Te dwa wątki wczorajszej wizyty Donalda Trumpa w Polsce wydają się być najważniejsze dla ukraińskich mediów. „Zaapelował do Rosji, by przestała destabilizować sytuację na Ukrainie” – podkreślają, relacjonując wizytę prezydenta USA w Polsce.
„Zachęcamy Rosję, aby wstrzymała swoją działalność na rzecz destabilizacji Ukrainy i innych krajów oraz wsparcie dla wrogich reżimów, w tym Syrii i Iranu, i by zamiast tego przyłączyła się do wspólnoty narodów odpowiedzialnych, walczących przeciwko wspólnym wrogom, a w Syrii broniących cywilizacji jako takiej” – ten cytat z wystąpienia Donalda Trympa w Warszawie najczęściej pojawia się w ukraińskich komemtarzach.
Agencja informacyjna UNIAN zaznacza, że prezydent USA złożył wizytę w Polsce przed rozpoczynającym się w piątek szczytem państw G20 w Hamburgu i rozmowami z Putinem. „Podczas gdy Kreml stara się ze wszystkich sił nadać temu wydarzeniu rangę epokowego, Trump już wysłał Putinowi niemiły sygnał alarmowy w formie apelu o wstrzymanie destabilizacji Ukrainy i innych państw” – czytamy w komentarzu agencji.
Gazeta „Siegodnia” zwraca uwagę, że Trump uczestniczył w Warszawie w szczycie Trójmorza z udziałem przedstawicieli 12 państw Europy Środkowej i Wschodniej, na który – jak podkreśla – nie zaproszono prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki. „Osobisty udział Trumpa w szczycie dodał mu tylko znaczenia, wywołując zdenerwowanie Berlina, którego stosunki z Waszyngtonem przeżywają nie najlepsze chwile. Nieprzyjemnym momentem był brak zaproszenia na szczyt Ukrainy, choć w ubiegłym roku na taki sam szczyt w Chorwacji Kijów otrzymał zaproszenie” – podkreśla „Siegodia”.
– Stajemy ramię w ramię broniąc artykułu 5. dla wspólnego zobowiązania obrony kolektywnej – podkreślił w wystąpieniu na pl. Krasińskich w Warszawie prezydent USA Donald Trump. – Historia Polski to historia ludzi, którzy nigdy nie utracili nadziei, których nie udało się złamać i nigdy nie zapomnieli kim są – zaznaczył. Takich akcentów było znacznie więcej, o czym mogą się przekonać nasi ukraińscy Czytelnicy, słuchając całego załączonego niżej wystąpienia. POLECAMY!
Kresy24.pl (HHG)
22 komentarzy
prawy
7 lipca 2017 o 12:12Oceny:
http://kresy.pl/wydarzenia/trump-inicjatywa-trojmorza-idea-a-interesy/
http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,22063840,ryszard-schnepf-donald-trump-podal-polakom-potezna-porcje-leku.html#MT
prawy
7 lipca 2017 o 12:15Ocen cd:
http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/isakowicz-zaleski/blogi/news-aleje-jerozolimskie-donalda-trumpa-jak-westerplatte-jana-paw,nId,2414276#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
tagore
7 lipca 2017 o 12:38Ten tekst Czornowiła w pełni uzasadnia brak zaproszenia dla ukraińskich polityków.http://zik.ua/news/2017/07/06/chomu_ne_slid_nadto_pereymatysya_durnoyu_zayavoyu_polskogo_ministra_1127295
Enej bandyta
7 lipca 2017 o 12:58Ukraińcy są jak małe dzieci, myślą, że jak się schowają pod kołdrę to ich nie widać. Myślą, że będą sobie gloryfikować banderę z suchewyczem i nikt na świecie tego nie zobaczy. Byłoby to nawet śmieszne, ale w obecnej sytuacji jest to żenujące i straszne. Polska jest im tylko wtedy potrzebna jak trzeba coś załatwić w Europie, lub dać pieniądze na banderoland. Chory kraj, z chorymi nazistami.
mapa
7 lipca 2017 o 12:53Bardzo dobrze, że banderowska Ukraina nie została zaproszona na szczyt Trójmorza. Pozostanie jej albo izolacja, albo dalsze ukłony w stronę Berlina.
