Czołowy propagandzista Kremla już oddał Ukrainie zaanektowany przez Rosję Krym? Pora na mocodawców!
W tyle głowy oni cały czas to jednak chyba mają: „Krym-nie-nasz”. W cotygodniowym programie propagandowym „Wiesti Niedieli”, emitowanym w niedzielne wieczory na antenie stacji Rosja-1, Dmitrij Kisieliow zakończył materiał o pokazach lotniczych na Krymie frazą: „A teraz wróćmy do Rosji”. Nagranie powielane w dziesiątkach wariantów robi furorę w internecie.
Show „Wiesti Niedieli” Kisielowa to godzinny program o „aktualnej sytuacji na świecie”. Kisielow przekonywał w nim m.in., że Rosja jest jedynym państwem, którego potencjał nuklearny jest w stanie zamienić USA w radioaktywny popiół i pokazywał, ile czasu zajmie armii rosyjskiej dojście do Warszawy i Berlina „na paradę zwycięstwa”. Teraz pokaże, jak Rosja opuszcza Krym?
Kresy24.pl
2 komentarzy
Rosek
6 czerwca 2016 o 15:03A w najbliższym tygodniu informacja: „Dmitrij Kisieliow zmarł z niewyjaśnionych przyczyn” ot ruSSka propaganda 😀
pinokio
7 czerwca 2016 o 02:19MARZYC KAŻDEMU WOLNO