Odpowiedzialność za likwidację jednego z najbardziej znanych terrorystów z Doniecka „Giwiego” wzięli na siebie jego podwładni.
Z redakcją „Nowoj Gaziety” skontaktował się Rosjanin Igor Mylcew. Oświadczył, że walczył w oddziale „Somali” dowodzonym przez Michaiła Tołstych ( „Pułkownik Giwi”) pod pseudonimem „Francuz”. Powiedział, że to on i jego koledzy z batalionu „Somali” zorganizowali zamach na swojego byłego dowódcę.
– Każdy chciał się na nim zemścić – opowiada Mylcew i drwi z przywódców DNR, którzy oskarżają o to ukraińskie służby specjalne.
– To śmieszne, – mówi. – SBU nie przechodzi za linię rozgraniczenia, nawet nie próbują.
Zamach na życie komandira Mylcew nazywa zemstą podwładnych, których Giwi miał porzucić podczas walk pod Awdijewką pod koniec stycznia 2017 roku. Jak powiedział, inicjatywa wówczas była po stronie oddziałów ukraińskich, a batalion „Somali” znalazł się w jej trakcie w bardzo trudnej sytuacji. Przedstawiciele DNR informowali wtedy, że podczas walk „Giwi” został ranny w nogę i trafił do szpitala w Doniecku.
Tymczasem Igor Mylcew ps. „Francuz” opisuje zupełnie inną wersję wydarzeń:
„Obawiając się o swoje życie, Tołstych – „Giwi” odszedł od stanowiska batalionu i strzelił sobie w nogę. Myślał, że nikt tego nie zauważy, ale my to zauważyliśmy. Potem został przewieziony przez dyżurnych lekarzy do szpitala. Później, będąc już w Doniecku, wydał rozkaz przykrycia naszych pozycje ogniem artylerii. Wiedział, że my tam jesteśmy. Myślał, że po tym nie będzie nas już wśród żywych!” – relacjonuje separatysta Mylcew.
„Tak po prostu odejść nie mógł, bo byłaby to dezercja, nie mógł porzucić stanowiska w żaden sposób, bo taki był rozkaz Zachara (Zacharczenki – red.) – stać do końca na pozycjach! A wtedy musiał zdać sobie sprawę, że to już koniec. Strzelił sobie w nogę i zaczął wrzeszczeć. Odciągnęli go lekarze, a po półtorej godzinie nakrył nas ogień naszej artylerii”.
Mylcew twierdzi, że po ataku na Arsenija Pawłowa ( „Motorola”), dowódca „Somali” poważnie obawiał się o swoje życie. Ze względów bezpieczeństwa przewiózł swoją rodzinę do Naddniestrza i sam planował tam wyjechać, ale nie zdążył.
„Wejście kopiejka, ale wyjście to już ruble” – ironizuje „bojec Somali”. – Giwiego po prostu nie chcieli wypuścić (z „DNR”), a trzeba było odejść pięknie, z klasą. Tak po prostu odejść się nie da. Tam obowiązują te same reguły jak w świecie przestępczym”.
Mylcew twierdzi, że jest teraz w pobliżu Doniecka. – Jestem poszukiwany i trochę ranny, jeszcze trezch ludzi odeszło (zdezerterowało), ukrywają się. „Zachar” (stojący na czele „DNR” Aleksander Zacharczenko) ma teraz powód do zmartwień.
Zaraz po zamachu na „Giwiego” na profilu „Francuza” „Vkontakte” pojawił się zapis:”Byłeś psem, skończyłeś jak poes”! Giwi, to za chłopaków poległych pod Awdiejewką!” – mówi „Francuz” w rozmowie z „Nową Gazietą”.
Zacharczenko, jesteś następny!
Dziennikarze „Nowoj gaziety” próbują weryfikować autentyczność „spowiedzi” Igora Mylcewa w najbliższym czasie.
Przypomnijmy, „Giwi” zginął o 6:12 w środę w wyniku odpalenia z ulicy w jego gabinet w sztabie pocisku z jednorazowego granatnika rakietowego „Szmiel” zawierającego mieszankę paliwową.
