Wielki pożar wokół ukraińskiej elektrowni jądrowej w Czarnobylu został zatrzymany – twierdzą władze Ukrainy. Pomiary wskazują, że dotychczas nie doszło do skażenia radioaktywnego. Wiatr z południa pędzi jednak dym nad Białoruś.
Według władz ukraińskich, pożar zatrzymano 5 km od strefy skażonej wokół Czarnobyla i 20 km od budynku elektrowni oraz betonowego sarkofagu, pod którym spoczywa radioaktywny złom pozostały po katastrofie jądrowej z 1986 roku.
W wydanym przed południem komunikacie ukraińskiej Służby ds. sytuacji Nadzwyczajnych podano, że obszar ogarnięty pożarem udało się zmniejszyć z 600 ha do 270 ha. Ogień już się nie rozprzestrzenia i ma zostać ugaszony w ciągu najbliższych dni. W akcji, którą bezpośrednio kieruje na miejscu premier Arsenij Jaceniuk, uczestniczy 220 strażaków, 31 wozów gaśniczych, 3 samoloty i 2 śmigłowce.
Jeszcze we wtorek wieczorem sytuacja wyglądała dramatycznie – niesiony podmuchami wiatru ognień pędził w stronę elektrowni niekiedy nawet z prędkością 20 metrów na sekundę. Zaczęto ewakuację mieszkańców z rejonów wokół Strefy Czarnobylskiej.
To największy pożar na Ukrainie od 23 lat – przyznaje premier Jaceniuk. Wśród przyczyn brana jest pod uwagę wersja o celowym podpaleniu przez rosyjskich dywersantów. Władze ukraińskie od dawna ostrzegały, że mogą oni planować ataki na ukraińskie elektrownie atomowe.
W oddalonym o 110 km Kijowie miały we wtorek miejsce przejawy paniki, szczególnie wśród ludzi, którzy pamiętają tragiczne skutki skażenia radioaktywnego po Katastrofie Czarnobylskiej w 1986 roku. W mieście było czuć spaleniznę.
O tym, że na razie skażenie jednak nie nastąpiło informują także służby na sąsiedniej Białorusi. „Na razie nie odnotowaliśmy wzrostu promieniowania. Wszystko jest w normie, ale śledzimy sytuację na bieżąco, gdyż w przypadku pożaru może nastąpić uwolnienie się do atmosfery substancji radioaktywnych. To zależy też od kierunku wiatru” – mówi jeden z pracowników nadzorujących sytuację w Strefie Czarnobylskiej po stronie białoruskiej.
Nad Białoruś nadal napływa fala dymu znad Czarnobyla, jednak wieczorem kierunek wiatru ma się zmienić na północno-zachodni, a ponadto ma spaść deszcz – zapowiadają meteorolodzy. Tak wygląda obecnie sytuacja w rejonie pożaru:
Kresy24.pl
4 komentarzy
deja vu
29 kwietnia 2015 o 14:27I znowu wieje na Białoruś…
obserwator
29 kwietnia 2015 o 21:28… i bynajmniej nie jest to wiatr zmian.
piotrek
30 kwietnia 2015 o 09:21Niestety Wasze przewidywania się nie sprawdziły. Źródło kiepskie. Wiatr wieje na Kijów. Radioaktywny deszcz spodziewany w Kijowie. Czy to może być kara dla ludu za swoją bierność wobec całej junty i jej poczynań? Jednym słowem za ten cały majdan? Bóg wszystko rozliczy jeżeli u ludu nie ma pokuty.
Aisha
6 maja 2015 o 14:13… ty ruski trollu piotrek lepiej zainteresuj się czy nie wieje ten wiatr nad Polskę.