Garij Kasparow, szachowy arcymistrz, którym zachwycano się w czasach mojej młodości, a przede wszystkim rosyjski opozycjonista rąbnął dzisiaj w wywiadzie, że Krym należy do Ukrainy.
Kasparowa zapytano o tzw. terytoria sporne, między innymi o Wyspy Kurylskie (znajdujące się w posiadaniu Rosji, ale do których pretensje zgłaszają Japończycy).
Szachista odpowiedział, że w przypadku Krymu nie ma mowy o terytorium spornym, ponieważ jego zajęcie w 2014 roku dokonało się z naruszeniem prawa międzynarodowego.
Kresy24.pl
8 komentarzy
Basia
6 stycznia 2018 o 09:55Szkoda że Redaktor wstydził się podpisać pod tym artykułem.
Kazimierz S
6 stycznia 2018 o 16:31Zajęcie Lwowa, Grodna i Wilna w 1945 roku dokonało się z naruszeniem prawa międzynarodowego.
józef III
6 stycznia 2018 o 17:05Kasparow nie jest Rosjaninem
peter
8 stycznia 2018 o 14:42Jest Rosjaninem tak samo jak np Shojgu
2kbb
7 stycznia 2018 o 02:25Dzisiaj naprawdę wiele zależy od Polski… Wszystko wskazuje na to że w tym roku Polska jako niestały członek Rady Bezpieczeństwa doprowadzi do uwolnienia Donbasu z rąk separatystów…
kbkb
7 stycznia 2018 o 20:49Polacy w ogóle nie znają swojej historii i ościennych krajów, spowodowana indoktrynacją Bolszewików która rozpoczętą po 1945 roku i trwa do dnia dzisiejszego…!!! Polska ma mało czasu na wzmocnienie się na tyle aby stawić czoło już wkrótce gospodarczo Niemcom i militarnie Sowietom po ewentualnym choćby częściowym rozpadzie EU i rozluźnienia integracji NATO związanym z napięciami w NATO … Dzisiaj Polacy z Isakowiczem Zaleskim i Kukizem na czele wymądrzają się jak to UPA rozprawiała się z Polakami na Wołyniu a nie wskazują że dla ówczesnej jak i dzisiejszej Ukrainy jesteśmy zwykłymi kolonializatorami którzy mają przewagą kapitałową i lepiej rozwinięte społeczeństwo … Bez Ukraińców nie mielibyśmy dzisiaj w Polsce szans na taki wzrost gospodarczy i pieniędzy z podatków na wszystkie programy wprowadzone przez Rząd a także choćby na budowę dróg… Kosztem dla Ukrainy tej wielkiej ich emigracji do Polski jest wyludnianie się tego kraju i utrata przez to szans na konkurencyjność … Ukrainie jeszcze przez dekady będzie trudno zbudować taki poziom gospodarki który umożliwi równoprawne konkurowanie z Polską choćby o inwestorów zagranicznych czy o zatrzymanie dobrze wykształconych ludzi… Wystarczy spojrzeć jak łatwo w PL minister zdrowia który chce załatwić swoje sprawy z protestującymi w Służbie Zdrowia zapowiada „import” lekarzy Ukraińskich. Pokazuje to jakby Ukraina była supermarketem z którego każdy bierze to co się mu podoba… Dla Ukrainy zaś jest to katastrofa bo system oligarchiczny podtrzymywany przez Moskwę, jest nie do ruszenia a korupcja jaka tam panuje dodatkowo utrudnia reformowanie kraju… Polacy są tak zadufani w sobie że patrzą na Ukrainę tylko w kategoriach jakiejś wydumanej geopolityki,mówiąc jak to Polska z Ukraina może kiedyś w przyszłości rządzić pomiędzy Bałtykiem a Morzem Czarnym… Ukraińcy zaś doskonale zdają sobie sprawę jakie zagrożenia oprócz wojny w Donbasie, która potrwa jeszcze wiele lat mają obecnie u siebie w swoim kraju i społeczeństwie które wcześniej czy później zapała miłością do Rosji …Dzisiaj realnie na Ukrainie z ponad 50 mln mieszkańców tego kraju w 1990 roku, żyje obecnie tam tylko 30-35 mln…. To jest katastrofa demograficzna i może się okazać że przy takiej liczbie ludności nie da się w ogóle odbudować tak dużego kraju na wzór zachodni… Czas niestety działa nie niekorzyść Ukrainy i Moskwa bardzo dobrze zdaje sobie z tego sprawę…Społeczeństwo ukraińskie już buntuje się przed wyrzeczeniami i drożyzną jaka zapanowała po próbie wprowadzenia mechanizmów rynkowych w wielu dziedzinach…. Polska ma dzisiaj ostatnie 5 minut i jeżeli tego nie wykorzystamy możemy nawet stracić znowu niepodległość w przyszłości jak bywało historycznie….
gugluk
8 stycznia 2018 o 06:56Ja nie widze problemu aby z Ukrainą i Białorusią zrobić rzeczpospolitą trojga narodów, oby oni chcieli
olek
8 stycznia 2018 o 19:40człecze co ty bred\zisz sowiety zdechły w 1991rPutin po latach smuty pijaka Jelcyna pchnął Rosję na tory zmian ,które w tym kraju potrwają . Ukraina jak chce istnieć to musi się pozbyć garbu jaki im przyprawili bolszewicy innej drogi nie ma i nie będzie.