Kresy24.pl
40 komentarzy
gosc
9 lutego 2017 o 19:13ciekawe czy to praawda
nn
9 lutego 2017 o 20:50Sam zainteresowany, tzn. „Francuz” a nie Tołstych 😉 , jakoby zaprzeczył
https://life.ru/t/новости/971544/opolchieniets_frantsuz_oproviergh_svoiu_prichastnost_k_ubiistvu_kombata_ghivi
ttt
10 lutego 2017 o 10:26Możliwe że francuza też chcą odstrzelić i szukaja pretekstu 🙂
mafijne zacieranie dowodów
9 lutego 2017 o 21:00Według mnie to absurdalne i świadczy o jednym za tym stoi Putin. To absurdalne żeby podwładni wykonali zamach w sytuacji gdy Kiwiego wspiera Kreml. Czas ich życia można by liczyć w dniach tym bardziej że ani sami się nie ukrywają ani nie ukrywają że to oni wykonali zamach. Zatem Putin zlikwidował najpierw Motorole a teraz Kiwiego. Czyli już wie że Rosja musi się zatrzymać i zrobić krok w tył, zatem zaciera ślady i dowody swoich zbrodni oraz swojej agresji. Bez zatarcia tych śladów Putin nie będzie mógł odrywać roli pokrzywdzonego niewiniątka. Zatem kto następny w kolejce do likwidacji/zacierania śladów? Czy następne w kolejce są Rosyjskie trolle a szerzej cały pion wojny informacyjnej? Oni wiedzą za wiele a ich wiedza jest groźna. Oni nie maja zasad więc w razie czego sprzedadzą tą wiedzę gdzie się da i jak się da. Na miejscu rosyjskich trolli już bym rozważał masową ucieczkę przed rosyjskim, putinowskim aparatem terroru.
Peter
9 lutego 2017 o 21:40Ja mysle ze likwiduja ludzi zwiazanych z MH17
Polak z Białorusi
13 lutego 2017 o 17:16„Według mnie to absurdalne i świadczy o jednym za tym stoi Putin.Na miejscu rosyjskich trolli już bym rozważał masową ucieczkę przed rosyjskim, putinowskim aparatem terroru.” Brawo!!!!
ltp
9 lutego 2017 o 19:23Gdzie jest syftroll, piewca russkiego miru i jego gierojów
mafijne zacieranie dowodów
9 lutego 2017 o 21:10Pewnie podzielił los Kiwiego. Za wiele wiedział. Potem pojawi się wpis na VK że porzucił trollownie rosyjką zarażając się wirusem grypy ale został zauważony przez „wspólników” i dosypali mu pół kilo środka przeczyszczającego do smalcu ze skwarkami i cebulą.
SyøTroll
13 lutego 2017 o 08:41Spędzałem urlop w ha-Midron. Co do zabójstwa Tołstycha, to przyznali się do niego również, „wolontariusze ATO”, zatem w uproszczeniu można przyjąć że to ro jednak robota „trzeciej siły” a nie sbuków czy efesbeków.
Adr
9 lutego 2017 o 19:39🙂 kto wie co się działo w tym kabarecie pod Awidejka szumnie okrzykniętym ofensywą jednej czy drugiej strony
jedno mi nie gra – jeśli ktoś się ukrywa to nie wydzwania i nie wdaje się w długie telefoniczne rozmowy
chyba że jest głupi to już bardziej koherentne z tym ze ktoś wierzy w NowoRosje i wstępuje do batalionu Somali 🙂
Gosc
9 lutego 2017 o 19:46Wie ktos ile sprzetu iludzi stracila ukraina w ostatnich walkach bo nie ma zadnej porzadnej strony internetowej zeby sie dowiedziec i ile ziemi odalo sie odbic ruskim swinia
Szachrajew
9 lutego 2017 o 21:12Z tego co podawali w mediach to do 20 żołn. a rannych 4-5 razy tyle.
Były to straty przy zajmowaniu wygodniejszych pozycji (w boju) jak również od ostrzałów z gradów, czołgów, moździerzy, wozów opancerz.
W rosyjskiej taktyce wojennej dopuszczalne straty przy ataku wynoszą 5/1. To co powyżej tego jest niedopuszczalne.
Wiadomo natomiast, że stosunek strat separatystów w stosunku do strat ZSU był dużo wyższy. Niewspółmiernie wyższy. Separatyści nie byli przygotowani na taką akcję ze str. SZU. Co więcej, posiłki które wyruszyły pod Awdiejewkę pod dowództwem „Giwi’ego” zostały rozbite zanim dotarły na miejsce.
Adr
9 lutego 2017 o 21:40Jeszcze długo się nie dowiemy, a może nigdy.
Jedyne co mniej więcej wiadomo w takich sytuacjach to zdobycze terenowe-praktycznie zerowe nic nie zmieniające w sytuacji.
Co zresztą utrudnia wskazanie i dokładne ustalenie że druga strona poniosła straty i jakie,
tracąc teren traci się najczęściej uszkodzone pojazdy , pozastawia ciała i wraki -to daje pewność
nikt nie zdobył terenu to i nikt się nie chwali i nie ma pewności można tylko szacować.
