
Rosyjski plakat propagandowy zachęcający do udziału w wojnie przeciwko Ukrainie. Fot. Retired electrician/Wikipedia/Domena publiczna
W tym roku w wojnie przeciwko Ukrainie Rosja oparła się na taktyce infiltracji i operacjach ofensywnych z użyciem lekkich pojazdów silnikowych, co doprowadziło do znacznych strat w ludziach. Zwrócił na to uwagę Michael Kofman, amerykański analityk wojskowy w „Carnegie Endowment”.
„Już w grudniu obserwujemy spowolnienie z powodu dużych strat poniesionych w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Patrząc na stan osobowy, w tym roku prawdopodobnie ponad 90% żołnierzy kontraktowych, których Rosja rekrutowała co miesiąc, zostało wykorzystanych na pokrycie strat. Rosja nie jest już w stanie rozbudowywać swoich sił tak, jak robiła to w zeszłym roku” – powiedział Kofman w wywiadzie dla „Ukraińskiej Prawdy”.
Dodał, że jeśli ta tendencja się utrzyma, Rosja może mieć nadchodzącym roku problemy z obsadą swoich jednostek i dostępnością siły roboczej w przemyśle.
„Rosja ma więcej ludzi, ale w kraju brakuje jej rąk do pracy. Oznacza to, że z funkcjonalnego punktu widzenia w Rosji praktycznie nie ma bezrobocia. Znalezienie ludzi do walki i dla kompleksu wojskowo-przemysłowego jest bardzo kosztowne dla gospodarki. Co to oznacza? Najważniejsze pytanie brzmi, czy Rosja będzie w stanie kontynuować działania bojowe o takiej intensywności i z takimi stratami przez kolejne 12 miesięcy” – dodał Kofman.
Przypomnijmy, niedawno analitycy z Instytutu Badań nad Wojną (ISW) poinformowali, że w Rosji mogą pojawić się problemy kadrowe w związku z dużymi stratami. Zauważyli, że tempo rekrutacji w Rosji ledwo wystarcza na pokrycie strat, co uniemożliwia jej tworzenie rezerw strategicznych.
W tym kontekście, zdaniem analityków, Moskwa nie jest w stanie prowadzić operacji manewrowych na szczeblu operacyjnym, które doprowadzałyby do zajmowania kolejnych terytoriów.
Co więcej, problem kadrowy uniemożliwia Rosji koncentrację wysiłków na konkretnym odcinku frontu bez przerzucania tam jednostek z innych odcinków. Stwarza to możliwości kontrataków ze strony Sił Zbrojnych Ukrainy.
Opr. TB, pravda.com.ua










Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!