Odzyskanie Krymu i przywrócenie kontroli nad Donbasem jako najważniejsze obecnie zadania stojace przed krajem zapowiedział Petro Poroszenko na pierwszej w tym roku konferencji prasowej.
Jak Petro Poroszenko chce wyznaczony cel osiągnąć? Zaproponuje wspólnocie międzynarodowej… nowy format rozmów na rzecz odzyskania zajętych przez Rosję ukraińskich terytoriów: Genewa Plus (format „normandzki” poszerzony o USA, UE i sygnatariuszy memorandum budapeszteńskiego).
Ukraina ma niepodważalne dowody obecności wojsk Federacji Rosyjskiej na terytorium ukraińskim i domaga się ich niezwłocznego wycofania – oświadczył Poroszenko dodając, że sankcje wobec Rosji winny być utrzymane aż do pełnej realizacji mińskich porozumień.
Wznowienie dostaw energii elektrycznej na Krym będzie według prezydenta Ukrainy możliwe jedynie po podpisaniu umowy, w której znajdzie się zapis, że Krym należy do Ukrainy: Autonomiczna Republika Krymu, Ukraina. Alternatywy nie ma. Nigdy nie uznamy aneksji Krymu, tak jak nie uznaje jej cały świat – powiedział Petro Poroszenko.
Kresy24.pl
46 komentarzy
observer48
15 stycznia 2016 o 10:57Kacapia rozłazi się, niczym stare gacie. Ropa, tak Brent, jak WTI, spadła poniżej $30 za barylkę i zasuwa do następnego, dość zresztą słabego poziomu pdparcia $25 za baryylkę, aby najprawdopodobniej zatrzymać się na tym razem solidnej wstędze podparcia $15-$18, być może jeszcze przed końcem czerwca br. Czas pracuje dla Ukrainy.
lew
15 stycznia 2016 o 13:16Czas pracuje dla ostatecznego rozpadu Ukrainy. Czas rowniez pracuje dla ostatecznego upadku amerykańskiego sektora łupkowego, jeszcze dzisiaj mimo strat pompują ze starych odwiertów , aby chociaż splacic część odsetek, ale jak długo mozna się oszukiwać, ropa 30$ a koszt wydobycia 35-40 dolarów , co innego Rosja koszt wydobycia 17 dolarów.
Lesio
15 stycznia 2016 o 13:56Buhahaha! Widzę, że przyszła nowa dyrektywa propagandowa z Kremla – teraz żeby odwracać uwagę od katastrofy Rosji na skutek spadku cen, będą troszczyć się o amerykańskie odwierty. Spoko – dowolny amerykański koncern średniej wielkości ma 2 razy więcej kasy niż wszystkie rezerwy budżetowe Putlera razem wzięte. Czas gra na rozpad Rosji, rubelek leci z dnia na dzień na pysk. Tylko dzisiaj spadek o 2,5 proc. A cenę wydobycia 17 USD to chyba z własnej dupy wyjąłeś, młotku kremlowski.
Efendi
15 stycznia 2016 o 14:13Jak tam most do Krymu? Jak rubel? A co się dzieje z gospodarką u ciebie w Rosji? Wołasz już że Ukraińci są bracia? A Chiny kupują już ropę w USA, a USA pada, pada a nijak nie upadnie. Miałybyś Stany zginąć jeszcze 10 lat temu – tak mówiło „kolorowe pudełko” twego putina.
DonBas
15 stycznia 2016 o 14:39Panie lwie, bardzo proszę o zródło informacji dotyczących kosztów wydobycia ropy w Rosji. Te 17 dolarów wydaje sie być bardzo zaniżona kwota.
Barnaba
15 stycznia 2016 o 15:53Jeżeli Ukraina się rozpadnie to zaistnieje szansa na odzyskanie tej części Kresów, która jest obecnie pod ukraińską administracją. A jak u ruskich kryzys przybierze na sile to tym lepiej bo tym razem może nie będzie komu wziąć pod tzw opiekę narodu ukraińskiego jak to ostatnio tłumaczyli kacapy w 39. Bądźmy gotowi na taki rozwój wydarzeń.
