Kontynuacja „soft power”, odejście od powszechnej przemocy i brutalności stróżów prawa, a jednocześnie gwałtowny wzrost karania surowymi grzywnami uczestników protestów opozycyjnych i totalna kontrola społeczeństwa, -taki jest obraz Białorusi AD 2016, widziany przez białoruskie Centrum Praw Człowieka „Viasna”.
Pomimo ogólnego spadku skali represji, stopień a Białorusi pozostał bardzo wysoki – czytamy w raporcie sporządzonym przez białoruskie Centrum Praw Człowieka „Viasna”.
Ta niezależna organizacja, kierowana przez Alesia Bialackiego opublikowała i zaprezentowała raport dotyczący sytuacji praw człowieka na Białorusi w 2016 roku. Czytamy w nim min;
– Zmiany sytuacji geopolitycznej w regionie nadal mają znaczący wpływ na zewnętrzną i wewnętrzną sytuację polityczną w kraju w 2016 roku, co z kolei ma wpływ na sytuację w zakresie praw człowieka na Białorusi;
– W ciągu roku obserwowaliśmy kontynuację polityki „miękkich praktyk”, które rozpoczęły się w sierpniu 2015 roku (wraz z początkiem kampanii przed jesiennymi wyborami prezydenckimi), a która wyraża się przede wszystkim w odejściu od stosowania przez władze siły wobec uczestników demonstracji, a także rezygnacją z zatrzymań i aresztowań uczestników akcji – czytamy w raporcie. Jednocześnie ilość przypadków pociągnięcia obywateli do odpowiedzialności administracyjnej (kary grzywny) w porównaniu z rokiem poprzednim wzrosła siedmiokrotnie (!).
– Stwierdzamy, że żadne zmiany systemowe mające na celu jakościową poprawę sytuacji w zakresie praw człowieka w tym kraju od 2016 roku, nie nastąpiły. Podstawowe prawa obywatelskie i polityczne pozostawały ograniczone na poziomie legislacyjnym. Pomimo ogólnego spadku skali represji, stopień kontroli nad społeczeństwem pozostał bardzo wysoki
– Wybory do Izby Reprezentantów Zgromadzenia Narodowego 6 kadencji, mające miejsce 11 września 2016 roku, nie doprowadziły do znacznego wzrostu represji w kraju i odbywały się w korzystniejszej wewnątrz politycznej atmosferze, w porównaniu z poprzednimi kampaniami wyborczymi. Jednocześnie, wybory nie spełniały szeregu kluczowych międzynarodowych standardów demokratycznych i wolnych wyborów, a tych kilka, szeroko anonsowanych zmian wniesionych przez CKW, było zmianami absolutnie niewystarczającymi, aby mówić o jakościowej zmianie charakteru kampanii wyborczej w kierunku jej demokratyzacji i przejrzystości;
– W 2016 roku, władze kraju nie były w stanie w pełni zrezygnować z praktyk ścigania przeciwników politycznych. W ciągu roku obrońcy praw człowieka obserwowali siedem przypadków spraw karnych z powodów politycznych – (Żeromskij, Piekarskij, Kosinerou, Polijenko, Palczys, Lapickij, Kondruś).
Obrońcy praw człowieka w swoim raporcie podkreślają rolę społeczeństwa obywatelskiego i wolnych mediów na losy osób ściganych. Nagłaśnianie ww. przypadków i presja mediów niezależnych na władze uchroniła sądzone osoby przed więzieniem (niektórzy zostali skazani na kary ograniczenia wolności).
-W dalszym ciągu na Białorusi wykonywana jest kara śmierci. W ciągu roku stracono cztery osoby i zapadły cztery nowe wyroki – głosi raport.
– (…) w miejscach przymusowego przetrzymywania obywateli nadal przebywają M Żemczuznyj, A. Bandarenka A. Lapitskij, którzy zostali uznani przez społeczność obrońców praw człowieka za więźniów politycznych.
– w 2016 roku działacze na rzecz praw człowieka rejestrowali liczne przypadki nadużyć, popełnianych wobec obywateli przez funkcjonariuszy MSW. W wyniku monitoringu miejsc pozbawienia wolności, opinia publiczna dowiedziała się o kilku przypadkach śmierci wśród więźniów w zakładach podległych departamentowi więziennictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych W ciągu roku, miały również miejsce skargi obywateli, którzy stali się ofiarami użycia siły, okrutnego i poniżającego traktowania przez funkcjonariuszy. Kontrola poszczególnych przypadków prowadzona przez komórki monitorujące (podległe MSW) okazała się w większości przypadków powierzchowna i stronnicza;
– W 2016 roku władze kontynuowały praktykę pracy przymusowej. Liczne monity obrońców praw człowieka do prokuratury i innych organów administracji państwowych w tej sprawie pozostały dotychczas bez odpowiedniej reakcji.
– W 2016 roku władze wdrożyły dekret prezydencki numer 3, zobowiązany niektóre kategorie osób niepracujących, do wniesienia specjalnej opłaty, mającej na celu rekompensatę wydatków rządowych na sfery społeczne. W przypadku nieuiszczenia takiej opłaty obywatel podlega odpowiedzialności administracyjnej, w postaci aresztu administracyjnego z pociągnięciem do pracy przymusowej;
– Mimo wielokrotnych apeli wspólnoty obrońców praw człowieka o stworzenie platformy dialogu z agendami rządowymi i wprowadzenie instytucji Rzecznika Praw Człowieka, umożliwiającej dialog i współpracę niezależnych działaczy ze strukturami państwa, nadal brak odpowiedzi.
Kresy24.pl/spring96.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!