Prawnik obalonego prezydenta Ukrainy powiedział wczoraj, że jego klient nie stawi się na przesłuchanie Prokuratury Generalnej w Kijowie, która bada czy Janukowycz nie dopuścił się zdrady stanu.
Janukowycz zapowiedział, że jakkolwiek na zaplanowanym na 27 stycznia przesłuchaniu nie stawi się osobiście, to jednak podeśle swoich ochroniarzy (sic!) Mają oni w Kijowie „pełnić obowiązki proceduralne” oraz przedłożyć dokumenty obiektywnie świadczące o niemożności wzięcia udziału przez eksprezydenta w procesie.
Te „obiektywne powody” to zdaniem eksprezydenckiego prawnika, Witalija Seriduka, fakt, że proces jest nielegalny – jak wszystkie poczynania władzy wyłonionej dzięki Majdanowi oraz realne zagrożenie dla życia i zdrowia Janukowycza.
Ukraińska Prokuratura Generalna na pewno nie posiada się ze szczęścia. Nie o to jednak w tym wszystkim chodzi. Można zapytać, dlaczego Janukowycz nie pokazał władzom w Kijowie, które przecież uważa za faszystowską juntę, środkowego palca – po prostu?
Prawdopodobnie liczy na to, że zasiądzie jeszcze na fotelu prezydenta Ukrainy. Jego zabiegi mają na celu stałe przypominanie o swej osobie i ukazywanie jej w największym, jaki w tej sytuacji jest do utrzymania, majestacie. Pomiatać sobą nie da, ale per procura porozmawia.
Najprawdopodobniej w ogóle taką postawę narzucił mu Władimir Putin, którego bardziej chyba jest zakładnikiem, niż gościem. A gdyby udało się restytuować Janukowycza, byłby to dla gospodarza Kremla marionetka idealna – człowiek „przeczołgany” na wszystkie możliwe sposoby.
Za Janukowyczem wystosowany list gończy w/s zdrady stanu, której miał dopuścić się na przełomie 2013/2014 roku, kiedy rozkazał siłom porządkowym (przede wszystkim cieszącemu się złą sławą Berkutowi) otworzyć ogień do demonstrujących w Kijowie przeciwników integracji z Rosją. Zginęło wówczas 96 osób.
Kresy24.pl
4 komentarzy
wer
24 stycznia 2017 o 17:33Wstawił Janukowycz sztuczne zęby i je opala na słońcu Ale niniejsza z tym Głupi się stawi na wezwanie Przecież on by kulkę tam dostał Nie to że mi gi szkoda Jast bydlę jak to mówił Kmicic I mu się należy Jako prezydent dbał o swoją kasę nie o kraj Coś innego chcę powiedzieć Jestem po lekturze adnovum Jaka choroba ich dopadła Pisałem żeby leczyli nogi bo głowa stracona dawno Teraz zaifekowało także nogi i tych gości Myślę że zostało zrobić im lewatywe
Mathi
24 stycznia 2017 o 18:39Oj widzisz. Piękna ta twoja mowa, jaka ponadczasowa. Wystarczy nazwisko Janukowycz na Poroszenko, bądź na „oligarchowie” zmienić i mamy czarno na białym obecną sytuację w Banderlandzie.
SyøTroll
25 stycznia 2017 o 07:45@wer
Mają inne poglądy. W odróżnieniu o ciebie nie uważają, że sam fakt wyboru „prorosyjskich” przez „proeuropejskich” na kozłów ofiarnych, jest wystarczającym powodem do poparcia rzezi „prorosyjskich” by „proeuropejscy” mogli żyć w swoim kraju bez „prorosyjskich”. To niestety ich wspólny kraj.
No dobra, może i część towarzystwa adnovum jest zbyt prokremowska, za to na kresach24 część jest zbyt rusofobiczna i antyrosyjska.
@Mathi
100/100. Tylko za czasów „naszego rodaka” Janukowycza, szowinistyczno-ukraińska propaganda nie była tak wszechogarniająca jak od czasów jego obalenia. Ciekawe dlaczego nawet na kresach24 pisze się o obaleniu, nie zaś „usunięciu z urzędu”, przez „demokratyczne” i „konstytucyjne” władze.
lolek
24 stycznia 2017 o 20:19Za Janukowicza Ukraina była ponad 3 razy bogatsza jak obecnie bo ponad 3 razy upadła Hryvna do Dolara,a ludziom wypłaty podnieśli o parę hryvien,po za tym wojna itp.utrata Krymu i w ogóle lepiej rzadzili jak teraz ,ludzie się budowali a teraz wszyscy chcą wyjechać za granicę bo tam nie da się normalnie żyć,wszystko podrożało a społeczeństwo zubożało,obecnie ukraińcy zaczynają doceniać rządy Janukowicza,a korupcja to i w Polsce była i jest ,chociaż powoli nareszcie u nas robi się porządek.