To pierwsza tego rodzaju decyzja wobec rosyjskich mediów w historii Białorusi. Decyzją Ministerstwa Informacji Republiki Białoruś z 23 stycznia ograniczony został dostęp do strony sputnikipogrom.com, poinformował resort. Powodem był wyrok mińskiego sądu, który uznał, że materiały na nim publikowane mają charakter ekstremistyczny.
Jak informują białoruskie media, powodem zamknięcia nacjonalistycznego portalu był wyrok mińskiego sądu, który uznał, że materiały publikowane na stronie sputnikipogrom.com mają charakter ekstremistyczny.
Sąd miał się kierować opinią biegłych z republikańskiej komisji ekspertów ds. oceny produktów informacyjnych na obecność (lub nieobecność) w nim przejawów ekstremizmu. Okazało się, że wiele tekstów publikowanych na stronie zawierało takie oznaki, niektóre informacje jawnie rozniecały wrogość lub wręcz nienawiść narodową, propagandę wyższości z powodu przynależności narodowej lub języka, i nawoływały do siłowej zmiany ustroju konstytucyjnego na Białorusi.
Zgodnie z art 38 ustawy „O środkach masowego przekazu”, dystrybucja takich materiałów jest na Białorusi zabroniona .
Należy zauważyć, że w artykułach zamieszczanych na portalu, wielokrotnie kwestionowano integralność terytorialną Białorusi. Ostatnio niejaki Kirił Awerianow – ps. Mińskij, w jednym ze swoich materiałów przekonywał, że państwo białoruskie jest sztucznym tworem, zmontowanym z dawnych ziem ruskich.
Ten sam autor wielokrotnie twierdził, że Białorusini jako tacy w zasadzie nie istnieją, a żyjący na terytorium kraju ludzie, to Rosjanie.
W związku z coraz częściej pojawiającymi się podobnego typu artykułami, zaniepokojeni internauci jeszcze w 2015 roku zwrócili się do Ministerstwa Informacji z apelem o ograniczenie dostępu do tego portalu na Białorusi.
Tak więc Ministerstwu Informacji ponad dwa lata zajęła analiza materiału na zgodność z białoruskim prawem …
czytaj również Rosyjska tuba propagandowa na Białorusi nielegalna!
Rosyjska propaganda w białoruskiej TV. Czy można z nią jeszcze walczyć?
Kresy24.pl
2 komentarzy
Kocur
25 stycznia 2017 o 13:35Lepiej późno niż wcale dojść do właściwego wniosku. Ale władek już to sobie zapamięta i zapisze na twardym dysku.
ttt
25 stycznia 2017 o 23:55To wszystko jest za późno, groźba okupacji Białorusi jest obecnie bardzo realna.