Z historii wojen znane są zdjęcie zwycięzców pozujących przy trupach czy wrakach-tutaj ich brak- a i SZU i separatyści nie słyną z dyscypliny informacyjnej wiec pewnie by się pochwali.
Logistyka nie jest najlepszą strona tych armii więc wątpliwe żeby zdołali ewakuować wszystkie pojazdy,ciała i rannych.
To był teatr dla naiwnych
słyszałeś o wielkiej ofensywie w której nie wzięto by nawet jednego jeńca:)a przecież obie strony walczą stosunkowo czysto -wbrew temu co obie prubuja wmówić światu- kto chce zobaczyć zbrodnie niech jedzie do Syrii
nn
10 lutego 2017 o 19:45No cóż, cenzura wojskowa już jest dość skuteczna i to po obu stronach.
Zdobycze terytorialne jakieś są, głównie przez zajmowanie pasa ziemi niczyjej :
http://www.depo.ua/ukr/war/povzuchiy-nastup-chomu-zsu-atakuvali-kalinove-karta–26012017100000
http://www.depo.ua/rus/war/koli-zsu-vizmut-yasinuvatsku-rozv-yazku-karta-20170207514542
Trupy też:
https://twitter.com/GirkinGirkin/status/829739566928125954
Sytuacja jest taka, że obie strony wolą okładać się artylerią, niż iść na bezpośrednie starcie.
Karol
9 lutego 2017 o 19:49Kto mieczem wojuje , ten od miecza ginie ?
nie bój ivan
9 lutego 2017 o 20:13jak wściekłe psy….rosja-stan umysłu???chyba stan braku umysłu!
pol
9 lutego 2017 o 20:23Bardzo prawdopodobna wersia wydażeń , troszke fantazji z zemsta na Zacharze ( jego załatwi FSB ) .
lujys
9 lutego 2017 o 20:37gnij w piekle
Szachrajew
9 lutego 2017 o 21:02To zostało opisanie również w:
kommersant.ru /doc/3214378
Mysz
9 lutego 2017 o 21:48truskawki po pakowane już widze i wolne po pracy i gadacie se na forum,ps.kopsnij który info po ile będą truskawki tego roku
Marek
10 lutego 2017 o 08:25Masz jakąś manię prześladowczą. Wszędzie widzisz Ukraińców. Zrozum, że nie każdy, kto nie lubi Rosji musi być Ukraińcem.
adam
12 lutego 2017 o 11:33buahahaha ! przecież nikt nie lubi dziczy ruSSkiej Ukraińcy ,Polacy i cały świat – nawet zbrodniarz z Syrii Asad was nie lubi tylko toleruje.
Leon Z.
10 lutego 2017 o 05:32A w całej tej informacji nie interesuje was w ogóle że to Ukraincy byli stroną atakującą a płaczą na cały świat że ich zaatakowano
Marek
10 lutego 2017 o 08:29Po co mieliby atakować wiedząc, że nic im to nie da, oprócz licznych ofiar ? Ostatnie ataki z własnej inicjatywy Ukraina przeprowadziła pod Iłowajskiem z takim skutkiem, że Poroszenko zrozumiał, że Putin nie pozwoli mu wygrać i wyśle tyle wojska do pomocy ile trzeba by go powstrzymać.
observer48
10 lutego 2017 o 06:47Czyli strategia i taktyka ukraińskiej armii jest prawidłowa. Szczelnie otoczyć, tłuc, gdy próbują kontratakować i czekać, aż się wiecznie pijana kacapska i lokalna, terrorystyczna swołocz nawzajem wybije do nogi. Kacapia musi tej hołocie płacić, dostarczać prowiant, czołgi, pojazdy opancerzone, broń i amunicję, a także utrzymywać cały czas jakieś 10 tys. regularnego, kacapskiego wojska poprzebieranego za zielonych ludzików.
adam
12 lutego 2017 o 11:36dokładnie i również w Syrii kacapie trzeba wykrwawiać.
jpt
10 lutego 2017 o 09:46jak te elyty chca zalozyc panstwo w tym donbasie to sie rekami pozabijaja brudne dzikusy a ten pipi kiwi czy jakos tam to sie o buta na morde za sam widok prosi, cwaniaczka ze spluwa zgrywa parch jeden
Arek
10 lutego 2017 o 09:49Ale bzdury. Giwiego zabili podwładni a separatyści sami ostrzeliwują bloki mieszkalne w Doniecku jednocześnie walcząc z ukraincami. czyli mniej więcej co 15 minut kręcą lufami dookoła.Wypowiedź Czarnowoł was nie interesuje?