SyøTroll
15 stycznia 2016 o 16:33Jaki rozpad, przez jakiś czas będą ganiać po Ukrainie, rozmaite luźne kupy, tłuc się między sobą, okazjonalnie z policją i państwowymi bandami zbrojnymi, aż wreszcie się pojawi rząd, który przy użycie wojska zaprowadzi tzw. demokrację.
ernisty
15 stycznia 2016 o 17:07Ukraina przetrwa nawet, gdy się rozpadnie. Część wchłonięta przez Rosję lub podporządkowana byłaby jej koniem trojańskim, jakim stają się Donbas i Krym. Przemysł łupkowy to kropla w morzu amerykańskiej gospodarki. Piszę to nie do trollów, bo oni swoją robotę znają, ale do potencjalnych naiwnych.
jubus
15 stycznia 2016 o 17:08Ale co ma gaz łupkowy do tego?? Rosja jest uzależniona od wydobycia i eksportu surowców energetycznych. Ameryka, mimo swoich wad, pozostaje jednym z najzamożniejszych krajów na świecie, 7 razy zamożniejszym od Rosji, w przeliczeniu na mieszkańca. Ukraina to syf, ale Rosja w niczym nie jest lepsza. Cały Wschód, to w dzisiejszym czasie, jeden wielki bardak i syf, od którego trzeba się trzymać z daleka. Piszę to jako osoba mieszkająca, 100 km od granicy wschodniej – ŻADNYCH BLISKICH RELACJI Z UKRAINĄ LUB/I ROSJĄ.
miki
15 stycznia 2016 o 18:12Koszt wydobycia tak naprawdę dość ciężko teraz w Rosji wyliczyć .Często potrzeba zachodniego sprzętu ,za który obecnie trzeba słono płacić, a czasem przez sankcje w ogóle nie można go zdobyć. No ale przypuśćmy, że to 17 USD (też ostatnio spotkałem się z takimi danymi odnośnie Rosji).I teraz cofnijmy się do 2013 gdy ropa kosztowała jeszcze 117 USD.To były dla Rosji świetne czasy.Odejmując koszty przykładowo stanowiące te 17 USD zostawało 100 USD na czysto. Podobnie było zresztą na przestrzeni kilku lat 2011-2013. Złote czasy!Potem zaczęło się obsuwanie i teraz mamy 30 USD czyli Rosja na czysto dostaje 13 USD !!!!!!!!!!!!!!!!!! 🙂 🙂 🙂 Przyznacie że pomiędzy 100 USD , a 13 USD zysku na czysto po odliczeniu kosztów jest PRZEPAŚĆ. I tam Rosja teraz zmierza. Nic jej nie uratuje bo jest NIEPRZYGOTOWANA, tak po prostu po ludzku przespali ten łącznie kilkunastoletni czas prosperity. Za te 13 USD za baryłkę na czysto ( już prawie o 90% mniej niż jeszcze 2 lata temu) to mogą sobie waciki kupić ,a nie budować imperium…….Amen
ccc
15 stycznia 2016 o 11:17Zacznij sam banderowski durniu walczyć o swój kraj, a nie wciągasz w wojnę cały Świat !
Polak
15 stycznia 2016 o 12:23Dowcip o wywiadzie z Poroszenką:
– Dlaczego wojsko ukraińskie ostrzeliwuje Donbas?
– No bo tam podobno są rosyjscy żołnierze.
– A dlaczego wojsko ukraińskie nie ostrzeliwuje Krymu?
– Bo tam faktycznie są rosyjscy żołnierze.
