„Nareszcie kończą się naiwne i bezpodstawne europejskie iluzje względem Rosji. Cieszę się, że Parlament Europejski w sposób klarowny i stanowczy potępił działania Rosji, która łamie umowy i zobowiązania międzynarodowe i okupuje część Gruzji i Ukrainy” – oświadczył litewki europoseł Gabrielius Landsbergis.
Komitet Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego w poniedziałek zaaprobował przygotowany przez europosła Gabrieliusa Landsbergisa raport o relacjach unijno-rosyjskich. W raporcie mówi się o rosyjskiej agresji na Ukrainie, aneksji Krymu i proponuje nie nazywać Rosji strategicznym partnerem.
Raport wprost oskarża Rosję o destabilizację sytuacji w Europie Wschodniej i o łamanie prawa międzynarodowego. Krytykuje antydemokratyczną i represyjna politykę wewnętrzną Rosji, która godzi w podstawowe standardy praw człowieka i utrudnia budowanie pokojowych, dwustronnych relacji. Krytykowane jest ograniczanie przez władze rosyjskie praw obywatelskich, prześladowanie niezależnych dziennikarzy oraz organizacji pozarządowych, a także brak działań mających na celu wyjaśnień mordów politycznych, jakie miały miejsce w Rosji w ostatnich latach. Wzywa również Rosję do pełnej współpracy ze społecznością międzynarodową w celu wyjaśnienia przyczyn katastrofy samolotu MH17 oraz powtarza wezwanie o natychmiastowe wydanie Polsce czarnych skrzynek oraz wraku rządowego samolotu, który rozbił się pod Smoleńskiem, wzywając wszystkie instytucje UE do poruszenia tej kwestii w relacjach bilateralnych z władzami rosyjskimi.
50 europosłów poparło raport, 10 głosowało przeciw, a 3 wstrzymało się od głosu. Ostateczne głosowanie w Parlamencie Europejskim nad raportem ma odbyć się w czerwcu. Czytaj również: Europa błędnie interpretowała intencje Putina. Strategicznie byliśmy ślepi, a politycznie tchórzliwi
Kresy24.pl/zw.lt
2 komentarzy
Jan53
13 maja 2015 o 07:17No proszę.Wnusio Landsbergisa w Europarlamencie?Zapomnial ze dziadzio był wyznawca wujka Koby.Starzy i młodzi działacze zas obecnie dostali amoku i chcą sprowadzić prochy Smetony do litusolandi i pochować z „honorami”.Jaki to znow „honor” grzebać truchło litvuskiego premiera który wprowadzil Ustawy Norymberskie w litvusolandi ,doprowadzil do pogromu Zydow w Kownie,byl glownym incjatorem rozmow z III Rzesza o powolaniu litvuskich sil zbrojnych wspolpracujacych z wermachtem i policja z gestapo.Incjator getta we Wilnie.
Wnuczek zapomnial tez ze to jego przodkowie w nagrodę za podarunek Wilenszczyzny w maju 1940r.zorganizowali „chłopsko-robotniczy sejmas” w którym poprosili o „przyłączenie”litvusolandi do ZSRR.
Widac już nic od Ruskich nie dostana wiec i zmiana polityki.Ciekaw jestem na jak długo?
olek
20 maja 2015 o 09:01papier wszystko przyjmie panie deputowany gożej jest z realizacją tego co jest zapisane na tym papierze