Nasza współpraca ma dać Europie trzy impulsy: modernizacyjny, integracyjny i zjednoczeniowy – mówił na inauguracji II Szczytu Inicjatywy Trójmorza prezydent RP Andrzej Duda. Prezydent USA Donald Trump, który jest gościem specjalnym szczytu, zapewnił, że Stany Zjednoczone stoją ramię w ramię z krajami Trójmorza.
Zracając się do uczestników szczytu Trójmorza amerykański prezydent podkreślił, że wydarzenie ma charakter historyczny, a przedstawiciele krajów Trójmorza spotykają się w mieście, gdzie wielokrotnie już wcześniej rzeczy niemożliwe stawały się możliwymi. „Poradziliście sobie z latami ucisku i wszystkich was łączy nadzieja, że wasze kraje i wasi obywatele będą rozkwitać” – powiedział. „Chcę wam pogratulować wspaniałej pracy, którą wykonujecie dla regionu” – dodał Donald Trump.
Prezydent USA zwrócił uwagę, że dzięki współpracy w ramach Trójmorza kraje biorące udział w tej inicjatywie staną się silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. „Chylimy czoła przed inicjatywami na rzecz rozbudowy infrastruktury, cieszymy się z tej historycznej możliwości pogłębienia naszego partnerstwa gospodarczego z waszym regionem” – dodał Donald Trump.
Prezydent Stanów Zjednoczonych ocenił, że inicjatywa Trójmorza może przyczynić się do odbudowy całego regionu i zagwarantować jego powiązanie z Europą i światem zachodnim. Opowiedział się za stworzeniem forum biznesowego Trójmorza, które pomogłoby w zbudowaniu najnowszych projektów w energetyce.
Donald Trump odniósł się do czerwcowych dostawamerykańskiego gazu LNG, a wskazując na prezydenta Dudę podkreślił, że jest on „twardym negocjatorem”. Podkreślił, że jego kraj jest gotowy pomagać i spełniać również inne potrzeby krajów Trójmorza. Wskazał m.in. na zakupy sprzętu wojskowego. Przypomniał, że to USA dysponują najlepszą technologią w tej dziedzinie. „Nikt nawet się nie zbliża do tego poziomu (…) Kiedy będziecie kupować sprzęt wojskowy, mam nadzieję, że będziecie myśleć tylko o Stanach Zjednoczonych” – dodał amerykański prezydent.
Prezydent Andrzej Duda podziękował Donaldowi Trumpowi za zarysowanie perspektywy współpracy i wyraził zadowolenie, że rozumie on znaczenie regionu, w którym narodziła się i istnieje Inicjatywa Trójmorza. Podkreślił, że współpraca państw Trójmorza ma dać Europie trzy impulsy: modernizacyjny, integracyjny i zjednoczeniowy, co jest bardzo potrzebne w naszej części Europy.
Mówiąc o impulsie integracyjnym prezydent Andrzej Duda zaznaczył, że Europie potrzebne są szczególnie dobre połączenia drogowe, kolejowe, energetyczne i telekomunikacyjne, zwłaszcza na osi północ-południe, których dzisiaj bardzo brakuje. Zaznaczył, że rozwój infrastruktury krajach Trójmorza oznacza wielką perspektywę rozwojową dla tego obszaru UE, który kiedyś znajdował się w dużej części poza żelazną kurtyną i na tle potencjału, w jakim rozwinęła się infrastruktura drogowa, kolejowa, energetyczna, telekomunikacyjna Europy Zachodniej, a więc tzw. starej unii, jest cały czas jeszcze regionem niedoinwestowanym, gdzie jest bardzo wiele do zrobienia, a więc potencjał do wykorzystania jest ogromny.
Jak zapowiedział prezydent RP, do wspólnych inicjatyw, które chcą podjąć państwa Trójmorza należy stworzenie gazowego korytarza północ-południe pomiędzy gazoportem w Świnoujściu a przyszłym gazoportem na wyspie Krk w Chorwacji. System ten ma zabezpieczyć energetycznie wszystkie kraje regionu. „Chcemy, by nigdy nie było takiej sytuacji, że ktokolwiek będzie mógł zastosować wobec któregokolwiek z krajów naszej części Europy szantaż gazowy” – podkreślił. Prezydent dodał, że to państwa Inicjatywy Trójmorza są tą perspektywiczną częścią europejskiego rynku, gdzie będzie potrzeba coraz większej ilości gazu. Zaznaczył, że cieszy się z rozmów o dostawach gazu ze Stanami Zjednoczonymi, które są bardzo perspektywicznym kontrahentem i dostawcą.
Prezydent Duda wyraził również nadzieję, że we współpracę gospodarczą i polityczną Trójmorza zaangażują się rządy, samorządy, a przede wszystkim biznes w krajach regionu. „Wspomnę tylko o tym – żebyśmy wiedzieli, jaka jest perspektywa – że nasi przyjaciele z Chorwacji mają ekspertyzę, która wskazuje na to, że w naszej części Europy można realizować 157 wielkich projektów infrastrukturalnych, z których każdy jest perspektywiczny. Czy warto mówić coś więcej – 157 wielkich projektów infrastrukturalnych” – podkreślił polski prezydent.
Inicjatywa Trójmorza to platforma współpracy prezydentów dwunastu państw położonych między Adriatykiem, Bałtykiem i Morzem Czarnym. Jej celem jest wzmacnianie spójności Unii Europejskiej poprzez zacieśnienie współpracy infrastrukturalnej, energetycznej i gospodarczej państw Europy Środkowej. Członkami Inicjatywy Trójmorza są: Austria, Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Polska, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Węgry. Cel który im przyświeca: Im silniejsza Europa Środkowa jako część UE, tym silniejsza Unia Europejska.