Pafnucy
20 stycznia 2016 o 23:35🙂 bardzo dobre
Lesio
15 stycznia 2016 o 14:59Przecież napisałem wyraźnie: źródłem tej liczby jest własna dupa „pana lwa”, która występuje u niego w tym samym miejscu, w którym u innych jest zazwyczaj głowa.
SyøTroll
15 stycznia 2016 o 16:08Pan raczył się omylić, cena wydobycia faktycznie oscyluje w granicach 17-20 $, dlatego że rubel stoi tak nisko.
observer48
16 stycznia 2016 o 10:19@SyøTroll
Koszt wydobycia to tylko część prawdy. Dochodzi koszt przesyłu i tu Arabia Saudyjska, inne państwa Zatoki Perskiej i USA biją kacapię na głowę. Koszt dostarczenia przez Arabię Saudyjską, Kuwejt, czy Oman baryłki ropy o dowolnym składzie, nawet identycznej z uralską, WTI, czy Brent, do najbliższego morskiego portu załadunkowego na tankowce wynosi od $5 do $9 za baryłkę, co jest nie do pobicia.
Nie mam dokładnyh danych na temat Iranu i USA, ale te koszty też są prawdopodobnie niskie, na poziomie $12 do $15 za baryłkę. Ponad 80% amerykańskich łupkowców potrafi wydobyć ropę na powierzchnię taniej, niż $20 za baryłkę i będą pompować do upadłego, aby zadowolić banki, które chcą odzyskać przynajmniej część pieniędzy pożyczonych tymże łupkowcomm.
Kacapia tonie, a zamknięcie tygodnia poniżej $29 za baryłkę Brent i WTI, oraz poniżej $27 za baryłkę kacapskiej uralskiej nie wróży dla kacapii nic dobrego. Możemy zobaczyć $20 za baryłkę Brent/WTI jeszcze przed końcem czerwca po wejściu ropy irańskiej i wenezuelskiej na rynki światowe. Kacapska jest na ogół o średnio dwa dolary za baryłkę tańsza.
Pafnucy
19 stycznia 2016 o 02:46UPAina to wrak państwa. Gadasz głupoty o jakimś kryzysie czy rozpadzie w Rosji a na to ha tylko dowody które prezentują banderofilskie popłuczyny z wyborczej. Rosja dostała trochę po kieszeni ale mówić o jakimś rozpadzie to brednie i pobożne życzenia. Jeszcze z rok takiej sytuacji jaką ma UPAina cały wschód pójdzie do Rosji. To jest alternatywa dla banderowców. Sztuczny twór stworzony z ziemi ukradzionej sąsiadom mający 26 lat ze świadomością narodową UPAińców tylko w zachodniej części pęknie prędzej czy później
Jan
15 stycznia 2016 o 12:10Widac z Nowym Rokiem probanderowskiemu prezydentowi humor dopisuje.
A czy on wie ze gdy bolszewik zabierze cos sila to nigdy tego nie odda?
Poza tym p.Poroszenko gdzie ta twa deklaracja ze gdy zostaniesz prezydentem to sprzedasz swoja fabrykę czekolady w Rosji oraz sieci dystrybucji i zajmiesz się „dobrobytem narodu”.
Fabryka ma się dobrze a zysk i majatek „bozego pomazanca” wzrosl dwukrotnie w ciągu roku.
Korupcja oraz złodziejstwo jak było tak jest.Ba – niektórzy twierdza ze nawet wzrosło.Narod jak był biedny tak jest jeszcze biedniejszy zas kwestia Krymu,Donbasu i być może jeszcze innych regionow jest tak samo aktualna jak brak korupcji na Ukrainie.
