Dwie polityczne deklaracje i wszystko jasne! Na początek Władimir Putin, po Putinie – Żyrinowski.
Wyjaśniamy kontekst: Najpierw, a zwracamy uwagę, że było to kilka lat temu, kawę na ławę wyłożył prezydent Rosji. Nie tylko teologów zszokował stwierdzeniem, że „prawosławie jest bliższe islamowi niż katolicyzmowi”. Jeszcze dalej poszedł Władimir Żyrinowski, który jakiś czas później, na konferencji „Rosja – świat islamu: Partnertswo dla stabilności”, jednoznacznie wyłożył, o co toczy się wojna: ropa i gaz oraz korytarze transportowe. „Dopóki nie będzie innych źródeł energii, walka będzie trwać” – mówił Żyrinowski, proponując, aby uznać Rosję za część świata islamskiego. W kontekście obu wypowiedzi polecamy również nasze wcześniejsze info „Rosyjska Duma uchwaliła: od dziś Biblia i Koran nie są ekstremistyczne”.
Kresy24.pl
10 komentarzy
micg
23 listopada 2015 o 18:05ktos pociąga za sznurki merkelowej i putina bo nie wierze ze oni sami sobie petle zakładaja na szyje w imie jakiegos mglistego przyszłego planu
JURIJ RUSKI BANDYTA
23 listopada 2015 o 19:15KAŻDY TO WIE – KREMLOWSKIE „PRAWOSŁAWIE” TO ŚWIATOWA AWANGARDA TERRORYZMU I WSPIERANIA TERRORYZMU… })
Krzysiek
23 listopada 2015 o 19:15Rosja została podbita przez Mongołów i tak im zostało. Tak też są zarządzani: Wielki Chan mający władzę absolutną, bez którego wiedzy i zgody nie ma prawa dziać się nic, mający prawa do wszystkiego. I ordyńcy, których życie i los nie mają znaczenia. Liczy się tylko piącha i złupienie innych. Nie potrafią tworzyć tylko kraść.
A ludzie głowy sobie łamią na czym ta inność Rosji polega. To azjaci, zarządzani na wzór ordy.
Michał Kalinowski
24 listopada 2015 o 09:17Co za głupi tytuł artykułu. Nie prawosławiu, lecz Cerkwi Patryjarchatu Moskiewskiego. Cerkwi moskiewskie pod wpływami mafii rodem z KGB. Prawosławie to szeroko rozumiany kościół wschodni, kiedyś podległy Konstantynopolowi. Nie mniej od czasu jak we łbie Iwana III narodziła się teoria tzw. trzeciego Rzymu, powstało coś co skutecznie i sukcesywnie oddalało się w swojej praktyce od ewangelii w stronę radykalizmu Mahometa. Do tego po przeobrażeniach w okresie komunizmu, ta cześć duchowieństwa, aby przetrwać w kraju zbrodniczego reżymu okres niesamowitego terroru musiała dać się częściowo zindoktrynować. Polegało to między innymi na dopasowaniu nauki i działań kościoła do potrzeb tamtejszej władzy, w tym i stworzenia wewnątrz cerkwi agentury bezpieki, jak i wsparciu indoktrynacji ideologicznej społeczeństwa.
czytelnik
24 listopada 2015 o 12:49Uważąm,żę osoba,które zamieściła ten artykuł powinna stracić pracę ,zapłacić grzywnę i przeprosić już za sam głupi i podły tytuł,obrażający Chrześcijan wyznania Prawosławnego.
Ziemia marsjańska
24 listopada 2015 o 13:08Putina za ucho pociągnij, przecież to jego słowa.
Mir
25 listopada 2015 o 20:54do domu borys !
gegroza
27 listopada 2015 o 22:07to słowa Putina a nie portalu
Marcin S.
26 listopada 2015 o 09:34Przecież Putin powiedział, że „niektórzy uważają”, że prawosławie jest bliższe islamowi niż katolicyzmowi, ale jednocześnie Putin dodał, że nie podejmuje się rozstrzygnięcia tej kwestii.
Ja rozumiem, że Rosjanie nie mają prawa nawet istnieć, że są oczywiście jedynymi odpowiedzialnymi za ZSRR (Żydzi, Ukraińcy,Łotysze czy nawet tacy Polacy jak Dzierżyński już nie, rzecz jasna), ale warto dochować rzetelności.
Rosja wspiera terroryzm? Na razie to robi to USA z Turcją w Syrii. Polakom oczywiście wciska się kit, że istnieją jacyś „umiarkowani terroryści” w Syrii, tylko że tymi „umiarkowanymi” jest np. lokalny odłam al-Kaidy, czyli an-Nusra.
Dziwne, że wobec Niemców czy Ukraińców nie ma tu takiego hejtu jak wobec Rosji, mimo że a) Niemcom „zawdzięczamy” dużo więcej zbrodni na nas b) Ukraińcy w swojej króciutkiej historii dokonali co najmniej dwóch ludobójstw na Polakach, a także na równi z Rosjanami partycypowali w stworzeniu ZSRR, nie mówiąc o tym, że Ukraińcy nigdy nie stworzyli nawet namiastki antybolszewickiego ruchu jak Rosjanie
gegroza
27 listopada 2015 o 22:06Ale Ukraina nie stanowi obecnie żadnego zagrozenia dla Polski bo to państwo upadle. Z Niemcami jesteśmy razem choćby w NATO – obecnie to raczej o Niemców można się martwić w związku z najazdem emigrantów. Rosja natomiast od wieków próbuje nas sobie podporządkować. Wywołuje konflikty chocby w Gruzji, Mołdawii czy na Ukrainie. O jej zbrodniach nawet nie ma co pisać…