Wiecie, co oznacza przebywanie na tych terytoriach i kontrolowanie ich? To znaczy dokonać tam ludobójstwa. Dlatego, że ludzie tam wspierają Putina i wspierają separatyzm” – powiedziała na antenie Hromadśke.tv Tatiana Czornowoł, działaczka Euromajdanu, deputowana do ukraińskiego parlamentu.
Pro
10 lutego 2017 o 10:00Wracajcie ukraińcy do domu ,nic tu oo was .
Szachrajew
10 lutego 2017 o 12:24O czym bredzisz?
Mysz
10 lutego 2017 o 12:06Marek ,masz jakąs manie przesladowczą,wszędzie widzisz rosjan,zrozum że nie kazdy kto nie lubi ukrainców musi być rosjaninem.
adam
12 lutego 2017 o 11:38Tylko że dzicz ruSSką to nikt nie lubi !i to nie żadna mania prześladowcza – historycznie sobie z nawiązką na to zapracowali !
SyøTroll
13 lutego 2017 o 08:52A i nie każdy kto nie jest sympatykiem „proeuropejskich” ukraińskich władz jest ruskim „trollem”, zdarzają i się tacy co lubią którzy lubią i Ukraińców (niektórych) i Rosjan (niektórych), a nie lubią „proeuropejskich” władz kijowskich.
Pomorzanin
10 lutego 2017 o 14:03Czy to ważne kto, ważne że nie żyje .
Kosovo je Srbije
11 lutego 2017 o 13:48Dla społeczeństwa Donbasu i tak jest bohaterem jak Arkan w Serbii.
wnuk rezuna
11 lutego 2017 o 14:14Od ponad roku mamy w Donbasie z niebywała konsekwencją przeprowadzaną akcję , likwidacji najbardziej zwyrodniałych bandziorów , zwłaszcza tych rozpoznawalnych w mediach .
Zlikwidowano Giwiego, Motorolę, Batmana ,Kozicyna i wielu innych….o których wiadomo że kradli ,gwałcili, rabowali, a przede wszystkim MĘCZYLI I ZABIJALI BEZBRONNYCH JEŃCÓW !!! .
Jestem przekonany, że stoi za tym Kreml, który niezmiennie dąży do rozwiązania „politycznego” w Donbasie , czyli do tej osławionej „federalizacji” .
Dlatego likwiduje powoli i konsekwentnie największych zwyrodnialców i zbrodniarzy, aby przywrócić ruskiemu Donbasowi bardziej ludzką twarz , łatwiejszą do zaakceptowania przez samych Ukraińców i UE z jej Trybunałami , sądzącymi zbrodnie przeciwko ludzkości .
Polityczne zakończenie konfliktu w Donbasie z udziałem mediatorów UE , nieuchronnie zobowiązywałoby wszystkie strony konfliktu do współpracy w osadzeniu zbrodniarzy . Rosja nie mogłaby ich ukrywać na swoim terytorium , a jako świadkowie mogliby dodatkowo ujawnić
szczegóły zaangażowania Rosji w to „spontaniczne powstanie”. Szumowiny zrobiły swoje , można ich wyrzucić na śmietnik .
SyøTroll
13 lutego 2017 o 09:11Oczywiście że Kreml jest za rozwiązaniem politycznym, z resztą UR także. Rozwiązanie polityczne umożliwia stronom zaangażowanym na drugim poziomie konfliktu, wyjście z twarzą lub częściowe zwycięstwo.
Ciekawe że „MĘCZENIE I ZABIJANIE BEZBRONNYCH JEŃCÓW” dla pana jest obrzydliwe jedynie kiedy ma miejsce w wykonaniu separatystów, a w wykonaniu ukraińskich „sił ATO” to już nie.
wnuk rezuna
13 lutego 2017 o 15:41SyøTrollOdpowiedz
13 lutego 2017 w 09:11
Panie Sroll….zbrodniarzy trzeba wieszać niezależnie od narodowości , wyznania , koloru skóry itp…..
W tym konkretnym przypadku należałoby zacząć od niejakiego Putina ….który narzucił tym biednym otumanionym ludziom te spiralę zbrodni , wydobywając z nich najgorsze instynkty , które nigdy nie powinny były ujrzeć światła dziennego , nocnego też …
To jest dla mnie ZBRODNIARZ nr 1 , powinien byc sadzony jak Milosevic, Karadzić itp …
Pozdrawiam Petersburg ….
adam
12 lutego 2017 o 11:39do wszystkich ruskich trolli: KATYŃ ! KATYŃ ! KATYŃ !
lysy
6 listopada 2020 o 23:38Jakieś nowe informacje ?