Po dwuletniej przerwie spowodowanej aneksją Krymu i wojną w Donbasie czołowi politycy UE i szefowie wielkich koncernów ponownie ruszyli na rosyjskie salony. Twierdzą wprawdzie, że ich przyjazd na Forum Ekonomiczne w Petersburgu nie oznacza zniesienia sankcji wobec Moskwy, ale eksperci nie mają złudzeń. Władimir Putin może triumfować.
Na czwartkowym otwarciu forum w Petersburgu, zwanego „rosyjskim Davos”, oprócz Putina, wystąpią m.in. szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker i sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun – obaj spotkają się także z Putinem oddzielnie. Juncker to najwyższy rangą polityk UE, który pojawia się w Rosji od czasu jej inwazji na Krym.
To już koniec sankcji UE wobec Moskwy? Co na to USA? – czytaj dalej na Reporters.pl
Kresy24.pl
2 komentarzy
jubus
16 czerwca 2016 o 21:07Sarkozy i tak dał czadu. To nawet Łukaszenka i Janukowycz tak nie podlizywali się Putinowi, jak ten Żyd z Węgier.
Kocur
17 czerwca 2016 o 13:39Putol owinął sobie polityków europejskich wokół małego palca. Aż żal ściska d__ę, że dali sobie tak mózgi wyprać, rosja, to nie jest uczciwy partner w interesach ani polityce. Nie można wobec niej stosować norm przyjętych w kontaktach między cywilizowanymi ludźmi.