Co doprowadziło do skruchy Moskwy? Zdaniem Andrieja Iłłarinowa, byłego doradcy ekonomicznego Putina, przyczyniła się do tego zmiana postawy Zachodu, który zażądał od Rosji przywrócenia na Ukrainie status quo sprzed aneksji Krymu.
Iłłarionow twierdzi, że taka zmiana rozpoczęła się w Brisbane, na szczycie G20 i przypieczętowana została deklaracją kanclerz Angeli Merkel 10 maja, podczas wizyty w Moskwie, gdzie zapowiedziała, że nielegalna okupacja Krymu musi się skończyć, półwysep musi wrócić pod kontrolę ukraińską, a agresja Rosji na Ukrainie zostanie powstrzymana.
Według Iłłarionowa, wcześniej stanowisko Zachodu było inne: jeśli Rosja zaprzestanie ofensywy na wschodzie Ukrainy, Krym pozostanie w jej władaniu w najbliższej przyszłości.
Ważną rolę w ostetcznej zmianie postawy Zachodu odegrały, zdaniem Iłłarionowa, trzy raporty na temat obecności rosyjskich wojsk na Ukrainie: raport Niemcowa, raport Rady Atlantyckiej i analiza ukraińskiego wywiadu.
Ta zmiana widoczna jest nie tylko w słowach kanclerz Merkel, ale także w działaniach NATO i, co najważniejsze, w opinii elit politycznych Zachodu, który przez długi czas spał, przekonany, że agresja Putina wobec Ukrainy to wypadek przy pracy, błąd, wybuch emocjonalny Putina, który minie z czasem – twierdzi Iłłarionow.
Wydawało się, iż Zachód zachowa się podobnie, jak w przypadku wojny rosyjsko-gruzińskiej w 2008 roku, kiedy to trzy miesiące po rosyjskiej agresji wciąż utrzymywane były stosunki z Federacją Rosyjską, jakby nic się nie stało. Teraz jednak, Zachód zajął twarde stanowisko, domagając się przywrócenia status quo sprzed lutego 2014 roku, jeśli Kreml chce utrzymać dotychczasowe dobre relacje ze światem zachodnim.
Kreml jest poważnie zaniepokojony – ocenia Iłłarionow. Wysyła sygnały, że Rosja nie chce konfrontacji z Zachodem. Niedawno Putin przekonywał, że Rosja nie zamierza atakować NATO ani państw bałtyckich. Również szef jego administracji, Siergiej Iwanow stwierdził, że Rosjanie nie są samobójcami, by atakować siły NATO, które są dużo większe niż rosyjskie.
W ocenie Iłłarionowa, słowa Iwanowa były wyraźnym sygnałem dla Zachodu i tylko dla Zachodu, ponieważ pojawiły się wyłącznie w wersji anglojęzycznej „The Financial Times”, ale już nie w wersji rosyjskiej. W ten sposób – Kreml wysłał Zachodowi komunikat: nie zamierzamy z wami walczyć. Jesteśmy przerażeni. Wstrzymajcie przygotowania wojenne.
Jest wielce prawdopodobne, że dojdzie do międzynarodowego procesu w sprawie zestrzelenia samolotu malezyjskich linii lotniczych, ale czy taki trybunał zostanie zwołany zależy od postawy rządów zachodnich – uważa Iłłarionow.
Kresy24.pl/PCh24.pl/windowoneurasia2.blogspot.co.at
20 komentarzy
Frodo
15 lipca 2015 o 13:52Na pewno z tygodnia na tydzień w Rosji wszystko coraz bardziej zaczyna im się zsuwać w przepaść, a zdjęcia embarga z Irańskiej gospodarki jest dodatkowym gwoździem do trumny i bardzo bolesnym dla Rosji. Takie dodatkowe sankcje ,,z rynku” bez ich specjalnego ustanawiania przez Europe i dobrze… A ja się przesiadłem na rower i komunikację miejską razem z żoną i dzieciakami… zdrowiej, taniej i rodzinniej.
Moccus
15 lipca 2015 o 15:44Zdrowiej ? Szczególnie jak tir przejedzie po plecach ?
Samo wdychanie ołowiu też jest super ?
Sauron
16 lipca 2015 o 02:45Takich ludzi jak Frodo jest już bardzo dużo i robi się coraz więcej .. z czasem to Tiry będą musiały jeździć w odpowiednich miejscach, będą musiały być ścieżki dla rowerów WSZĘDZIE. Ołowi z Tira nie unikniesz też na chodniku będąc na spacerze więc co to za argument ?
Radło
15 lipca 2015 o 14:05Nie popuszczać… nie popełnijcie tego samego błędu co w latach 1988-1991… tym razem kiedy Rosja będzie na kolana zamiast podać pomocną dłoń strzelcie tej ku*wie w potylice!
Walewski
15 lipca 2015 o 15:54To prawda. Do puki nie dobije się tej czerwonej ośmiornicy,
będzie knuć, kombinować, napadać, rabować, mordować .
Taka już jej natura.
Cały olbrzymi Mordor powstał z podbijanych, niewolonych narodów,
ani jeden dobrowolnie się do Rosji nie przyłączył.
Zginęły miliony ludzi stawiając opór czekistowskim bandyto, czerwonej zarazie.
