W strefie ukraińskiej operacji antyterrorystycznej ATO jest coraz więcej zbrojnych prowokacji rosyjskich separatystów na całej linii rozgraniczenia – informuje rzecznik ATO, płk Andrij Łysenko. Pozycje sił ukraińskich są ostrzeliwane z ciężkiej artylerii i moździerzy kaliber 120 mm, które miały być wycofane zgodnie z zapisami porozumienia z Mińska.
Z ciężkich karabinów maszynowych ostrzelana została misja OBWE. Według oświadczenia OBWE do incydentu doszło pod Szyrokino, na wschód od Mariupola., kiedy obserwatorzy misji pieszo zbliżali się do punktu kontrolnego separatystów na trasie E58.
Rosja kontynuuje przygotowania do ofensywy na Mariupol. Ciężki sprzęt jest przerzucany również w rejon Artemowska.
Oddziały rosyjsko-terrorystyczne na wschodzie Ukrainy wzmacniają gotowość bojową, a Rosja nadal dozbraja rebeliantów. Z Rosji do Donbasu przybyła kolejna dostawa amunicji i paliwa. Konwoje zmierzały w kierunku Pierwomajska w obwodzie ługańskim i Gorłowki, gdzie znajduje się tzw. garnizon rebeliantów – informuje analityk wojskowy z grupy Informacyjny Opór Dmytro Tymczuk.
Ukraińscy eksperci wojskowi spodziewają się rosyjskiej ofensywy w Donbasie w święta wielkanocne (w kalendarzu prawosławnym przypadają one w tym roku 12 kwietnia).
„Ukraina powinna być przygotowana do takiej ofensywy w każdej chwili. Jak pokazały wydarzenia z okrążeniem Iłowajska i walkami o przyczółek w Debalcewie, Moskwa może podejmować decyzje i wydawać polecenia terrorystom w ostatniej chwili” – uważa płk Tymczuk.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!