Obie strony konfliktu potwierdzają, że liczba ostrzałów narasta z dnia na dzień i obwiniają się nawzajem o eskalację działań wojennych.
W czwartek niemal przez cały dzień separatyści ostrzeliwali Opytnoje, Awdiejewkę, Piaski, Krasnogorowkę i Marinkę z broni maszynowej i moździerzy. Ostrzał trwał również w nocy. Nie ma jednak informacji o ofiarach.
Z kolei separatyści twierdzą, że Ukraińcy ostrzelali z wyrzutni rakietowych Grad zachodnie przedmieścia Doniecka, w tym miejscowości Staromichajłowka i Żabiczewo. Mieszkańcy Doniecka codziennie słyszą ogień nie tylko z broni maszynowej, ale także z dział.
Jednocześnie władze DNR twierdzą, że wycofały już działa i moździerze z linii frontu. O wycofywaniu swojej artylerii zapewnia także sztab ukraiński, zastrzega jednak, że jeśli ostrzał ze strony separatystów będzie się nasilał, ciężki sprzęt ukraiński wróci na linię frontu.
Rzecznik Administracji Prezydenta Ukrainy ds. operacji antyterrorystycznej Andriej Łysenko zapewnił, że separatyści nie mają obecnie dość sił, aby przedrzeć się przez pozycje ukraińskie. „Mamy dobrze ufortyfikowane trzy linie obrony, przygotowane także do walki w zimie” – dodał.
Politolog Wadim Karasiew zwraca uwagę, że zaostrzenie sytuacji na froncie w Donbasie to wynik dotychczasowego fiaska rozmów pokojowych w Mińsku w kwestiach politycznych, w tym dotyczących wyborów na terytoriach zajmowanych przez separatystów. Jego zdaniem, nie należy jednak obecnie oczekiwać ofensywy rosyjskiej na dużą skalę.
„Rosja chce, żeby Zachód złagodził sankcje wobec niej, a wznowienie działań wojennych nie tylko ich nie złagodzi, ale zaostrzy” – ocenia politolog. Dlatego – jego zdaniem – Kreml będzie nadal udawał, że stara się powstrzymywać separatystów, a jednocześnie będzie podtrzymywał napięcie w regionie.
Kresy24.pl
7 komentarzy
kuba9131
6 listopada 2015 o 15:17Oby nadszedł kiedyś dzień kiedy Rosji nie będzie a na świecie zapanuje radość wtedy.A Putin i jego pracownicy typu SyoTroll będą musieli spojrzeć na swoją minę w lustrze.
Vandal
6 listopada 2015 o 16:31Radosc zapanuje jak nie bedzie kacapow i banderowcow!!!, chyba ,ze sie zadawalasz polowicznym rozwiazaniem?……., nie do zakceptowania dla mnie!!!
kuba9131
6 listopada 2015 o 18:34Od czasów rzezi wołyńskiej Ukraińcy nic Polakom nie zrobili,zmienili się.Rosjanie jakoś nie chcą się zmienić bo ciągle napadają na inne państwa.Rosja stanowi dla nas zagrożenie a nie Ukraina.Ja znałem paru Ukraińców, to bardzo mili ludzie i nic mi nie zrobili.
Vandal
7 listopada 2015 o 01:25Kuba……halo!…. Ty czytaj co napisalem. Wiem ,ze swiatowcem jestes i znasz paru milych ukraincow, ale tak sie sklada, ze Ja nie tylko znalem, ale w dalszym ciagu znam, milych Rusinow, Lemkow, ukraincow……to nie o nich pisalem!, pisalem wyraznie o banderowcach!
Z historii tez mogl bys sie podciagnac bo wstyd!………zbrodnie banderowskie nie skonczyly sie na Wolyniu, a banderowcy sie nie zmienili!!!
„Wilk moze zmienic futro, ale nie harakter” (Pliniusz)
luiki
6 listopada 2015 o 16:31nadejdzie kiedyś dzień że ruskie terroryści pójdą spać,,,,
zenek
6 listopada 2015 o 16:45Właśnie zgadzam się z osobami wyżej, niech ruski świat załatwi to między sobą, a my powinniśmy się w to nie mieszać. Skupmy się na POLSCE, a USA, Rosję, Ukrainie itd. zostawmy gdzieś daleko.
:(
6 listopada 2015 o 17:28Niech Ukry robią co chcą ,w końcu są u siebie .Martwi mnie tylko ,że znowu będą uciekać do Polski (do tej której tak nienawidzą)