Szkoda tylko tej nielicznej normalnej populacji Ukraincow i mniejszości narodowych.
mały
15 stycznia 2016 o 13:33historia lubi się powtarzać o czym POLACY non stop zapominają . a gdy POLACY utracili by ŚLĄSK lub np. WYBRZEŻE na rzecz innego państwa agresora . to MY jako POLACY NARÓD I PAŃSTWO SUWERENNE walczyli byśmy o odzyskanie swojch terenów ? KAŻDE PAŃSTWO MA PRAWO DO OBRONY SWOJEGO TERYTORIUM I ZACHOWANIA GRANIC — INNYM NIC DO TEGO . KAŻDY WIE że ROSJI ani DONBAS ani KRYM nie jest potrzebny jest DO NICZEGO .JEST TO KARA MILITARNO-POLITYCZNA DLA UKRAINY W CELU WYCOFANIA SIĘ Z ZAPĘDÓW KU ZACHODOWI . DLA ROSJI UKRAINA TO BARDZO DUŻE PIENIĄDZE ZYSKI . OD KTÓRYCH ROSJA ZOSTAŁA ODSUNIĘTA . DONBAS BĘDZIE DLA ROSJI KARTĄ W CELU SZANTAŻOWANIA UKRAINY PODWYŻSZANIA NAPIĘCIA MILITARNEGO . KAŻDA WOJNA KOSZTUJE POTĘŻNE PIENIĄDZE I OTO ROSJI CHODZI ŻEBY UKRAINE WYKOŃCZYĆ FINANSOWO NA KILKA SPOSÓB . A JEŚLI KTOŚ MYŚLI ŻE JAK BY NA NAS POLAKÓW I POLSKĘ WSPÓŁCZEŚNIE NAPADLI TO NATO LUB UE NAS OBRONI TO JEST ZWYKŁYM GŁUPKIEM I NIE DOUCZONYM EGOISTĄ . OBY NIGDY HISTORIA SIĘ NIE POWTÓRZYŁA DLA POLSKI JESZCZE RAZ TA BOLESNA I KRWAWA PRZELANA KRWIĄ NASZYCH RODAKÓW – NIE ZAPOMINAJCIE NIGDY O TYM I NIE WESELCIE SIĘ Z CZYJEJŚ TRAGEDII – BO KAŻDA WOJNA TO TRAGEDIA . JESZCZE NIE WIADOMO CO NAS POLAKÓW MOŻE CZEKAĆ WE WSPÓŁCZESNYCH CZASACH ?
Barnaba
15 stycznia 2016 o 15:44No właśnie nie masz racji bo my utraciliśmy ogromne tereny w postaci Kresów i nigdy o ich odzyskanie nie walczyliśmy czyli tym samym usankcjonowaliśmy bandyckie prawo Stalina. Ukraińcy tez nie walczyli o Krym jak przyszli ruscy i raczej już nie odzyskają go. W odróżnieniu jednak od nas Ukraińcy mówią głośno o tym że ich krzywda spotkała.
SyøTroll
15 stycznia 2016 o 16:28Rosja może i nie potrzebuje Krymu czy Donbasu, ale Rosjanie mają prawo się wstawiać za swoimi rodakami na Ukrainie. Donbas i Krym są de jure ukraińskie, i to niestety wszystko. Kara dla Ukrainy będzie to że będzie musiała Donbas odbudować, po tym jak go burzyła, pod pretekstem obrony integralności. Niestety prawda jest taka, że Ukraińcy udowodnili, że nie są Europejczykami. Oczywiście mogą się nimi stać o ile się postarają, tyle tylko że czeka ich droga o wiele dłuższa niż nas.
kuba9131
15 stycznia 2016 o 17:04Tylko w ruskiej propagandzie Rosjanie na Ukrainie są prześladowani.
kuba9131
15 stycznia 2016 o 14:46Według prawa międzynarodowego Krym jest Ukraiński i Donbas też.Czyli wychodzi na to że Ruskie to bandyci.
Barnaba
15 stycznia 2016 o 15:39Wg prawa międzynarodowego to cała Ukraina należy do Rosji bo Rosja jest spadkobiercą ZSRR a Ukraina po upadku ZSRR nie zgłosiła swoich granic do ONZ (być może tak się stało za przyczyną Rosji). Radzę się dokształcić a dopiero później pisać.
