Dzięki zapobiegliwości i trosce gospodarzy Nowosybirska o jakość dróg w mieście, mieszkańcy nie muszą już wyjeżdżać nad morze.
Każdy może zażywać przyjemności plażowania na brzegu kolejnej bezgranicznej kałuży i popluskać się w głębi wody stojącej w dziurawych ulicach.
O korzyściach płynących z nicnierobienia w materii dziur w jezdniach przekonywały w Nowosybirsku porozbierane dziewczyny w bikini.
https://www.youtube.com/watch?v=IKm5jqPtlFo
Na nie mniej kreatywne sposoby wykorzystania dziur wpadła para artystów-fotografów, Claudia Ficca i Dave Luciano, którzy dają przykład, jak można niekonwencjonalnie wykorzystać pozimowe braki w nawierzchni:
Gigantycznej dziurze, jaka utworzyła się w stolicy Gwatemali w 2011 roku na skutek huraganu Agatha, nie dorównają te z Nowosybirska, Kanady i USA:
Kresy24.pl/design boom.com
1 komentarz
żulo
16 kwietnia 2015 o 00:22Ale ta ostatnia dzura to już nie w Rosji ale gdzieś w Ameryce Środkowej. Rosjanie jeszcze nie mają takich fajnych dziur 🙂