Śmiganie po zbiornikach wodnych za motorówką to już przeszłość. Prawdziwy zastrzyk adrenaliny amatorzy wakeboardingu znajdą w Czelabińsku.
„Wakeboarding po rosyjsku w wersji ekstremalnej– po kałużach i błocie. Tego u nas pod dostatkiem – ironizują mieszkańcy i zapraszają nieustraszonych wyczynowców.
Żeby zdecydować się na uprawianie wakeboardingu w Czelabińsku, trzeba mieć faktycznie żyłkę wyczynowca i być miłośnikiem niezbadanych tajemnic przyrody.
Przypomnijmy, że to właśnie nad tym ponadmilionowym miastem, jednym z najważniejszych ośrodków przemysłowych regionu (podczas II wojny światowej nazywanego „Tankogrodem” – był produkcyjnym zapleczem frontu), w 2013 roku przeleciał i rozpadł się słynny czelabiński meteoryt, potem spadł niebieski śnieg, a po nim na niebie zajaśniały trzy słońca… Czelabińsk zaprasza!:
Kresy24.pl
1 komentarz
el putlero
27 kwietnia 2016 o 10:27ruski mir kto za ? Łapka w górę !