Ukraina regularnie dostarczała sekretarzowi obrony USA Pete’owi Hegsethowi informacje o specjalnej operacji „Pajęczyna”, którą przeprowadziła wczoraj Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Poinformowała o tym stacja CNN, powołując się na źródła.
Z doniesień wynika, że podczas realizacji tej operacji specjalnej sekretarz Departamentu Obrony USA, Pete Hegseth, przebywał z wizytą w amerykańskiej bazie wojskowej „Andrews” k
Źródła poinformowały dziennikarzy, że szef Pentagonu nie rozmawiał jeszcze o „Pajęczynie” ze swoimi ukraińskimi kolegami.
Stacja potwierdziła, że Biały Dom nie został wcześniej ostrzeżony o planowanym ataku na rosyjskie lotniska, podczas którego ukraińskie drony uderzyły w rosyjskie bazy lotnicze, niszcząc i uszkadzając 40 samolotów.
Przypomnijmy, analityk wojskowy Denys Popowycz powiedział, że zniszczenie niektórych rosyjskich bombowców znacznie ograniczyło możliwości Rosji do uderzeń rakietowych na Ukrainę. Zauważył też, że operacja „Pajęczyna” wyrządziła duże szkody wizerunkowi Kremla, a także pokazała, że Rosja jest podatna na tego typu ataki.
Z kolei producent uzbrojenia elektronicznego Anatol Chrapczynskij powiedział, że Rosjanie już dawno nie mają możliwości produkowania samolotów strategicznych, a bombowce zniszczone i uszkodzone w czasie tej operacji to dla nich zasób nieodnawialny. Według niego Federacja Rosyjska nie wie, jak budować samoloty strategiczne, a Tu-160, który został przedstawiony rosyjskiemu dyktatorowi Władimirowi Putinowi, „został zmontowany ze starych części, które były produkowane jeszcze w czasach ZSRR”.
Opr. TB, edition.cnn.com
1 komentarz
Kpinasputina
2 czerwca 2025 o 22:33Putinescu milczy, napiszmy dla niego, co ma powiedzieć:
“Kijowski reżim dopuścił się ataku terrorystycznego, który doprowadził do pewnych strat wynikających z zestrzelenia dronów nad lotniskami i spadających palących się ich szczątków, na co nasze siły zbrojne w najbliższej przyszłości odpowiedzą asymetrycznie”.
Ha ha. Chcę 100 $ za tekst albo dwa wiadra rubli.