– Od początku Rewolucji Godności Polska stała ramię w ramię z Ukraińcami. Tylko w 2016 roku przekazaliśmy Ukrainie około 23 mln euro w ramach pomocy rozwojowej. Chcemy pomóc zbudować tu silny demokratyczny kraj z prężnym społeczeństwem obywatelskim i rosnącą gospodarką. Polska nigdy nie zaakceptuje użycia siły przez Rosję, czy kogokolwiek, do narzucenia Wam i nam, jak mamy żyć i czego się uczyć w szkołach – mówił wiceszef polskiego MSZ Bartosz Cichocki podczas wizyty w Kramatorsku, Słowiańsku i Awdijiwce.
Wiceminister Cichocki wraz z Pawło Żebriwśkim, przewodniczącym obwodu donieckiego, płk. Aleksiejem Nozdraczowem, zastępcą dowódcy sztabu operacji antyterrorystycznej w Donbasie oraz Pawło Małychiną, szefem administracji wojskowo-cywilnej Awdijiwki, uczestniczył w otwarciu wyremontowanej i wyposażonej m.in. dzięki polskim funduszom szkoły nr 6 w Awdijiwce, w której od września będzie się uczyć prawie 500 dzieci.
– Pomoc dla szkoły to tylko część polskiego zaangażowania na rzecz Ukrainy – podkreślił wiceminister Cichocki.
– Od początku Rewolucji Godności Polska stała ramię w ramię z Ukraińcami. Tylko w 2016 roku przekazaliśmy Ukrainie około 23 mln euro w ramach pomocy rozwojowej. Chcemy pomóc zbudować tu silny demokratyczny kraj z prężnym społeczeństwem obywatelskim i rosnącą gospodarką. Polska nigdy nie zaakceptuje użycia siły przez Rosję, czy kogokolwiek, do narzucenia Wam i nam, jak mamy żyć i czego się uczyć w szkołach – mówił.
Polska delegacja z udziałem m.in. amb. Jana Piekło i konsula generalnego Janusza Jabłońskiego odwiedziła także punkt kontrolny w Majorsku na linii kontaktu. – Chylę czoła przed Waszą odwagą i poświęceniem, chronicie nie tylko Ukrainę, także Polskę – zwrócił się Cichocki do oficerów i żołnierzy ukraińskich sił zbrojnych i straży granicznej.
Wcześniej wiceszef polskiego MSZ spotkał się z przedstawicielami UNDP (Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju). – Obecna sytuacja geopolityczna tylko wzmacnia naszą determinację do niesienia pomocy – podkreślił. Ukraina jest od ponad 10 lat krajem priorytetowym Polskiej Pomocy. Wiceminister zaznaczył, że Polska wspomaga m.in. przedsiębiorczość i tworzenie nowych miejsc pracy. – Dzięki naszemu wsparciu działalność rozpoczęło ponad 100 mikroprzedsiębiorstw, w których pracę znalazło około 320 osób – dodał.
Na Ukrainie wiceminister Cichocki rozmawiał również z polskimi pracownikami specjalnej misji monitorującej OBWE na Ukrainie. W imieniu resortu podziękował im za służbę na rzecz stabilizacji konfliktu, który negatywnie wpływa na bezpieczeństwo w Europie . – Otrzymujemy bardzo pozytywne sygnały na temat Państwa zaangażowania w prace misji. Chwalony jest Wasz profesjonalizm i gotowość do wykonywania obowiązków, przy których ryzykujecie Państwo codziennie życiem – powiedział. Zaznaczył przy tym, że w interesie Polski jest zwiększenie bezpieczeństwa pracowników misji.
Kresy24.pl za msz.gov.pl/AB
16 komentarzy
angar
31 sierpnia 2017 o 11:57Komentarz zbędny.
Brak słów!!!
mówić prawdę !
31 sierpnia 2017 o 12:04To jest skandal ! Przekazujemy banderowcom w przeliczeniu mniej więcej 100 mln złotych, a nasi emeryci dostają po 5-10 złotych rocznej podwyżki świadczenia ! PiS musi bardzo uważać co robi na UPAinie bo może się zdziwić w przyszłym roku w trakcie wyborów samorządowych !
Ula
31 sierpnia 2017 o 14:02PO tez myslalo, ze nie ma z kim przegrac….
Barnaba
31 sierpnia 2017 o 12:21Polacy-Samarytanie Europy. Dawać, dawać, dawać po stokroć i jeszcze raz dawać. Oto cel naszego istnienia!