Barnaba
15 stycznia 2016 o 16:02Ja myślę że Ruscy na Ukrainie chcą powtórzyć sukces wyborczy jakiegoś odpowiednika Janukowycza i dlatego się tak cackają z Ukraińcami. Chcą żeby oni sami zagłosowali w wyborach na ich człowieka dlatego nawet wojnę przygasili, ale tym razem to może się nie udać bo Ukraina prowadzi zajadłą propagandę antyrosyjską prewencyjnie żeby czasem kiedyś do tego nie doszło i ostatnio nawet na wschodzie kraju zmniejszyła się sympatia do Rosji.
cherrish
18 stycznia 2016 o 10:57Wg prawa międzynarodowego Kresy są polskie.
Jan
15 stycznia 2016 o 15:17@maly: A wiesz Pan ile Polacy utracili? A wie Pan ze to „sojusznicy” dzielili.A wie Pan ile ziemi w darowiźnie otrzymali Ukraincy?A wie Pan ze Krym im sprezentowal Chruszczow – Ukrainiec?
A wie Pan ze do stanu posiadania z 17.09.1939r. brakuje nam prawie 80.000tys.km.2?
A wie Pan ze referendum 3 – razy tak zostało przekręcone na korzyść komunistycznej bandy.
A wie Pan ze Polacy chcieli granic z 1939r?
Nie trzeba pisać dużymi literami dla prawdy?
Z jednym zgodze się z Panem – nie ma co liczyc na NATO i zachod.
Jest zasada : Umiesz liczyc – licz na siebie.
mały
15 stycznia 2016 o 17:56tak wiem i wszystko to znam historię też . A CZY PAN WIE I ZNA KTO DZIAŁA NA NIEKORZYŚĆ PAŃSTWA POLSKIEGO OD ZAWSZE NIE OD ROKU NIE OD STU LAT OSŁABIA GO GOSPDARCZO , POLITYCZNIE ITP DUŻO BY PISAĆ . TO NASI BRACIA SŁOWIANIE ROSJANIE A RACZEJ ICH WŁADZA — KTÓRA ZA WSZELKĄ CENNE NAS JAKO NARÓD POLSKI NIENAWIDZI . UKRAIŃCY JAK POLACY KIEDYŚ DO NIEMIEC DO PRACY JEŻDZILI TO ONI PRZYJEŻDZAJĄ DO NAS . DLA NASZEJ GOSPODARKI TO DOBRZE BO KTOŚ MUSI W SADACH , NA POLACH OWOCE ZBIERAĆ NIC W TYM ZŁEGO . KAŻDY MA DUŻE RODZINY NA UTRZYMANIU I UTRZCIWIE I CIĘŻKO PRACUJE PO 12 GODZIN . PO TO ABYŚ PAN MUGŁ PÓJŚĆ ZJEŚĆ JABŁKO , TRUSKAWKĘ , WIŚNIE , MALINĘ , POMIDORA NIE ZAPOMINAJ PAN O TYM RUSKI PANU NIE PRZYJEDZIE DO PRACY TYLKO SIŁĄ WEŻMIE BEZ PYTANIA I NIE ODDA , WYMORDUJE , RUSYFIKUJE I NA KOŃCU POWIE ŻE TO NIE ONI TO ZIELONE LUDKI Z KALILINGRADU W OBRONIE OBYWATELI ROSYJSKO JĘZYCZNY I PRAWOSŁAWNYCH BO W POLSCE DZIEJE IM SIĘ KRZYWDA I SĄ PRZEŚLADOWANI
observer48
16 stycznia 2016 o 10:42@mały
Kudos za uczciwe, trzeźwe i realistyczne naświetlenie obecnej sytuacji na Ukrainie. Moim zdaniem jednak największym problemem Ukrainy jest korupcja bizantyjskich rozmiarów, nawet na najwyższych szczeblach władzy, która jest dla Ukrainy większym zagrożeniem, niż wiecznie pijani terroryści z Donbasu i popierające ich kacapskie zielone ludziki razem wzięte.
