Tygodnik, powołując się na ustalenia ze „źródeł zbliżonych do prokuratury”, pisze że ponowne ekshumacje zarządzone przez polskich śledczych wykazały między innymi, iż w kwietniu 2010 roku „w niektórych trumnach ofiar Rosjanie świadomie przemieszali szczątki mężczyzn i kobiet”. „Gazeta Polska” pisze również, że w trumnie śp. admirała Andrzeja Karwety, dowódcy Marynarki Wojennej, który zginął 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku, znaleziono liczne części ciał innych członków delegacji.
Doczesne szczątki z grobu admirała Andrzeja Karwety (dowódcy marynarki wojennej) w Gdańsku ekshumowano 27 czerwca. Była to szósta przeprowadzona w 2017 r. ekshumacja ofiar katastrofy smoleńskiej.
„Gazeta Polska”, powołując się na swoich rozmówców spośród osób zbliżonych do śledztwa, podaje szereg innych szokujących szczegółów. „-U jednej z ofiar katastrofy, kobiety (nazwisko do wiadomości redakcji), znaleziono duży fragment skóry zdartej z twarzy mężczyzny, z widocznym męskim zarostem. Z kolei w trumnie innej ofiary, mężczyzny (nazwisko również do wiadomości redakcji), znajdowała się część kobiecej czaszki z długimi włosami. Nie ma tu możliwości pomyłki, musiało to być świadome działanie – mówi „GP” osoba znająca wyniki niedawnych ekshumacji.”
Więcej na ten temat tutaj.
MaH // Niezalezna.pl / Gazeta Polska
fot. staszewski, team.net, CC BY-SA 2.5
4 komentarzy
amtrak1971
12 lipca 2017 o 16:36,,, bydlo kacapskie ,
observer48
12 lipca 2017 o 21:42@amtrak1971
Proszę nie obrażać bydła! To barbarzyńska, azjatycka, kacapska dzicz i swołocz.
Paweł Bohdanowicz
13 lipca 2017 o 09:36@observer48
Wyzwiska nic tu nie pomogą. Trzeba popularyzować wiedzę w naszym społeczeństwie. Gra w szachy nie polega na waleniu przeciwnika w ryj.
Mój znajomy „banderowiec” mówi tak:
„Przeciętny Rosjanin to albo alkoholik, albo debil, albo jedno i drugie na raz, ALE ICH PRZYWÓDCY SĄ PRZECIWIEŃSTWEM WŁASNEGO NARODU – to ludzie bardzo inteligentni.”
Bezczeszczenie zwłok jest oburzające, mnie jednak bardziej interesują PRAWA NEWTONA.
Choćby Millery, Laski, Czarzaste, „Isakowicze” i Ziemkiewicze przez 100 lat sugerowały, że Newton nie miał racji, „BO NIE BYŁ FACHOWCEM OD KATASTROF LOTNICZYCH”, prawa fizyki pozostaną uniwersalne i nikt mi nie wmówi, że nie obowiązywały w Smoleńsku.
ojtam
13 lipca 2017 o 05:38dlaczego lachy nie sprawdzili tego wczesniej …
tak wierzyli moskalom ?
to ruskie mogli nalozyc kamieni do skrzynek