Ula
7 lipca 2017 o 13:28A Berlin juz ma cieplo. Swiat widzi co sie dzisiaj w Hamburgu dzieje. Widoki godne Ukrainy.
Melania Trump nie mogla wyjsc z hotelu. Samochody z delegacjami jechaly okrezna droga na spotkanie G-20. Tusk i JUnkers nie mogli przejechac, kanadyjskiemu samochodowi poprzebijano opony.
Trump z pewnoscia bedzie mogl porownac ( a zona i corka mu przypomna) roznice w bezpieczenstwie w Polsce i w Niemczech.
mapa
7 lipca 2017 o 23:42Ukraina może postawić na Berlin. Ale to oznacza po pierwsze osłabienie entuzjazmu USA do popierania Kijowa. Po drugie w dalszej perspektywie sprzedanie przez Niemców Ukrainy Moskwie.
Aztek_Anonim
7 lipca 2017 o 14:02Jakoś wspaniały i propolski komentarz wielkiego ukraińskiego posła Szuchewycza (Syna innego przyjaciela Polski, Romana Szuchewycza) została tu przemilczany a szkoda. Jurii Szuchewycz może czuć się dyskrymnowany że jego komentarze polityczne nie są tu przytaczane. Przecież Szuchewycz to Ukraina a Ukraina to Szuchewycz. Wstyd że portal uprawia cenzurę i nie promuje takich wybitnych ukraińskich patriotów.
prawy
7 lipca 2017 o 15:19Może nie chce robić w tej promocji, konkurencji GW?
SyøTroll
7 lipca 2017 o 14:26Ciekawe. Jeśli dobrze rozumiem, jest to wezwanie Rosji, by pozwoliła „cywilizowanym inaczej” pogrobowcom OUN/UPA, zrobić w Donbasie powtórkę z Wołynia, tym razem na Rosjanach i prorosyjskich Ukraińcach, oraz zaczęła tępić pro-assadowskich Syryjczyków, w obronie pro-euroatlantyckich.
To nie jest ten typ „humanitaryzmu”, który osobiście popieram. Amerykański DT, moim zdaniem powinien unikać wymieniania całych narodów które należy unicestwić „w obronie cywilizacji”. Której „cywilizacji” ? Moim zdaniem proamerykańskiej cywilizacji śmierci i zniszczenia, narzucającej innym swoją wolę, pod pretekstem niesienia światu „pokoju i demokracji”.
Zakładam, że nie takie orędzie chciał przekazać światu. Znowu, jak zwykle, nie wyszło ?
Europa pragnie pokoju, a nie wojny o pokój w interesie „Ameryki przede wszystkim”. Może byłoby miło żeby następną „małą przyjemną wojenką”, dla odmiany administracja USA urządziła na swoim terenie, zamiast uszczęśliwiać nią na siłę innych. 🙁
ltp
7 lipca 2017 o 19:27Nie napinaj się wysłanniku chana moskiewskiego
prawy
7 lipca 2017 o 19:58„Gdyby okazało się, że Rosja osiąga swe zasadnicze cele polityczne w tym kraju – utrzymuje Asada i ma międzynarodowy mandat dla obecności swoich wojsk, to należałoby się spodziewać rekompensaty w sprawie Ukrainy.
Na to chyba liczy Kijów. Wczoraj Andrij Parubij, przewodniczący parlamentu, powiedział, że wstrzymanie rosyjskiego wsparcia dla donieckich separatystów spowoduje, że samozwańcze republiki upadną w ciągu jednego dnia. ”
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,22067398,mialo-trwac-niecala-godzine-trwalo-ponad-dwie-pierwsze-spotkanie.html#MTstream
Luk
7 lipca 2017 o 21:49Na siłę to wy Kacapie wszystkich chcecie „uszczęśliwiać”. No i oczywiście wyzwalać. Pół Europy przez ponad 50 lat odczuwało wasze „wyzwolenie” po 1945.
