Nie będzie trójstronnego spotkania Francja-Niemcy-Rosja w czasie zbliżającego się szczytu G-20.
Zjazd, który ma się odbyć w niedzielę i poniedziałek w chińskim mieście Hangzhou, gościć będzie przywódców 20-u umownie najpotężniejszych gospodarczo państw świata.
Jeden z gości szczytu, Władimir Putin, już zdążył ponieść prestiżową porażkę. Jak wieść niesie Kremlowi bardzo zależało na tym, aby doprowadzić – na marginesie głównych obrad – do trójstronnego spotkania przywódców Rosji, Niemiec i Francji.
Tymczasem doradca rosyjskiego prezydenta Jurij Uszakow poinformował dziś opinie publiczną, że do takiego konwentyklu, mimo wcześniejszych zapowiedzi, nie dojdzie.
W zamian za to odbędzie się – choć sprawa potwierdzona została jedynie ustnie – bilateralne spotkanie Francja-Rosja.
Nie jest tajemnicą, że pierwotnie planowane rozmowy w trójkącie Putin-Merkel-Hollande miały dotyczyć kwestii ukraińskiej. Najwyraźniej zachodni przywódcy uznali, że nie będą firmować swoimi nazwiskami kolejnego porozumienia, którego Rosjanie nie będą przestrzegać.
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u:https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
9 komentarzy
jubus
30 sierpnia 2016 o 23:33Widać wyraźnie, komu najszybciej bije serce, słysząc słowo Rosja, czy raczej Russie. Ciekawi mnie, skąd u Polaków takie ciągłe przekonanie, że to Niemcy, a nie Francja (czy Włochy)są największym sojusznikiem Rosji? Kiedyż to Niemcy mieli sojusz z Rosją? Bo ja kojarze tylko wojny.
Francja to co innego, o Włoszech nie mówiąc. Ci ostatni, dawno uznali Krym za część Rosji, podobnie zresztą jak Ukrainę. O Polakach cały czas się mówi, „taka Rosja, tyle, że normalniejsza”.
Demon
31 sierpnia 2016 o 01:42Nie wiem ,kto tak mówi, ale jeśli nawet, to zupełnie nie zna Polski, Polaków, ani naszej historii.
Dla mnie, Polaka, jakiekolwiek porównanie z Mordorem jest uwłaczające naszej godności.
Mordor był i jest bandyckim, krwiożerczym ,prymitywnym tworem,
którym Polska nigdy nie była i nie będzie.
Na pohybel Mordorowi !
Na pohybel putlerowcom !!!
Paweł Bohdanowicz
31 sierpnia 2016 o 09:07Niemcy były sojusznikiem Rosji mniej więcej od 1772 do 1914 (pomijam stosunkowo mało znaczący fakt, że niektóre kraje niemieckie walczyły po stronie Napoleona przeciwko Rosji). Oczywiście nie musiał to być formalny sojusz, ale z naszego punktu widzenia był to trwający ponad 100 lat sojusz antypolski.
Natomiast Francja po 1918 roku zdecydowanie była naszym najlepszym sojusznikiem. Bez niej nie byłoby zwycięstwa w 1920 roku, a i zwycięstwo nad Ukraińcami w roku 1919 nie przyszłoby tak łatwo.
Taka jest przeszłość. Nie znaczy to jednak, że Francja nadal stoi po naszej stronie. Francja i Niemcy zaczynają tworzyć tandem przeciwko Polsce we współpracy z Rosją.
To, że na G-20 nie będzie trójkąta, tylko „dwukąt”… niewielka niestety pociecha. OK, lepsze to, niż nic, ale nie jest to żadne „alleluja”.
Ludzie we Włoszech i nie tylko we Włoszech, są tresowani przez media. Nie wiedzą nic. Konstruktywny wniosek jest taki:
TWORZYĆ ŚRODKI MASOWEGO PRZEKAZU SKIEROWANE NA WSCHÓD I ZACHÓD
Efekt takich działań będzie mizerny, ale na pewno wart zainwestowanych pieniędzy.
Jan
31 sierpnia 2016 o 16:13@P.Bohdanowicz: Ma Pan racje – cala Europa walczyla do ostatniego polskiego zolnierza.Francja tez.Owszem było kilku francuskich doradcow z De Golem na czele którzy od początku spisali………..Polske na straty.
Nie kto inny jak Francja poparla Czechy w czasie jej aneksji przez nia Zaolzia w 1920r – Konkretnie – 19.01.1920r
Sprzet był nie tylko z Francji,ale Wloch,Wegier,Rumunii czy Anglii.
„Bekitna” dywizja gen.Hallera owszem przyplynela z Francji w eleganckich mundurach i dobrze uzbrojona,ale to były polskie serca do walki – nie francuskie.
Może jakies przykłady francuskiego wkładu w tej „strasznej wojnie z Ukraincami”w latach 1919-1920?
Może tez Pan wie dlaczego u boku Tuchaczewskiego walczylo razem z bolszewikami 6/7 razy więcej Ukraincow niż u Petlury?
W 1933r.Pilsudski po raz ostatni wyslal do Paryza Lipskiego aby Francja razem z Polska(marzec) prewencyjnie uderzyla na III Rzesze i Hitlera?Zapewwne Pan wie co Lipski uslyszal w odpowiedzi i komentarz Marszalka?
Zapewne najwieksza pomoc od Francuzow dostaliśmy w 1939r.wg.Pana?
Wg.mnie – my Polacy nigdzie nie mamy „przyjaciol”,”sojusznikow”czy kogokolwiek bezineresownie udzielacy pomocy.
Ci „inteligentni inaczej” nie chcą tego zrozumieć i kombinują jak kon po gore.
Gdzie te szybkie przetargi na helikoptery,okrety podwodne,nowe samoloty a przedewszyskim rozbudowa broni pancernej i ppl.?
Jak na razie Antoniemu najlepiej wychodzą apele i pomniki.No jeszcze nominacje i odznaczenia.Kolejnyn chory min.
SyøTroll
31 sierpnia 2016 o 08:00Raczej chodzi o to, że primo – Francja i Niemcy to nie cała Unia Europejska, secundo – UE nie posiada skutecznych narzędzi nacisku na ukraińskie władze, by te przestrzegały podpisywanych przez siebie umów.
Kowalski
1 września 2016 o 17:20Nie bądź głupi, proszę. To Rosja napadła na Ukrainę i to Rosja powinna przestrzegać umów. Ukraińcy mają prawo bronić swego.
Luki
31 sierpnia 2016 o 09:45PUTLERA POWINNI ZŁAPAĆ W TYCH CHINACH I GO POWIESIĆ ZA LICZNE LUDOBÓJSTWA W GRUZJI MOŁDAWI CZECZENI UKRAINE NA KRYMIE ITD.
mich
1 września 2016 o 11:41nie dojdzie bo putin powiedział z miesiac temu ze to nie ma sensu
Kowalski
1 września 2016 o 17:21Merkel nie chce żeby jej ręka śmierdziało po uścisku z Putinem. To zrozumiałe. Ja też nie lubię kiedy kupą wszędzie zalatuje.