Amerykański portal społecznościowy, przynajmniej oficjalnie, chroni dane swoich użytkowników przed zainteresowaniem służb specjalnych i organów ścigania. Dlatego za przełomową można uznać decyzję władz firmy o przekazaniu specjalnemu prokuratorowi do spraw zbadania zaangażowania Rosji w wybory prezydenckie 2016 w USA danych rosyjskich użytkowników, którzy kupowali w Facebooku reklamy i promocję swoich postów.
Jak podała gazeta „The Wall Street Journal” powołując się na anonimowe źródła zbliżone do śledztwa, Facebook przekazał specjalnemu prokuratorowi Robertowi Muellerowi bardzo szczegółowe informacje dotyczące kilkuset użytkowników, których konta Facebook zamknął w tym miesiącu. Prokuratura miała otrzymać informacje bardziej dokładneniż te przekazane przez Facebook działającej równolegle do prokuratury komisji amerykańskiego Kongresu do spraw zbadania mieszania się Rosji w amerykańską politykę.
Oprac. MaH, wsj.com
na zdjęciu: serwerownia Facebooka w Oregonie, Intel Free Press, Flickr, Wikimedia Commons, CC BY 2.0
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!