Kresy24.pl/prezydent.pl (HHG)
9 komentarzy
Victor
7 lipca 2017 o 08:12Wspaniale. Nie mogę tylko znaleźć informacji kto reprezentował Węgry na tym szczycie. Bo ich minister spraw zagranicznych był dzień wcześniej w Moskwie podpisując kolejne kontrakty gazowe z Putinem. Węgry zgodziły się właśnie na budowę do nich odnogi Tureckiego Potoku czyli takiego południowego NS2. I nawet nie chcą słyszeć o dostawach LNG przez Polskę. To tacy sojusznicy w budowie Międzomorza, Trójmorza itd….
jubus
7 lipca 2017 o 09:15To naprawdę zabawne przedstawienie. Przecież Trump przyjechał, żeby robić kasę, a nie żeby Polakom zrobić dobrze. USA ma własne interesy, a Trójmorze ma własne. Szkoda tylko, że państwa Europy-Środkowo-Wschodniej mają zupełnie rozbieżne interesy, stąd inicjatywa Trójmorza nie ma szans na realizację. No, jakby rozpadła się UE i NATO kompletnie, proch, to tak. Ale w obecnej sytuacji, nie ma czym się podniecać.
Dla Polski o wiele ważniejszymi partnerami są państwa Wschodu – Turcja, Iran, Kazachstan, Chiny, Mongolia, Indie, Japonia, Korea Południowa, Wietnam, Indonezja, Singapur.
Luk
7 lipca 2017 o 21:59@Jubus
Zapomniałeś jeszcze wymienić Birmę, Kambodżę Timor Wschodni i Turkmenistan.
Swoją drogą drugi dyżurny ruski agent Jubus znów zaklina rzeczywistość.
Interesy Międzymorza i USA są ZBIEŻNE. USA ma interes w eksporcie swojego gazu – kraje Międzymorza mają interes by uniezależnić się od rosyjskich dostaw z Gazpromu.
USA ma interes by nie dopuścić do eurazjatyckiego sojuszu Moskwy i Berlina – Międzymorze ma interes by uniezależniać się od rosyjsko-niemieckiego dyktatu w regionie.
jubus
9 lipca 2017 o 09:21A od kiedy to Niemcy są krajem euro-azjatyckim?
Co z relacjami Polski z Chinami? Skoro ja jestem „ruskim agentem” to ty i niemal wszyscy na polskiej prawicy jesteście CHIŃSKO-KOMUSZYMI AGENTAMI.
Z dwojga złego wolę Rosję niż Chiny Ludowe. Mniejsza, słabsza, mniej groźna.
jubus
9 lipca 2017 o 09:25W zakresie „dyktatu” to w naszym regionie, biją się USA i ChRL, a nie żadne tam Niemcy czy Rosja, które są państwami, relatywnie słabymi, w porównaniu do tych 2 państw.
Pisząc o Chinach, powyżej, pisałem o Republice Chinskiej rzecz jasna, czyli póki co, Tajwanie. ChRL to państwo zbrodnicze o wiele bardziej niż Rosja czy ZSRR. Z nimi nie wolno wchodzić w żadne umowy czy sojusze, choć można handlować i współpracować. Tak jak z Rosją, Niemcami. Handel ze wszystkimi to podstawa suwerenności.
PiSiory i inni POpaprańcy widzą świat w zakresie Protektorat Nadwińslański vs Panowie.
Ja widzę te relacje w zakresie Polskie Państwo Narodowe vs Pozostali.
jubus
9 lipca 2017 o 09:28A Birma, podobnie jak Tajlandia, Indie, Pakistan, Azja Środkowa są faktycznie bardzo ważne. Generalnie rzecz biorąc Wschód to dla Polski sprawa przeżycia. Dzisiaj, Polska jest kolonią Zachodu, jako państwo nie istniejemy, to, że istnieje taki byt jak III RP, nie znaczy, że jesteśmy suwerenni. III RP=PRL
Wczoraj Moskwa, dziś Bruksela i Waszyngton. Tyle w temacie.
SyøTroll
7 lipca 2017 o 09:20Ukraińsko-polskie Międzymurze i/lub Trójmorze jako bariera pomiędzy Europą Zachodnią a ChRL i FR, jest korzystna dla interesów USA w Europie. Ameryka przede wszystkim !
jubus
9 lipca 2017 o 09:23Kompletne brednie. Międzymorze winno być SAMODZIELNYM BYTEM. Nas ani USA, ani UE, ani tym bardziej Rosja czy ChRL nie obchodzą.
Poza tym, Ukraina jest rywalem Polski, a nie żadnym sojusznikiem. Międzymorze to po prostu platforma współpracy, tak jak dzisiaj, ta nikomu niepotrzebna już „Mumia Europejska”, która lada dzień się rozleci.
Prawda o USA
7 sierpnia 2017 o 20:44Amerykanie zawsze uczyli się geografii przez rozpętane przez nich wojny. Oby tak nie było w przypadku międzymorza. W latach 1990tych już były próby stworzenia unii celnej w środkowej Europie, ale gdy powołała nas pierwsza liga (EU) szybko z tamtąd uciekliśmy. Bardzo popieram współpracę z innymi krajami regionu, które mają podobny poziom gospodarczy i doświadczenie handlowe z Polską z okresu komunizmu.
Ameryka won od Europy. Amerykanów NIGDY nie interesowała prawdziwa współpraca, a wiele razy obrucili się na pięcie i zdradzili swoich „sojuszników”. Ameryka sojuszników nie ma. To jest imperium całkowicie egoistyczne.