Rezolucja w sprawie okupacji Krymu – Białoruś mówi NIE

Białoruscy „deputowani” odmówili zagłosowania za przyjęciem rezolucji w sprawie aneksji Krymu przez Rosję, ponieważ  – jak tłumaczą, „nie chcą nawet pośrednio naruszać mińskiej platformy negocjacyjnej”.

Podczas kolejnej sesji w Tbilisi, Zgromadzenie Parlamentarne OBWE przyjęło rezolucję potępiającą aneksję ukraińskiej Autonomicznej Republiki Krymu przez Rosję w 2014 roku i łamanie praw człowieka na okupowanym terytorium.

Białoruś nie zagłosowała za „Deklaracją Tbiliską”, powiedział „Radio Svaboda” członek delegacji Zgromadzenie Narodowego w OBWE, deputowana Walentyna Leonenko:

„Uprzedzaliśmy swoich kolegów z OBWE, że nie będziemy głosować w kwestiach spornych dotyczących Rosji i Ukrainy. Taką decyzję wyjaśniliśmy faktem, że nie chcemy nawet pośrednio zniszczyć platformy negocjacyjnej w Mińsku. Uważamy, że w tej sytuacji Białoruś powinna pozostać neutralna”.

Rosja głosowała także przeciwko rezolucji. Członkiem Rady Federacji Ludmiła Kozłowa mówiła podczas swojego wystąpienia, że „na Rosję wylewane są brudy”, „inwazji Rosji na Krymie nie było”, „zamach stanu odbył się na Ukrainie”, a przywódcy krymskich Tatarów, za represje wobec których jest krytykowana Rosja, „praktycznie zostawili mieszkańców Krymu, bez ogrzewania, światła, wody i żywności”.

OBWE wezwała do dalszego utrzymania sankcji politycznych i ekonomicznych wobec Rosji za aneksję Krymu, jak również za zbrojną agresję w obwodach Donieckim i Ługańskim na Ukrainie. Rosję i inne strony konfliktu wzywa się do przestrzegania umów z Mińsku. OBWE wzywa o przeprowadzenie międzynarodowej operacji pokojowej pod egidą ONZ i OBWE.

W deklaracji podkreślono potrzebę międzynarodowej obecności na Krymie w celu monitorowania przestrzegania praw człowieka, określa się problem dostępu przedstawicieli OBWE na Krymie i kontrolowanych przez separatystycznych regionach Ukrainy, oraz podkreśla się występowanie przeszkód w dostępie Czerwonego Krzyża do nielegalnie zatrzymanych obywateli Ukrainy.

Kresy24.pl

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: