Rosyjska armia okupacyjna planuje w przyszłości całodobowe ataki na regiony Ukrainy. Najeźdźcy chcą, aby ostrzeżenia o nalotach stały się dla Ukraińców codziennością.
„Zwiększenie produkcji rakiet ma również swój własny cel – chcą w przyszłości osiągnąć niemal całodobowy system ataków, aby alarmy w regionach stały się na porządku dziennym” – uważa Andrij Kowałenko, szef Centrum Operacyjnego Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
Jednak jego zdaniem w „tę grę” można grać we dwoje. Rosyjska obrona powietrzna ma charakter ukierunkowany i nie jest w stanie w pełni osłonić wszystkich regionów kraju agresora przed ukraińskimi dronami kamikadze.
„A ogólnie wzrost intensywności ataków doprowadzi do częstszych niepowodzeń rosyjskiej obrony powietrznej, na wzór Toropca” – dodał.
Przypomnijmy, w nocy 18 września Ukraina przeprowadziła atak powietrzny w skład amunicji w Toropcu w obwodzie twerskim. Dyrektor firmy informacyjno-doradczej Defense Express Serhij Zgurec powiedział, że mowa o co najmniej 60-70 magazynach, w których składowano do 30 tys. sztuk różnej amunicji.
Według analityków arsenał został zniszczony w 70–90%.
Opr. TB, t.me/akovalenko1989
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!