Wracaj rusku za Wołgę i przestań siać swój ruski ferment w Europie…
observer48
7 lipca 2017 o 23:12@SyøTroll
Wygląda na to, że nastąpiło to w porozumieniu Polski, USA i być może Ukrainy (ostatnia wizyta Poroszenki w USA). Mianowanie Paula Volkera, niereformowalnego jastrzębia specjalnym wysłannikiem Waszyngtonu w Moskwie to poważne upokorzenie putlerka, a jednocześnie ukryte ultimatum dla Poroszenki: „wybieraj między Waszyngtonem i sojusznikami USA w Europie środkowo-wschodniej, a Berlinem i Paryżem!”. Zaczyna być ciekawie. Trump jest lepszym strategiem, niż wielu przypuszcza. 🙂
xyz
10 lipca 2017 o 13:53Może Trump tako businessman jest po prostu konkretny…. Nie mataczy jak „politycy”…
observer48
8 lipca 2017 o 08:40@SyøTroll
Erratum! Pomyliłem Paula Volckera z Kurtem Volkerem. Kurt Volker to były analityk CIA i ambasador USA w NATO za kadencji George’a W Busha, specjalista ds. europejskich i euroazjatyckich blisko związany z Pentagonem i Instytutem McCaina w Arizonie. Podczas kadencji Obamblera pracował w bankowości inwestycyjnej. Jest politycznym jastrzębiem podobnie, jak Sekretarz Obrony USA James „Mad Dog” Mattis.
Basia
7 lipca 2017 o 16:54Na szczycie Międzymorza zabrakło miejsca dla upaińskich bandytów. Brawo!
prawy
7 lipca 2017 o 18:58To Międzymorze jakoś tak niezauważalnie transformowało się w Trójmorze.
Kto… go tak „transformuje”?
wernyhora
9 lipca 2017 o 16:44Trójmorze jest podsumowaniem daremnych starań Polski o Międzymorze, odrzucane NIENAWISTNIE dziś, tak samo jak za Marszałka, który nie mogąc wprost RESTYTUOWAĆ
I Rzeczpospolitej, próbował JĄ Wskrzesić właśnie poprzez projekt Międzymorza -(ilu poszło z Petlurą i Polską, a ilu z kacapją?)- efektem wyboru dokonanego przez sam „naród ukraiński”, bowiem kto sieje wiatr MUSI zebrać burzę…
Historia właśnie zatacza koło,- za chwilę znowu rok 20…- znowu bitwa nad Dnieprem, gdzie „uciekającemu Niedzwiedziowi zostaną wybite kły i przycięte pazury…”
WSZYSTKO rozgrywa się tak, jak zapowiedziano 500 lat temu: „…po 500 Kraj Jagiellonów powstanie z kolan, zastąpi na wschodzie Wielkiego Rusa a Małe Kraje Wschodu zrobią z nim Konfederację, najpierw Pięciu, pózniej Dwunastu Narodów….”
Niestety, zapisane jest również, że z „narodu ukraińskiego”, po III, pozostanie około 8 mln… zapewne z powodu złych wyborów,- trwania w błędzie i zbrodni… Twój los w twoich rękach. Amem
observer48
8 lipca 2017 o 12:19@Basia
Trump ich wsadził do lodówki. Samosilna musi się pozbyć złodziei, a USA będą trzymać putlerowską kacapię na dystans i po cichu rozmieszczać jak najbliżej kacapii swoją agenturę.
Podejrzewam, że Poroszenko dostał w Waszyngtonie ultimatum „my, albo Francja i Niemcy”, a niezaproszenie do Warszawy to strzał ostrzegawczy. USA wypowiedziały otwartą wojnę kacapsko-szkopskiemu duopolowi gazowemu, więc nie dopuszczą do opanowania Ukrainy przez kacapów.
józef III
7 lipca 2017 o 19:51Ukraina wyprowadziła się sama z Europy w roku 1654 przechodząc na służbę moskiewskiej cywilizacji turańskiej
Fox
9 lipca 2017 o 10:02Guru banderowskiej patologii,Szuchewycz, wzruszony słowami prawdy polskiego MSZ, oznajmił, że ma ochotę poślinić się z probanderowskimi trollami z Polski.