Słynny dowódca separatystycznego batalionu „Somalia” wykorzystuje jako „żywą tarczę” bloki mieszkalne w Doniecku do osłony swoich dział i czołgów. Tajemnica bazy separatystów wyszła na jaw po tym jak separatyści umieścili w sieci wideo ze świętowania urodzin „Giwiego”.
Na podstawie analizy tego wideo ukraiński wywiad lotniczy dokładnie ustalił położenie bazy separatystów i pokazał ją na filmie. Bazę tę separatyści nazywają potocznie „9-piętrowiec”, z racji tego że tuż obok – na ulicy Wzliotnej 11 A stoi wielopiętrowy blok mieszkalny, w którym żyje ok. 100 rodzin. W pobliżu jest jeszcze kilka innych domów.
„Dom ten skutecznie osłania separatystów przed ukraińskim ostrzałem z trzech stron – od Awdiejewki, Piasków i Wodianoje. Terroryści czują się tu bezpiecznie, chowają tu czołgi i moździerze, a także urządzają potańcówki” – stwierdza ukraińskie dowództwo.
Na filmie widać stanowiska ogniowe separatystów ulokowane tuż obok bloku i zniszczonej stacji energetycznej. Odległość od linii frontu wynosi mniej niż 5 km, co jawnie narusza porozumienia rozejmowe z Mińska – oceniają autorzy materiału.
Kresy24.pl
5 komentarzy
obserwator
21 lipca 2015 o 20:22Ulica Startowa to szosa dojazdowa do terminala lotniczego, a „Startowa” to także nazwa całego kwartału. Blok stoi w tym kwartale tuż przy ul. Goworowa, 200m od nie dokończonego terminala lotniczego dla VIPów.
Taka lokalizacja ukrycia jest całkiem typowa, bo to najbliższy lotnisku nie zburzony jeszcze wysoki obiekt o dużej powierzchni.
Zburzona już wieża kontroli lotów jest ponad 2 km od tego miejsca i ostrzał wieży szedł głównie z okolic garaży (niecały kilometr od niej) i pobliskich budynków mieszkalnych przy ul. Stratonautów. Tam pewnie wiele z tych niewielkich zabudowań nie zostało (choć obrona była głównie snajperska; trudno było strzelać z przenośnego granatnika celnie na odległość ok. 1,3 km w dodatku w budynek, który mógł być zamieszkany). Zabudowania znajdującego się na linii strzału w pół drogi klasztoru żeńskiego były chyba już wówczas opuszczone (pozostanie w nich byłoby proszeniem się o śmierć).
PolakNieTroll
21 lipca 2015 o 23:03Mam nadzieję, że Giwi jak i jego resztę ferajny, wkrótce spotka zasłużony odpoczynek w ziemi, którą napadli, niszczą i grabią.
Wencyngentoryx
21 lipca 2015 o 23:10Za to, co Rosjanie zrobili nam, Polakom, (wielokrotne zabory, grabieże, pozbawianie życia naszych elit, czystki etniczne, wywózki na Sybir, pozbawienie Polski prawie połowy jej terytorium i wymordowanie przeszło 1,5 miliona(!) Polaków) nie życzę im niczego dobrego. Niech ich spotka tylko to, co oni zafundowali naszej Ojczyźnie i naszemu narodowi.
To wystarczy … żeby przestali istnieć,
a przynajmniej liczyć się w świecie.
Seylis
21 lipca 2015 o 23:13Tam, gdzie Rusek, tam syf, kiła i mogiła. Tak było i jest już od wieków.
szturman
14 marca 2016 o 19:33Nie siejcie tej banderowskiej propagandy, bloki są już od dawna opuszczone przez mieszkańców.