Resort obrony FR zakupi w tym roku natrumienne flagi państwowe dla swoich żołnierzy na kwotę 25 milionów rubli.
Łącznie w 2017 roku MON FR planuje wydać około 6,3 miliardów rubli na obrzędy pogrzebowe, w tym montaż nagrobków i tablic nagrobnych, salwy honorowe na pogrzebach i inne uroczystości towarzyszące pochówkom rosyjskich wojskowych.
Kresy24.pl
Podziel się tym z innymi. Udostępnij na:
10 komentarzy
Igor
3 marca 2017 o 11:59… AHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAAH… no i git !!!
pol
4 marca 2017 o 15:22No to sie wzieli ! wcześniej to zakopywali w bezimiennych dołach swoich i do dzisiaj władza ma ich w du… ludzie i prywatne organizacie ich szukają i wykopują , taki ruski mir .
ttt
3 marca 2017 o 12:50Czy to znaczy że chcą w tym roku zaatakować Ukraine i licza się z tym zę zginie 50 tysięcy kacapów ? Niech kupia nawet i 100 tysięcy 😉
Szachrajew
3 marca 2017 o 12:53Chcą szturmować Awdijiwkę?
Niech zamówią dwa razy tyle na wszelki wypadek 🙂
Mieszkaniec Podkarpacia
3 marca 2017 o 12:54Natrumienne flagi??? A czyje to będą pogrzeby??? Jeszcze nie ma wojny a oni już kupują natrumienne flagi. Skąd mają w planach tyle pogrzebów??? Takich wydatków nie planuje się do przodu chyba, że ktoś szykuje się na wojnę i na dużo trupów.
SyøTroll
3 marca 2017 o 12:55Słusznie o odpowiednia oprawę pogrzebów wojskowych trzeba dbać. A ile, na analogiczne cele przeznaczył polski MON ?
Szachrajew
3 marca 2017 o 14:30To tylko dla oficerów – „elity”. Reszta hołoty zostanie „pochowana” w mogiłach zbiorowych pod Rostowem jako odpady chirurgiczne.
Sprawdzało się dotychczas sprawdzi się i teraz. A jakby co to są jeszcze mobilne krematoria 😉
Adr
3 marca 2017 o 13:57My też trochę wydajemy na asysty honorowe,batalion reprezentacyjny czy na
ponad 20 orkiestr wojskowych – rzecz zapewne niezbędna na nowoczesnym polu walki
(próbę ich częściowego zlikwidowania podjął
Bogdan ,,master of disaster” Klich, ale szybko ,,do pionu” do prowadzili go miejscowi samorządowcy-gdzie my żyjemy jak ,,Żdzichu” z urzędu gminy decydują o strukturze wojska a MON pełni role MOPSu.
Jak by tego było mało jednostki nieodpowiedzialne bezpośredni za ceremoniał wojskowy też są rozrywana na zabezpieczanie rożnych patryiotyczno-gminych imprez
a czas szkoleniowy nie jest z gumy.
jubus
6 marca 2017 o 08:35No niestety, nasza armia to śmiech na sali. Można smiać się z Rosji, ale mimo wszystko mają jakiś sprzęt i to własny, własnej produkcji. Polska nie ma prawie nic, aby ładne projekty na deskach kreślarskich. Tak jak w 1939 roku, kiedy tankietki chciały walczył z PzKpf II i III.
Izhora
5 marca 2017 o 19:41A wytwórnia trumien jaką gałąź gospodarki sponsoruje?