Rosyjski urząd statystyczny Rosstat podał dane, z których wynika, że liczba urodzeń w Rosji spadła w 2017 roku o 10,7 proc.
Oznacza to, że w zeszłym roku urodziło się w Rosji 1,69 mln dzieci, czyli ponad 203 tys. mniej niż w 2016 roku. Był to najgorszy wskaźnik od 2007 roku.
Z regionów Rosji jedynie w Czeczenii wskaźniki nie spadły, urodziło się mniej więcej tyle samo dzieci, co w 2016 roku, czyli prawie 29,9 tys.
Jeśli chodzi o śmiertelność, to także w Rosji spadła. W 2017 roku zmarło 1,82 mln mieszkańców Rosji, czyli o ok. 63,6 tys. mniej niż w 2016 roku.
Liczba ludności Rosji jednak rośnie z 146 804 000 w 2016 roku do 146 877 000 w 2017 roku. Jednak Rosstat obawia się, że przy starzejącym się społeczeństwie i małej liczbie urodzeń, począwszy od 2025 każdego roku może być o ok. 400 tys. mniej mieszkańców Rosji.
Oprac. MaH, rbc.ru
fot. Roman Gołubiew, CC BY-SA 4.0
6 komentarzy
observer48
2 lutego 2018 o 06:34Wymrą bez wojny.
Darek
3 lutego 2018 o 19:48O ile w Rosji jeszcze przybywa ludności to obw. kaliningradzki coraz szybciej wymiera. W/g danych za 2017r liczba urodzeń zmalała o ok. 10%, a śmiertelność wzrosła o bez mała 2%. W ubiegłym roku bilans wyniósł ok. -1000 osób, a z każdym rokiem będzie coraz gorzej. Oczywiście mogą to „naprawiać” wysyłajać w rejon więcej wojskowych do obsługi iskanderów ale daleko tak nie zajadą…
2kbb
2 lutego 2018 o 10:56Polska jest w kluczowym dla swojej przyszłości czasie…2018 rok będzie pierwszym rokiem z dodatnim bilansem imigracji Polskich obywateli z Zachodniej Europy w stosunku do emigracji na Zachód. Mamy dzisiaj swoje 5 minut i wszystko będzie zależeć od tego czy je wykorzystamy …. Aby zdobyć zaufanie innych krajów Międzymorza musimy postawić się Niemcom, Ukrainie czy Izraelowi i innym krajom Zachodniej Europy… Nikt przy zdrowych zmysłach z Zachodu nie pozwoli Polsce bez walki przejąć przywództwa w Europie Środkowej i Wschodniej… bo będzie to niekorzystne dla interesów takich Państw jak Niemcy, Francja, Holandia….
nn
2 lutego 2018 o 11:53Siła nabywcza ludności spadła o blisko 5%, po 14 latach wzrostu. Nie dziwota.
Iskandiery sankcij nie bojatsia!
Luk
2 lutego 2018 o 20:25I między innymi z tego powodu Rosja próbowała podbić wschodnią Ukrainę. Chodzi o zasoby ludzkie i przemysł.
Na szczęście musieli się pogodzić tylko Donbasem i Krymem.
gość.
7 lutego 2018 o 13:19-bo piją na umór….