Legitymacja adwokacka wydana w Warszawie, odnaleziona w miejscu ekshumacji pod Kobryniem w 2008 roku/fot.ispravda.ru
W miejscowości Pahost na Białorusi rozpoczynają się prace poszukiwawcze szczątków kilkunastu żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza (KOP), którzy zginęli po wejściu Armii Czerwonej na wschodnie rubieże Rzeczpospolitej. Zgodę na poszukiwania wydała strona białoruska.
Pracownicy Wydziału Kresowego Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN przeprowadzą prace poszukiwawcze mogiły żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza, którzy polegli we wrześniu 1939 r. przy strażnicy w miejscowości Pohost, (region wilejski, na północny zachód od Mińska)— podało we wtorek Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN. Nie wiadomo jednak, czy zginęli w walce, czy też zostali rozstrzelani po wzięciu do niewoli. Ekshumacja szczątków pozwoli ustalić w jaki sposób zginęli. Ich zwłoki zostały pochowane przez miejscową ludność.
Prace poszukiwawcze mają prowadzić polscy specjaliści i żołnierze specjalnego białoruskiego batalionu. Na razie nie wiadomo dokładnie, gdzie spoczywają polegli żołnierze KOP. Ich zwłoki zostały pochowane przez miejscową ludność w miejscu, gdzie obecnie rozpościera się pole.
Leon Popek, naczelnik Wydziału Kresowego IPN, zapowiada, że odnalezione szczątki zostaną ekshumowane i przeniesione do kwatery polskich żołnierzy. Wyrażenie zgody władz białoruskich na przeprowadzenie tych prac określane jest przez polskich historyków jako przełom. Od kilkunastu lat nie prowadzono na Białorusi podobnych prac. Jeszcze rok temu białoruska prokuratura nie wyraziła zgody na przeprowadzenie badań w regionie przygranicznym we okolicach jeziora Szlamy i wsi Kalety, gdzie prokurator IPN z Białegostoku chciał poszukiwać szczątków ofiar Obławy Augustowskiej
W przypadku odnalezienia szczątków żołnierzy zostanie przeprowadzona ich ekshumacja. Następnie będą one przeniesione do kwatery żołnierzy polskich na pobliskim cmentarzu.
Po raz ostatni polscy specjaliści Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa prowadzili podobne prace poszukiwawcze w 2008 roku w miejscowości w Podziemienie pod Kobryniem. Pomagali im białoruscy żołnierze z 52. Batalionu Poszukiwawczego. Odnaleziono szczątki 42 osób. Wśród ofiar byli polscy policjanci (znaleziono odznakę policjanta z 14. brzeskiej komendantury z numerem 954 ), a także cywile (wśród rzeczy znalezionych było prawa jazdy wydane 18 czerwca 1936 roku).
Kresy24.pl/AB
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!