Zaczynam wątpić, czy Ukraińcy sobie z tą plagą poradzą przed ostatecznym upadkiem kacapii, bo jeśli nie to z braku zewnętrrznego wroga sami rozsadzą swoje państwo od wewnątrz tak, jak to już robili wielokrotnie w przeszłości.
Wydaje mi się rownież, że kult Stepana Bandery uważanego w rosyjskojęzycznej części Ukrainy za zbrodniarza wojennego nie przyczynia się do pojednania i lepszym posunięciem byłoby „odgrzebanie” przez Poroszenkę Symona Petlury, który chciał uczciwie zjednoczyć Ukrainę i Ukraińców, ale został zdradzony przez polską frakcję Endeków Romana Dmowskiego, którego rząd zmusił Piłsudskiego do zdrady Ukrainy podczas podpisywania z Sowietami Traktatu Ryskiego w 1921 roku.
Ptah
15 stycznia 2016 o 15:21Dwa lata temu analityk USraelski Peter Zehan wskazywał na to, że USA osiągną niezależność energetyczną, która doprowadzi do spadku cen ropy i zmiany kierunków dostaw. To miało się stać właśnie teraz. Oprócz ceny ropy istotne są też koszty transportu i przerobu. W tej dziedzinie ropa z łupków jest nie do pobicia bo jest lekka, czysta i dostępna na terenie USA. Ponadto jest konieczna jako dodatek do ciężkich gatunków ropy z Alberty w Kanadzie. Dlatego za ropę z łupków płaci się premię! W cenie wydobycia łupków największy koszt to amortyzacja technologii wydobycia. To dzięki temu możliwy jest tak błyskawiczny spadek kosztów – im więcej wydobyto ropy łupkowej tym mniej ona kosztuje. Podsumowując. USraelce znowu wydymały Kacapów. Ale jaja, ale jaja, ale jaja…
observer48
16 stycznia 2016 o 12:54Dokładnie! Ropa łuupkowa jest niestabilna i musi buyć przerabiana na miejscu, podczas gdy stabilna i tania ropa WTI moze być eksportowana. Do tego USA nie subsydiują żadnych firm naftowo-gazowych i tylko pozwalają im na zwrot podatków w latach, gdy ponoszą straty, co umożliwia kontynację ich funkcjonowania w trudnych okresach fiskalnych.
Podobny system działa w Kanadzie, gdzie firmy gazowo-naftowe cały czas produkują, a tylko władze prowincji, w których one operują muszą się pogodzić z drastycznie zredukowanymi wpływami z podatków i opłat dzierżawnych. W USA tego nie ma, bo firmy naftowo-gazowe muszą się tylko dogadać z właścicielai gruntów, pod którymi znajdują się złoża.
Kazimierz S
15 stycznia 2016 o 16:29Co jakiś czas ten portal wypuszcza jakieś bajkowe teksty, by karmić nimi swoich troli, których sam portal sobie wychodował. Kiedyś 129 razy portal zapowiadał wielką ofensywę rosyjską, ciekawe co będzie za następny rok-dwa. Może zapowie oddzyskanie Moskwy i Władywostoku przez Wielką Ukrainę Atamana Petroszenki ??
pol
15 stycznia 2016 o 17:08kacapia powoli sra pod siebie rezerwy dolarowe topnieją w oczach ,moskale zaczną zaraz chlać z rozpaczy bo ostanie im sie jeno bimber i słonina ( z wojskowych ZN )bida panie 100 RU za 1$ jusz niedaleko.
olek
15 stycznia 2016 o 17:47twoja UPAina dawno narobiła pod siebie i babrze się we własnych odchodach,nawet bimbru i słoniny już nie ma
Łzy Matki
15 stycznia 2016 o 17:46???
