmieniło się.
Kresy24.pl/nn.by/ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!