Miejmy nadzieję, że i ten rak ,toczący Azję i Europę odejdzie w niebyt
jak wszystkie poprzednie tyranie.
bogdas
15 lipca 2015 o 20:12Popieram Cię w całej rozciągłości.
Jednak z tym „do puki” musisz sobie poradzić sam.
Najlepiej zajrzyj do słownika 😉
Fakty
16 lipca 2015 o 11:17Ale Rosja nie jest na kolanach i nie będzie. Jakie narkotyki wy bierzecie ?! Przeciez Rosja nigdy silniejsza nie byław całej swojej historii jak dziś. Ciagle podpisuja miliardowe kontrakty z chinami, indiami, pakistanem, brazylia, iranem maja gigantyczne rezerwy finansowe, gospodarke zdrowsza ot wiekszosci krajow UE prawie zadnych dlugow i jakos do tej pory mimo ze cały zachodni swiat usa kraje ue nato na nich nalozyly sankcje to czymaja sie lepiej niz wczesniej i sa bardziej zjednoczeni. Za 10 lat tez bedziecie bredzic rosja bankrutuje upada na kolana hahaha i za 20 30 i tak do smierci waszej bedziecie belkotac
ziutek
16 lipca 2015 o 12:25tawariść jakiś taki sfrustrowany dziś – proponuję strzelić setę, zagryźć słoninką, zapodać kaszki gryczanej – poprawi się
Ożeu
15 lipca 2015 o 14:46Cisnąć ich, niech im się nie wydaje, że sobie wywołają wojnę i wszystko ujdzie na sucho. Nie powinno być litości dla morderców i rabusiów.
Petroniusz
15 lipca 2015 o 15:55Racja ! Na pohybel Putlerowcom !
Moccus
15 lipca 2015 o 15:42No ! Nareszcie Zachód się obudził ! Dobra wiadomość. Bardzo dobra. Z Mordorem trzeba rozmawiać tylko przez pryzmat siły i ZDECYDOWANIE !
realista
15 lipca 2015 o 17:11Nie wierzę w deklaracje rosyjskich polityków, tak jak to historia pokazała prawie nigdy nie dotrzymywali ich.
Pamiętać należy o deklaracji budapesztańskiej o nienaruszalności granic Ukrainy i co ? Nic całkowicie nic, robią tak jak uważają że mogą.
To państwo _musi_ kogoś podbijać po to by podbity utrzymywał je tak chyba było zawsze w historii.
Teraz okaże się że Rosja rozpadnie się na nic nie znaczące państewka wówczas świat będzie miał jednego straszaka mniej.
ert80
15 lipca 2015 o 17:44Rozpad Rosji jest tylko w interesie Polski, ale nie jest w interesie USA światowego hegemona, tak twierdzą geostratedzy np. Jacek Bartosiak polecam wykład, ciekawe rzeczy gość opowiada.
asia
15 lipca 2015 o 19:56Rosja utrzymywana byla przez USA jako zapora przeciw Chinom. W tej chwili rosja staje sie Wasalem Chin – dlatego mozliwy jest wariant rozczlonkowania rosji, ktora prostytuu7je sie za darmo z Chinami.
Trzeba poczekac na innego prezydenta Usa.
Poza tym – ilez to pieniedzy trzeba wpompowac w tego pasozyta(rosje) – setki lat utrzymywaly go podbite narody – Samo USA nawet w najlepszych swych czasach nie stac byloby na finansowanie tego 'worka bez dna’.
Pozostaja jeszcze oczywiscie niemcy – odwieczni bracia rosji -ale oni zaczynaja rownioz miec problemy ze zwasalizowana przez siebie Europa.
Fakty
16 lipca 2015 o 11:17Niemcy anglicy, francuzi, amerykanie ci to dopiero dotrzymywali slowa nie ?!
olek
16 lipca 2015 o 08:11a co innego ten renegat będzie mówił.Skoro jet aż tak żle to dlaczego Rosja rozpoczyna budowę mostu przez Kercz.Co do Krymu to jest tak jak w tym powiedzeniu Ukraina ma takie prawa do Krymu jak przysłowiowy „Żyd na Gestapo”
gość
16 lipca 2015 o 10:59rzeczywiście strasznie są przerażeni i błagają o litość, he, he. Ten niby „były doradca” to zwykły zdrajca który szkaluje swoją byłą ojczyznę. Jego opinia nie ma żadnego znaczenia ale Polaczkom się oczywiście podobają
Fakty
16 lipca 2015 o 11:20No coz wpisuje sie w naryracje propagandowa polskojezycznych antypolskich mediow. Mi tam nie przeszkadza ze sobie troche polskojezyczne ukry troche pomarza… juz tak marza od majdanu i za 10 lat tez beda marzyc o upadku rosji i wielkiej ukrainie, ale to tylko marzenia i mokre sny
JURIJ RUSKI BANDYTA
16 lipca 2015 o 16:30KREML JEST JAK RUSKIE KOBIETY – IM BARDZIEJ JE TŁUCZESZ TYM BARDZIEJ CIĘ KOCHAJĄ… })
andys
20 lipca 2015 o 00:15Ten Iłłarionow to chory gosc! Zyje w USA i musi zarobić troche grosza.