historia lubi się powtarzać o czym POLACY non stop zapominają . a gdy POLACY utracili by ŚLĄSK lub np. WYBRZEŻE na rzecz innego państwa agresora . to MY jako POLACY NARÓD I PAŃSTWO SUWERENNE walczyli byśmy o odzyskanie swojch terenów ? KAŻDE PAŃSTWO MA PRAWO DO OBRONY SWOJEGO TERYTORIUM I ZACHOWANIA GRANIC ”
ukraińcu. Naprawdę chcesz abyśmy walczyli o nasze? Abyśmy groby wiekowe Ojców naszych odzyskali a niwinnych dzieci kobiet krew przelaną pomścili…
W dupie mamy Zachodnie pomorze część Saksonii i Meklemburgi która obecnie jest w Polsce – my w sercach mamy nasze ziemie historyczne o które nasi przodkowi ginęli.
W sercach mamy też obraz zwierząt w ludzkiej skórze.
mały
15 stycznia 2016 o 18:06idiota ja ukrainiec ? to ty gejem jesteś
Pafnucy
19 stycznia 2016 o 03:19Ja niestety nie mam w dupie i ty też nie powinieneś. Pomorze Zachodnie, Śląsk i Ziemia Lubuska wchodziły w skład państawa polskiego za pierwszych Piastów. Długo przy Polsce nie były ale to nie powód by negować i kwestionować ich polskość. Ich przynależność była różna w różnych okresach. Te ziemie otrzymaliśmy prawnie w Jałcie razem z granicą na Odrze i Nysie. Jako zwycięzcy nad Niemcami. Nie była to żadna zamiana za Kresy tak jak mówią komuniści i obecni banderowcy. Kresy zostały skradzione przez bolszewików na mocy traktatu Ribbentrop – Mołotow. To bezprawie zostało w Jałcie usankcjonowane. Szczecin, Wrocław, Lwów, Grodno i Wilno to Polskie dziedzictwo. Skala między Lwowem a Szczecinem jest nieporównywalna ale nie zamierzam się kastrować z wizji Polski piastowskiej w imię durnych oskarżeń o jakiś imperializm. Jest jeszcze jedno ważne miasto dla Polski. Ponad 200 letnie polskie lenno Królewiec wraz z Prusami.
Łzy Matki
15 stycznia 2016 o 17:48Czekam i się doczekam kres banderyzmu bliski.
mały
15 stycznia 2016 o 18:10pan bóg miłościwy ale rozumu ci pożałował – amen
cherrish
18 stycznia 2016 o 11:02Pan Bóg miłościwy, ale rozumu Ci pożałował. Przynajmniej tak to powinno wyglądać. Chociaż trudno wymagać, by w języku obcym, ledwo co znanym, pisać poprawnie.
olek
15 stycznia 2016 o 17:50Pomarzyć dobra rzecz bo nic to nie kosztuje .Tryzuby już tak się zakręcili,że nie wiedzą już co mowią
lew
15 stycznia 2016 o 20:31@DonBas, informację o obecnych kosztach (powtarzam obecnych , a nie gdy dolar=34 ruble) podał 2 tyg. temu TVN24 Bisnes i Świat. Wedlug tego serwisu koszt w Arabii Saudyjskiej 11 dolarów za baryłkę, Rosja 17, USA35-40, Brazylia55- 60. Koszty wydobycia w Rosji a takze transport w 80-90% są w rublach, przy dzisiejszym kursie ok75 rubli za dolara , nie dziwi tak niski koszt, co innego USA, dolar w obiegu i gdyby nawet zamienic na ruble po 75 to nic nie zmieni i tak koszt w USA jest większy niż w Rosji. Czesto manipulatorzy liczą baryłka po 30-35 dolarów a koszt ruble przy kursie 34 za dolara , tak to zawsze wyjdzie koszt wydobycia w Rosji , niż w USA. Ale trzeba wziąść pod uwagę , że kurs 1$=34 ruble był przy poziomie ceny ponad 100 dolarów za baryłkę. Inny pisze , że Chiny biorą od USA ropę , guzik prawda Chiny rezygnują z ropy saudyjskiej , mimo , że trochę tańsza , ale koszty transportu powodują , że zastępują ropą saudyjską, rosyjską ropą z syberyjskich złóż.
