12 grudnia zostanie wręczona w Strasburgu nagroda im. Sacharowa. Kto zostanie jej laureatem jeszcze nie wiadomo, ale białoruski obrońca praw człowieka Aleś Bialacki trafił do finałowej trójki kandydatów.
Finaliści zostali wybrani we wspólnym głosowaniu parlamentarzystów z komisji spraw zagranicznych i komisji ds. rozwoju Parlamentu Europejskiego. Obok Bialackiego w finale znalazły się również: skazane na dwa lata kolonii karnej Rosjanki z zespołu Pussy Riot, które wdarły się do cerkwi i zaśpiewały tam antypotinowski utwór, oraz Irańczycy; reżyser Dżafar Panahi i irańska adwokatka Nasrin Sotoudeh.
Kandydaturę Alesia Bialackiego zgłosił do nagrody euro parlamentarzysta Jacek Saryusz-Wolski, który w ten sposób motywował swoją decyzję; – Nagroda Sacharowa jest nagrodą za odwagę i niezłomność w walce o wolność, demokrację i prawa człowieka. Aleś Bialacki od początku swojego dorosłego życia był zaangażowany w obronę uniwersalnych wartości demokratycznego świata, za co sam stracił wolność. Dlatego świat, a szczególnie Parlament Europejski, który jest forum obrońców demokracji, wolności i swobód wszystkich Europejczyków, nie może o nim zapomnieć. – powiedział polskiemu radiu Saryusz-Wolski.
Nagroda Sacharowa przyznawana jest przez Parlament Europejski od 1988 roku. Jak dotąd dwukrotnie Białorusini byli jej laureatami. W 2004 roku przyznano ją Żannie Litwinie i reprezentowanemu przez nią Białoruskiemu Stowarzyszeniu Dziennikarzy, oraz politykowi, kandydatowi w wyborach prezydenckich w 2006 roku, liderowi ruchu „O Wolność” Alaksandrowi Milinkiewiczowi.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!