W budżecie na 2018 rok zaplanowano 20 mln zł dla TV Biełsat, stacji niezwykle ważnej dla interesów Polski za wschodnią granicą, powiedział we wtorek wiceminister spraw zagranicznych Marek Magierowski w rozmowie z PAP.
Jak dodał, resort rozmawiał już z szefową stacji Agnieszką Romaszewską-Guzy o „dalszej współpracy w tym względzie”.
„Jak państwo wiedzą, były rozliczne kontrowersje dotyczące finansowania tej telewizji, jakże ważnej jednakowoż, mówiąc górnolotnie, dla naszych interesów za naszą wschodnią granicą. Udało się te 20 mln uzyskać; resort jest w stałym kontakcie z panią dyrektor Romaszewską, już rozmawialiśmy na temat dalszej współpracy w tym względzie” — dodał.
Uzyskaną przez MSZ kwotę w budżecie wiceminister uznał za „dość satysfakcjonującą”. Wyraził jednocześnie przekonanie, że – „także dzięki polityce obecnego rządu i staraniom MSZ” – pomoc rozwojowa będzie jednym z częściej wykorzystywanych narzędzi w polskiej polityce zagranicznej, szczególnie w kontekście dyskusji o kryzysie migracyjnym.
Kresy24.pl/wpolityce.pl/ab
2 komentarzy
bob
8 lutego 2018 o 00:0020 mln na oczernianie Polski
Antoni Kosiba
14 lipca 2021 o 00:58Czy nadanie niedawno przez TVP Biełsat dwóch filmów dokumentalnych, pokazujących zawieranie „małżeństw homoseksualnych”, też należy do troski o polskie interesy? Jeden pokazywał obrzęd „ślubu kościelnego” (w jakimś kościele chrześcijańskim, chyba protestanckim) między dwoma starymi homoseksualistami, inny pokazywał podobną ceremonię w Indiach (być może to też była ceremonia religijna, prawdopodobnie hinduistyczna). Pierwszy pochodził (chyba) z obszaru niemieckojęzycznego, drugi (na pewno) z francuskojęzycznego. Polskie prawo nie dopuszcza nazywania związków homoseksualnych „małżeństwami” ani przyznawania im prawnych właściwości podobnych do przysługujących małżeństwom, a zarazem polska państwowa telewizja propaguje coś takiego braciom Białorusinom. To gorsząca niekonsekwencja!