Litwa i Polska są najbliższymi sąsiadami i partnerami strategicznymi. Mają wspólne interesy i wyzwania, toteż nie ma innej alternatywy niż bliska współpraca – powiedział Minister Spraw Zagranicznych Litwy Linas Linkevicius podczas spotkania z Sekretarzem Stanu w Kancelarii Prezydenta RP Krzysztofem Szczerskim.
Krzysztof Szczerski był uczestnikiem spotkania ekspertów polityki bezpieczeństwa Snow Meeting. Jak podaje litewski MSZ, podczas piątkowego spotkania w Trokach obaj ministrowie omówili współpracę dwustronną, pytania, które będą omawiane na posiedzeniach Unii Europejskiej, kwestie bezpieczeństwa i bezpieczeństwa energetycznego, stosunki z Rosją, sytuację na Ukrainie, politykę Partnerstwa Wschodniego.
Sporo uwagi poświęcono też sytuacji bezpieczeństwa w regionie. Szef litewskiej dyplomacji stwierdził, że należy skoncentrować się na sprawnej realizacji postanowień Szczytu NATO w Warszawie i podziękował też Polsce za wielokrotny udział w misjach policji powietrznej NATO na Litwie.
Ministrowie byli zgodni, że w stosunkach z Rosją ważna jest zgodność co do sankcji wobec Rosji do czasu realizacji postanowień z Mińska oraz wsparcie Ukrainy w jej dążeniach do zachowania całości terytorialnej i przeprowadzenia procesu reform w tej dziedzinie.
– Litwa i Polska powinny dalej wspólnie starać się o realizację inicjatyw w ramach Partnerstwa Wschodniego Unii Europejskiej – powiedział Linkevičius.
Podczas spotkania podkreślono znaczenie współpracy w dziedzinie energetyki i transportu. Szef litewskiej dyplomacji powiedział, że współpraca z Polską jest szczególnie ważna w dziedzinie synchronizacji systemu sieci energetycznych Państw Bałtyckich z siecią Europy kontynentalnej i maksymalnego i efektywnego wykorzystania projektu „Rail Baltica”, ważna jest także kontynuacja projektu łącza gazowego.
Poruszono też kwestię projektu elektrowni atomowej w Ostrowcu na Białorusi, który jest realizowany w sposób nietransparentny i niezgodny z międzynarodowymi wymogami dotyczącymi bezpieczeństwa atomowego i ochrony środowiska.
W komunikacie lotewskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych nt. spotkania znalazła się wzmianka o tym, że „omówiono też sytuację polskiej mniejszości narodowej na Litwie”, ale szczegółów nie podano.
20 stycznia 2017 r. minister L. Linkevicius będzie w Warszawie na zaproszenie Ministra Spraw Zagranicznych Polski Witolda Waszczykowskiego.
Kresy24.pl.L24.lt/urm.lt
14 komentarzy
tagore
16 stycznia 2017 o 12:13Ależ jest alternatywa i Litwa od lat to udowadnia empirycznie.
Putler
16 stycznia 2017 o 12:33Dla Litwy nie ma alternatywy, dla nas jest. Więc albo zrobią porządek z nazwiskami Polaków, oddadzą im ziemię i odbudują kolej Łotwy tak aby Orlen mógł normalnie funkcjonować, albo niech „kolegów’ szukają gdzie indziej.
Wilnianin
16 stycznia 2017 o 12:54Lietuva bardzo potrzebuje Polski , wszystkie te projekty jak ,,Rail Baltika”i podobne sa potrzebne lietuve. Razem z Polska lietuva cosc znaczy w europie, nawet udaje baltyckiego tygrysa ale nawet Lotwa niechce scisle wspolpracowac z nia. No a co dotyczy nas Wilniukuw,to juz po wykonaniu tych duzych projektuw wlasciwie wezma sie za nasza skure, wiemy napewno.
Jan53
16 stycznia 2017 o 13:42Do czasu załatwienia pomyślnie spraw naszej mniejszości powinnismy wypiac d……..na litvusuv dokładnie tak samo jak oni to robia z nami od 1994r.Poza tym – jaka to „Litwa” do cholery – toz to Zmudz!!!.Była dzielnica WKL.
Paweł Monkos
16 stycznia 2017 o 14:15…teraz się to wam przypomniało Litwini…jesteście analfabetami politycznymi…a teraz za to zapłacicie…
————–przepraszam ale co jest w tym komentarzu nie tak…
amtrak1971
16 stycznia 2017 o 14:26,,,, Litwa co ? , Litwa kto ? ,,,jezeli spowarznieja to mozna gadac , to samo z Minskiem i Kijowem ,,, wszystkie karty do gry sa w Warszawie ,,,
gegroza
16 stycznia 2017 o 14:47jak już inni pisali – Litwa potrzebuje Polski jak tlenu. Bez nas nikt nie ruszy pacem w ich obronie. Dla nas to niewiele znaczące państwo, w którym nie lubi się Polaków. I nasza dyplomacja w tak wspaniałych warunkach negocjacyjnych nie potrafi nic uzyskać. istne San escobar.
