Jedynie 2,6 proc. Ukraińców pozytywnie ocenia pracę swojego prezydenta. Aż 47,7 proc. wypowiada się o niej zdecydowanie negatywnie – wynika z badania Centrum Studiów Społecznych Sofija.
„Raczej negatywna” – taką oceną daje Petro Poroszence 27,6 proc. jego rodaków. Raczej pozytywnie jest go skłonnych oceniać 17,8 proc. Problemy ze sprecyzowaniem opinii miało 4,3 proc. badanych, którzy nie potrafili ocenić, czy Petro Poroszenko sprawuje urząd dobrze czy źle.
Nie lepiej wygląda też ocena premiera. Wołodymyr Grojsman otrzymał 46,5 proc. ocen „zdecydowanie negatywnych”, 23,9 proc. – „raczej negatywnych”, 1,9 proc. – „zdecydowanie pozytywnych” i 16,2 proc. – „raczej pozytywnych” (11,5 proc. nie wiedziało jak ocenić jego rządy).
Również przewodniczący Rady Najwyższej nie cieszy się uznaniem w oczach Ukraińców. 52,9 proc. – taką liczbę ocen „zdecydowanie negatywnych” zebrał Andrij Parubij (przy 23,5 proc. „raczej negatywnych”), przy czym zdecydowanie pozytywnie wypowiedziało się o szefie parlamentu zaledwie 1 proc., raczej pozytywnie 10,2 proc., a 12,4 proc. miało problem z udzieleniem odpowiedzi.
42,4 proc. Ukraińców uważa, że ich kraj zmierza w zdecydowanie złym kierunku (jako zdecydowanie dobry ocenia go zaledwie 1,9 proc.). 33,6 proc. jest zdania, że jest to kierunek raczej zły, a 15,7 proc. – raczej dobry. 6,4 proc. nie potrafiło na pytanie odpowiedzieć.
W sondażu przeprowadzonym w dniach 29 czerwca-8 lipca wzięło udział 2001 osób powyżej 18 roku życia na terenie całej Ukrainy poza okupowanym Krymem i kontrolowanymi przez prorosyjskich separatystów częściami obwodów donieckiego i ługańskiego.
Kresy24.pl
2 komentarzy
Ula
14 lipca 2016 o 18:02Droga redakcjo, skonczcie z tym „okupowanym Krymem”, bo wszyscy wiemy, ze prawda wyglada inaczej.
Choc juz na plus trzeba wam dac, ze piszecie o prorosajskich separatystach, a nie o armii sowieckiej, ktora okupuje czesc Donbasu.
Uwierzcie w koncu, ze nie wszyscy mieszkancy obecnej Ukrainy chca isc razem z banderlandem.
SyøTroll
15 lipca 2016 o 07:09Nie znajduje się w rękach „proeuropejskich”, czy chociażby ATO, więc według redakcji jest jest okupowany, nieważne ze przez byłych obywateli Ukrainy.