„Białoruś ma dzisiaj dwa problemy z sąsiadami, krajami członkowskimi NATO. Z Litwą – elektrownia jądrowa – jako narzędzie nacisku, z Polską – nadal nierozwiązana kwestia Związku Polaków na Białorusi”. – „Białoruska prauda” cytuje politologa Romana Jakowlewskiego, który podczas międzynarodowej konferencji „BiałoRuski dialog” zorganizowanej w Moskwie mówił min;
„Przypominam, że prezydent Duda, przemawiając w Sejmie, specjalnie akcentował konieczność wzmocnienia opieki nad Polakami za granicą. Ten problem nie został ciągle na Białorusi rozwiązany i celowo nie mówi się o nim na Białorusi, choć jest to swego rodzaju bomba z opóźnionym zapłonem” – uważa Jakowlewski.
Zamiast baz wojskowych na Białorusi będą rosyjskie rakiety
-Kwestia rosyjskiej bazy wojskowej jest wydumana: rosyjskie samoloty na Białorusi już są, a baz na razie nie ma. Istnieją i obowiązują wszystkie umowy w ramach Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ) i umowy dwustronne, (nie chodzi o umowy obowiązujące w ramach Państwa Związkowego) są umowy wojskowe, które Białoruś wypełnia.
Kiedy mówią o rosyjskiej bazie wojskowej, to moim osobistym zdaniem, zamiast samolotów będą tam rosyjskie rakiety, tak samo jak chińskie niegdyś w Albanii.
A kiedy słyszę, że Białoruś jest krajem neutralnym, że w jakiejś sprawie nie wspiera Rosji – to protestuję. Jeśli spojrzymy na kronikę głosowań w organizacjach międzynarodowych, Białoruś ZAWSZE popierała Rosję. Również w sprawie Krymu. Neutralność to fikcja, błędny punkt widzenia narzucony również amerykańskim przyjaciołom. Nie jest prawdą, że Białoruś nie uznała aneksji Krymu, tak jak nie uznała Osetii Południowej i Abchazji. Krym stał się federalnym okręgiem Rosji.
A co znaczy nie uznała? Białoruś nie głosowała za rezolucją ONZ potępiającą aneksję Krymu. A to w ONZ oznacza uznanie aneksji Krymu.
Białoruś wypełnia wszystkie umowy wojskowe z Rosją
Białoruś, jako członek Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ) nie jest krajem neutralnym. Mińsk wypełnia wszystkie umowy wojskowe z Rosją i w pełni popiera Federację Rosyjską na arenie międzynarodowej, a nieuznanie aneksji Krymu, w przeciwieństwie do Osetii Południowej i Abchazji – to mit – uważa Jakowlewski.
Kresy24.pl za belprauda.org
4 komentarzy
gość
11 lutego 2016 o 20:37i cała ruska logika a raczej propaganda białoruś nie uznała rezolucji to uznała aneksje według tej logiki to nawet polska która wchodziła w skład imperium rosyjskiego po I wojnie światowej powstała bezprawnie bo nie zostało to zaakceptowane przez władze sowieckie zresztą kremlowska banda już podobne wywody robiła odnośnie krajów nadbałtyckich
Stefan Teresiński
11 lutego 2016 o 21:32Podobno DNA Polonusów i Białorusinów jest identyczne. Czy może ktoś więcej napisac o tym zagadnieniu.
ernisty
12 lutego 2016 o 10:48Poucz się biologii, człowieku. I Polacy na Białorusi, to nie polonusi.
józef III
16 lutego 2016 o 23:33Panu Teresińskiemu : „Biełorusskij Partizan” wydanie z 26.10.2013 r. w tekście zatytułowanym Rossijskije gienietiki : biełorusy i poliaki – bliźniecy – bratija, a ruskije dażie nie sławianie ; por. http://www.belaruspartisan.org/life/231540/ (data pobrania 26.10.14 r.)