Polacy z Grodna, Mińska, Brześcia, Wołkowyska i Szczuczyna – największych oddziałów Związku Polaków na Białorusi – spotkali się w niedzielę, 31 maja, nad malowniczym brzegiem Niemna we wsi Miniewicze, aby wspólnie się bawić na zorganizowanym przez Zarząd Główny ZPB, spotkaniu integracyjnym.
Cały dzień Polacy z największych oddziałów ZPB spędzili, zwiedzając miejsca polskiej pamięci narodowej na Grodzieńszczyźnie i w samym Grodnie.
Pięćdziesięcioosobowa grupa Polaków z Grodna wyruszyła z rana autokarem w podróż po obwodzie grodzieńskim, odwiedzając groby polskich żołnierzy i powstańców styczniowych oraz zwiedzając zabytki polskiej historii i kultury.
Na trasie podróży grodnian znalazły się pomniki i cmentarze żołnierzy Armii Krajowej w Stryjówce, Raduniu, Surkontach, Wiewiórce oraz w Szczuczynie.
Stryjówka
W Jeziorach grodnianie oddali hołd powstańcom styczniowym, przy Krzyżach Powstańców na Jeziorskim cmentarzu.
Jeziory
Surkonty
Wiewiórka
Za dusze Polaków, poległych w walce o wolną i niepodległą Polskę grupa z Grodna modliła się na cmentarzu byłej okolicy szlacheckiej Stankiewicze (koło Gołdowa w rejonie lidzkim), zniszczonej przez Sowietów po drugiej wojnie światowej za współpracę miejscowej ludności polskiej z działającymi na tym terenie oddziałami AK. W Stankiewiczach wycieczkowicze mieli okazję zwiedzić odnowioną wysiłkiem członków ZPB zabytkową kapliczkę cmentarną, będącą miejscem niedzielnych nabożeństw między innymi dla powstańców styczniowych, a w czasach drugiej wojny światowej – dla żołnierzy Czesława Zajączkowskiego „Ragnera” oraz Anatola Radziwonika „Olecha”.
Stankiewicze
W Szczuczynie, poza kwaterą żołnierzy AK na miejscowym cmentarzu, grodnianie zwiedzili zabytkowy kościół św. Teresy, przylegający do niego zespół architektoniczny byłego Kolegium Pijarów oraz pałac Druckich-Lubeckich.
Szczuczyn
O historii, zwiedzanych na terenie Grodzieńszczyzny polskich miejsc pamięci narodowej, opowiadał grodnianom znany krajoznawca i publicysta Witold Iwanowski.
W tym samym czasie, gdy grodnianie zwiedzali obwód, w jego stolicy historię polskiego Grodna poznawali Polacy z Mińska Brześcia i Wołkowyska. W trakcie zwiedzania, wszyscy uczestniczyli w Mszy świętej w grodzieńskiej katedrze. Przy czym działacze Oddziału ZPB w Mińsku, będący jednocześnie uczestnikami działających w białoruskiej stolicy polskich zespołów muzycznych, uświetnili niedzielne nabożeństwo przepięknym śpiewem.
Podczas zwiedzania Grodna goście miasta nad Niemnem podzieliły się na dwie około 50-osobowe grupy. Polaków z Mińska w charakterze przewodnika oprowadzał po mieście działacz ZPB Tadeusz Malewicz. Grupę, składającą się z działaczy ZPB z Brześcia i Wołkowyska, poprowadził po Grodnie prezes działającego przy ZPB Komitetu Ochrony Polskich Miejsc Pamięci Narodowej Józef Porzecki.
Bohatyrowicze
Po ciekawym, choć niełatwym, zwłaszcza dla osób starszych dniu zwiedzania, wszystkie trzy grupy spotkały się w Miniewiczach, upamiętnionych przez wielką Polkę, grodniankę i pisarkę Elizę Orzeszkową w powieści „Nad Niemnem”.
Miniewicze
Tu Polacy zgromadzili się przy grobie czterdziestu powstańców styczniowych, którym oddali hołd, odmawiając za ich dusze modlitwę Anioł Pański i śpiewając „Rotę”.
Po wspólnej modlitwie blisko dwustuosobowa grupa Polaków z różnych stron Białorusi udała się nad malowniczy brzeg Niemna, aby się posilić zupą, kiełbaskami oraz pośpiewać i potańczyć przy polskiej muzyce na łonie natury.
Znadniemna.pl, fot.: Iness Todryk-Pisalnik i Aleksander Wasilenko
1 komentarz
Jan
3 czerwca 2015 o 02:34Jestem pełen podziwu dla Waszej wytrwałości w działaniu. Pozdrawiam