Aztek_Anonim
16 stycznia 2017 o 14:48Lietuva jest antypolska i będzie antypolska niezależnie od rosyjskiego zagrożenia. Gadanina tego faceta służyć może tylko do wyzyskania Polski. Dlaczego Lietuva wołała nawet sojusz z bolszewikami od związku z Polską ? Otóż na całej Litwie aż do drugiej połowy XIX wieku dominowała kultura polska. Litewskie odrodzenie narodowe było skierowane właśnie przeciw Polakom. Z lietuvoskiego punktu widzenia Polacy byli sto razy gorsi nawet od Rosjan bo rosyjska kultura na Litwie była powierzchowna i niezbyt atrakcyjna. Bez antypolonizmu Lietuvini wracają do wspólnej kultury z Polską a tego żaden Nowolitwin nie chce. Antypolonizm to wprost fundament współczesnej litewskiej świadomości narodowej. Prędzej Putin pożre Litwę niż Litwini zrezygnują z prób lituanizacji wileńskich Polaków.
Andrzej
16 stycznia 2017 o 17:04Puste gadanie, bo syberyjski niedźwiedź na karku. Przy tym co wygaduje Trump wszyscy na wschodzie będą się łasić do Polski. Jasno egzekwować polskie oczekiwania.
józef III
16 stycznia 2017 o 17:56skończ waść wstydu oszczędź ! piep…cie tak juz 26 lat a wcześniej 99 lat
Pafnucy
16 stycznia 2017 o 19:15Na najmniejsze wspomnienie o jakimkolwiek porozumieniu Warszawy z Moskwą w Kijowie i Wilnie robią pod siebie. My mamy alternatywę. Od dawana powinna być jedyna i obowiązująca. Nie Piłsudski, nie Giedroyć tylko Roman Dmowski. Gdyby Polska realizowała swój interes narodowy i polską rację stanu na wschodzie to ta Lietuva już 20 lat temu byłaby województwem kowieńskim i wileńskim Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. I to bez jednego wystrzału.
polak a nie riusski troll
16 stycznia 2017 o 23:11typowa moskalska wrzutka…tylko merytorycznie….1. niby dlaczego Dmowski ??
2. na czym w takim razie dziś polega plan Dmowskiego?
3. w jaki sposób cytuję: Lietuva już 20 lat temu byłaby województwem kowieńskim i wileńskim ???
4. ,,Gdyby Polska realizowała swój interes narodowy i polską rację stanu na wschodzie” – to na czym polega Polski interes narodowy na wschodzie???
5. Co chce osiągnąć moskwa na wschodzie??
6. dlaczego nigdy nic nie udało się Polakom ugrać z moskalami na przestrzeni ostatnich 500 lat…??? a choćby kwestia wolnej żeglugi przez piławę….
7. co z energią, ropą i gazem ruskim dla Polski- jaki plan wg. Ciebie???
8. co z kwestią samolotu…?
9. kiedy moskale podadzą listę i miejsca kazni 200 tys. Polaków na wschodzie w ramach tzw. ,,akcji Polskiej” oraz wytłumacz mi dlaczego KILKA TYSIĘCY UKRAIŃCÓW ZGINEŁO POMAGAJĄC POLAKOM A ANI JEDEN MOSKAL ANALOGICZNIE… O CO WAM CHODZI??
WIELU POLAKÓW CZEKA NA WASZĄ ODPOWIEDZ…..
Jarema
16 stycznia 2017 o 19:34Jak nie podano szczegółów dotyczących sytuacji Polaków na Litwie to litewskie postulaty powinny zostać nierozpatrzone. Mam nadzieję stanowczość polskich polityków wobec skandalicznych zachowań Litwinów. Piękne słówka o współpracy są puste albo mają na celu jedynie interes Litwy, a nie Polski.
Victor
17 stycznia 2017 o 20:29Na spotkaniach z Litwinami omawia się tylko to na czym zależy Liwtinom. Bardzo wymowne. Nie omawiano:
– sytuacji polskiej mniejszości na Litwie, polskiego szkolnictwa, polskiej pisowni nazwisk i nazw miejscowości,
– zwrotu ziemi litewskim Polakom
– sytuacji Orlenu, a zwłaszcza odbudowania bandycko rozebranego odcinka połączenia kolejowego Możejek z granicą Łotwy.
Może wreszcie zacznijmy rozmawiać na tematy ważne dla obu krajów, a nie tylko Litwy.