Wydział Konsularny Ambasady RP w Republice Białoruś odmówił współpracy z biurami podróży, które „nie przejawiały aktywności” – chodzi o podmioty, za pośrednictwem których od jesieni 2013 roku nie wpłynął do polskiego konsulatu żaden wniosek wizowy.
Ambasada Polski na Białorusi pozbawiła akredytacji 38 białoruskich biur podróży, z powodu „małej aktywności tych podmiotów”. Nie oznacza to jednak, że placówka w ogóle zrezygnowała z pośrednictwa biur podróży.
„Potwierdzamy, że Wydział Konsularny Ambasady RP w Republice Białoruś odmówił współpracy z biurami podróży, które nie przejawiały aktywności – cytuje portal euroradio.fm wyjaśnienia polskiej placówki dyplomatycznej. – Dotyczy to przede wszystkim tych podmiotów, które od jesieni 2013 roku nie przedstawiły żadnego wniosku wizowego. Zamiast tych firm, Wydział Konsularny udziela akredytacji nowym podmiotom – ostatnio akredytacji udzielono 6 firmom turystycznym, a kilka innych ofert jest rozpatrywanych”.
19 marca szefowie 38 białoruskich biur podróży zostali zaproszeni do ambasady RP w Mińsku, gdzie otrzymali informację o cofnięciu im akredytacji.
Według informacji Komitetu Statystycznego RB, w ubiegłym roku Polskę odwiedziło około 40. tys. zorganizowanych turystów z Białorusi. Według ambasadora RP na Białorusi Leszka Szerepki, w 2014 roku Białorusini otrzymali ponad 400 tysięcy „polskich” wiz Schengen.
W wywiadzie udzielonym niedawno Euroradiu, ambasador RP Leszek Szerepka przypominał o centrach wizowych, które Polska zamierza otworzyć już niebawem na Białorusi. Dyplomata ma nadzieję, że po ich otwarciu kolejki przed konsulatami skrócą się.
Szerepka zwraca jednak uwagę na dość istotny szczegół; „Bez względu na to ile będzie centrów wizowych, decyzję o wydaniu wizy dla każdego aplikującego o nią człowieka – wydaje osobiście konsul. I jeśli nie zwiększy się ich liczba, problemy z uzyskaniem wiz, mogą znów się powtarzać”.
Kresy24.pl/euroradio.fm
2 komentarzy
keboraso
24 marca 2015 o 09:00Komu takie bajki opowiadacie,na Białorusi działa sieć hakerów którzy za pieniądze podadzą kod do wklepania do wniosku wizowego,konsulat zainteresowany jest tylko turystyką zakupową(czytaj zakupy w sklepach za określoną sumę i z takim kwitkiem dostaje się wizę roczną,ciekawe czy wskazali w których sklepach zrobić zakupy a prowizja hehehehe)
onufry
24 marca 2015 o 10:51chodzi o szmugel broni i amunicji do eu i wizyty mordercow z donbasu