Archiwa Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego Republiki Białoruś (KGB) wciąż jeszcze nie zostały odtajnione (i pewnie nie prędko zostaną), ale z okazji setnej rocznicy utworzenia tej tajnej służby, dostaliśmy zaproszenie na wirtualny spacer po muzeum, które zazwyczaj niedostępne jest zwykłym obywatelom. Czym chwalą się czekiści?
Muzeum zgromadziło eksponaty związane z działalnością tajnych służb na terytorium dzisiejszej Białorusi od czasów księstwa połockiego aż do epoki Łukaszenki. Z góry uprzedzamy, że nie wszystkie obiekty można obejrzeć dokładnie, z trudnością przeczytacie Państwo napisy pod nimi.
Pierwszym eksponatem, jaki widzą zwiedzający wchodząc do wirtualnego muzeum jest kopia Sagi o Eimundzie, która opowiada o pierwszej specoperacji przeprowadzonej na terytorium dzisiejszej Białorusi w XI wieku.
Następnie przechodzimy do sali, w której zaprezentowano kopie kilku stronic Statutu Wielkiego Księstwa Litewskiego. „Szczególną uwagę w Statucie poświęcono obronie państwa i jego interesów. Służby specjalne Wielkiego Księstwa Litewskiego (tajna służba) została również uwzględniona w Statucie” – przeczytamy.
W przeciwieństwie do sytuacji w dzisiejszej Białorusi, tajna służba WKL nie była podporządkowana monarsze, była zdecentralizowana.
Wspomina się zasługi kanclerza Lwa Sapiehy dla funkcjonowania sekretnej służby.
Trzecia sala muzeum ma przybliżyć historię powstania z 1830 roku na ziemiach dzisiejszej Białorusi. Na ścianie o dziwo znalazły się portrety Emilii Plater i Konstantego Kalinowskiego.
Kolejna sala wyposażona „na bogato” jest najlepszym odzwierciedleniem kultu Feliksa Dzierżyńskiego. Wraz z „bohaterem” przenosimy się w mroczne czasy (oby nigdy nie wróciły) panowania NKWD. Wśród eksponatów nabłyszczana skórzana kurtka czekisty, Dzierżyński i makieta posiadłości, a nawet herb rodu Dzierżyńskich.
Nie zapomniano też wspomnieć o czystkach politycznych, choć mowa tam tylko o represjach przeciwko samym czekistom, rozmiary tragedii społeczeństwa zostały oczywiście przemilczane.
Osobna ekspozycja poświęcona jest walce dzielnych czekistów z UPA i Armią Krajową.
I przechodzimy na koniec do współczesnej historii KGB Białorusi
A tu możesz wejść do wirtualnego muzeum KGB.
W przeszłosci KGB było jedną z najpotężniejszych służb specjalnych świata, odgrywała kluczową rolę w zimnej wojnie toczonej przez światowe mocarstwa – Związek Radziecki i Stany Zjednoczone. Po rozpadzie ZSRR służby specjalne powstałe w krajach byłego „sojuza” zmieniły nazwy.
KGB pozostało jedynie na Białorusi.
Białoruś jest jedynym krajem byłego ZSRR, w którym sfera służb specjalnych nie przeszła reformy. Wraz ze strukturą białoruski KGB przejął też od swojej radzieckiej poprzedniczki orientację i metody działania. Zresztą w pełni odpowiada to światopoglądowi prezydenta Aleksandra Łukaszenki, który nigdy nie ukrywał swojej wierności wzorcom radzieckim.
Kresy24.pl/AB
1 komentarz
Polak z Białorusi
12 grudnia 2017 o 14:03Panie Waszczykowski, polecam odwiedzieć ten „wspaniały muzeum”, wiele nierozwiązanych kwestii ws.porozumień z terazniejszymi władzami Białorusi …odpadną same