Szkolnictwo polskie na Litwie jest dla polskiego rządu priorytetem. Będziemy zabiegać o poprawę tej sytuacji – zapowiedział w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja Jan Dziedziczak, wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Od kilku lat Polacy mieszkający na Litwie są przez tamtejszy rząd dyskryminowani.
Chodzi o wprowadzenie, m.in. ustawy o oświacie z 2011 r., która (w ocenie Polaków mieszkających na Litwie) dyskryminuje szkolnictwo polskie w tym kraju.
Wiceszef MSZ-u Jan Dziedziczak podkreśla, że nie ma zgody polskiego rządu na dyskryminacje naszych rodaków.
Dodaje, że takimi działaniami Litwa łamie traktat zawarty z Polską w 1994 roku.
– Od naszego litewskiego partnera wymagamy po prostu wypełniania prawa. Nie chcemy podpisywać żadnych nowych zobowiązań, dlatego że traktat z 1994 roku, a także duch prawa, przepisy Rady Europy i Unii Europejskiej są tutaj jednoznaczne. Mamy szereg konkretnych pomysłów na to, jak wspomóc naszych rodaków na Litwie. To jest dla naszego rządu, dla służb dyplomatycznych w tej chwili priorytet.
Uważamy, że jest to z jednej strony moralne zobowiązanie wobec naszych rodaków na Wschodzie. Poza tym, pamiętajmy, że jest to nasz „papierek lakmusowy” tego, jak Polska będzie postrzegana w regionie – zwrócił uwagę wiceminister Jan Dziedziczak.
Sytuacja Polaków na Litwie, w tym kwestia polskiego szkolnictwa w tym kraju, była jednym z głównych tematów sobotniej wizyty wiceszefa Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Wilnie.
To już druga wizyta na Litwie wiceministra Jana Dziedziczaka od czasu objęcia przez niego funkcji sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.
2 komentarzy
Jan
22 stycznia 2016 o 11:22Duzo gadania a efektow zero.
Łzy Matki
26 stycznia 2016 o 20:07Nareszcie, Trzymajcie się Wilnusy serca i myśli nasze są przy Was.
Syn Królewskiego Stołecznego Miasta Lwowa