MAB - Kresy24
15 stycznia 2016 o 20:53Może to się przyda Czytelnikom (na podstawie : http://247wallst.com/energy-economy/2015/11/24/us-cost-to-produce-oil-is-36-a-barrel/
Here is Rystad Energy’s list of production costs for the 20 largest oil-producing countries:
Kuwait – $8.50 a barrel
Saudi Arabia – $9.90
Iraq – $10.70
United Arab Emirates – $12.30
Iran – $12.60
Russia – $17.20
Algeria – $20.40
Venezuela – $23.50
Libya – $23.80
Kazakhstan – $27.80
Mexico – $29.10
China – $29.90
Nigeria – $31.60
Colombia – $35.30
Angola – $35.40
Norway – $36.10
United States – $36.20
Canada – $41.00
Brazil – $48.80
United Kingdom – $52.50
Production costs are a combination of capital and operating costs and are based on a survey of some 15,000 oil fields across the 20 countries.
MAB - Kresy24
15 stycznia 2016 o 21:09Natomiast warto pamiętać jaki wpływ ma spadek cen ropy na PKB poszczególnych krajów bo to ma tak naprawdę zasadnicze znaczenie, a różnice są tu gigantyczne. Dla Rosji to jest być albo nie być co dobitnie pokazuje taki wykres:
http://www.businessinsider.com/ubs-gdp-impact-of-10-decline-in-oil-2014-12
mały
15 stycznia 2016 o 22:03TAK MASZ RACJĘ W 100% . WIEŻ O CZYM PISZESZ I MÓWISZ MIŁO JEST POZNAĆ KOGOŚ OD KOGO MOŻNA COŚ CIEKAWEGO SIĘ NAUCZYĆ . TAK POWINNA PRZEBIEGAĆ DYSKUJA ARGUMENTAMI – BRAWO
jerkras
18 stycznia 2016 o 17:56Słyszałem ,ze przez wieki Polacy wygrywali dzięki Ukraińcom, i jakoś dziwnie nie zgadza się to z dzisiejszym czasem bo Ukraińcy nigdzie nie mogą wygrać jak tak paru polaków ie dojedzie. Poroszenko ma mierne pojecie o polityce bo nie widzi ,że Ukraina się sypie jak stary dom, Rosja zablokowała całkowicie życie gospodarcze z nią i jeszcze odcięła ich od Donbasu i Krymu. Ruscy walczą już z Ukraina od 20 lat ale oni zauważyli to dopiero parę lat, już samo zabranie broni jądrowej to był początek a teraz zrobią a nią co im pasuje, Polska też odbierz swoje. Rosja czy Polska to nazwy polityczne krain , a Ukraina to nazwa geograficzna krainy ta jak w Polsce Śląsk, Małopolska czy w Rosji Powołże. Tam nikt nie nazywa Powołżem całej Rosji ani w Polsce Mazowszem nie nazywa się Polski , bo Rosja czy Polska to nazwy nadrzędne a Ukraina to cześć Rosji i Polski bo to są wyłącznie tereny za Dnieprem , reszta cześć tego państwa ma inne nazwy jak Wołyń, Podole, Polesie, Pokucie , Bracławszczyzna, które nigdy nie powinny być nazywane Ukraina bo nią nie są. Ukraina to była część Rzeczypospolitej u krańca jej ziem na wschodzie w odczuwaniu tamtejszych Polaków