Wołyń1943
31 sierpnia 2017 o 12:55A co Ukraina zrobiła dla Polski, bo poza zakazami, embargami i żądaniami budowy pomników upowskich, jakoś niczego nie dostrzegam? Niezbyt wiele zmieniło się od czasów II RP: my im dajemy chleb, a oni w nas kamieniami rzucają.
Te 23 mln euro nie wystarczyło nawet na zdjęcie tablicy Szuchewycza z polskiej szkoły we Lwowie!
Ot, takie „braterstwo”…
Ula
31 sierpnia 2017 o 14:02To samo pomyslalam. Polskie pamiatki sa sabotowane, celowo zpostawiane az sie rozsypia. O zwrocie prawowitym wlascicielom nawet nie wspmne. Ale pieniazki plyna.
Czy my sie doczekamy polskich wladz?
Kicia
31 sierpnia 2017 o 14:04U nas ludzie pracują za psi grosz a oni kurna martwią się o Ukrainę ???? Nauczyciele mieli podwyżkę chyba 5 lat temu.Nie ma pieniędzy! Podobno premier ma 4 09 ,, za powiedzieć,, jakieś nędzne pieniądze które będą za ROK !!! To chyba jakieś JAJA !!!
tagore
31 sierpnia 2017 o 14:06Wspieranie sojusznika Niemiec w marginalizacji Polski,genialny pomysł.
z liścia
31 sierpnia 2017 o 14:52Łatwo się wydaje pieniądze polskiego podatnika obkładanego podatkami jak kijami, rżnąc przy tym dobrego wujka dla obcych. I to ludziom, którzy do dzisiaj nie honorują pochówku polskich obywateli przez nich zamordowanych.
observer48
1 września 2017 o 01:19Świetna inicjatywa! Polska powinna się skoncentrować na wschodniej i południowej Ukrainie, gdzie Banderę uważa się za takiego samego zbira, jak w Polsce. Należałoby też się tam skoncentrować na rekrutacji ludzi do pracy w Polsce w celu utworzenia przeciwwagi dla banderowskiej swołoczy z zachodniej Ukrainy.
bkb2
1 września 2017 o 08:39No cóż każde „imperium” w tym Rosyjskie kiedyś się wywróci….To co w czasach Średniowiecza czy później podczas I i II WŚ, ogromne terytorium Rosji było dla nich zbawieniem to teraz po rewolucji przemysłowej jest to dla tak małej liczby ludności na tak dużym terenie , przekleństwem… Rosja się rozpadnie i nastąpi to wcześniej niż rozpad Unii Europejskiej… Wystarczy popatrzeć do czego doprowadziła ich polityka w energetyce…. Zyski największych spółek w Rosji spadły kilkukrotnie…. Ten kraj jest na równi pochyłej… Polska musi starać się o inwestycje i sama wprowadzać nowe technologie aby móc zagospodarować te ogromne rzesze Ukraińców, Białorusinów i wreszcie Rosjan aby mogli pracować i normalnie zarabiać na terenie Europy Środkowej… Rosja jako kraje terytorialnie stanie się kiedyś skansenem turystycznym….
observer48
1 września 2017 o 10:22@bkb2
Racja! RoSSja, która stara się doprowadzić do rozpadu Unii Europejskiej boksuje nie w swojej wadze i może zostać znokautowana przypadkowym machnięciem dużo od niej cięższej gospodarczo Unii, która się dość szybko zamienia w zdominowany przez muzułmanów festiwal chaosu i bezhołowia. Polska powinna być gotowa na szybkie zajęcie Kalimingradu i terytoriów północno-wschodnich Putlerreichu po tym, jak obecna Federacja RoSSyjska rozleci się i pogrąży w wojnie domowej.
olek
1 września 2017 o 09:23będą mieli co rozkradać i czym się dzielić. Jak mawiał moj dziadek „Durni nie sieją ,durnie się rodzą”
Luki
1 września 2017 o 14:01Co???powinno być z Ukraińcami !jak pozwolą ekshumacje robić to wtedy! A nie my im pomagamy a oni Polsce nóż wbijają w plecy!
krzysztof m
1 września 2017 o 18:06A MOŻE KTOŚ MI ODPOWIE
DO NAGŁEJ KRWI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
CZY JAKO OBYWATEL R.P ZGADZAM SIĘ !!!!!!!!!!!!!
KIM JA JESTEM W TYM KRAJU DLA WAS
DRODZY RZĄDZĄCY ?????????????????????????????
observer48
6 września 2017 o 14:45@krzysztof m
Wypowiesz się przy urnie wyborczej w 2019 r. Tak działa demokracja parlamentarna.