Rzecz dla polskich miłośników Rosji i ku ich rozwadze. Były doradca Putina Aleksander Niekrasow przekonuje, że Rosja powinna zadeklarować stan wojny z Polską oraz krajami bałtyckimi, odciąć dostawy gazu i zerwać z nimi relacje handlowe.
Niekrasow, były korespondent TASS i doradca prezydenta Rosji, ogłaszał już wcześniej, że jest i zawsze był przeciwko wezwaniom do świata wolnego od broni jądrowej, która „chroni od poważnego konfliktu w Europie” i że „możliwa jest wojna regionalna”.
Kresy24.pl/pb.pl
5 komentarzy
ktośtam
26 marca 2015 o 16:01Odciąć relacje handlowe? Ależ proszę. Jak dotąd najboleśniejsze dla Rosji są jej własne sankcje wobec UE, a Polski eksport i tak ostatnio wzrósł. Gaz? Bardzo dobrze, wiosna idzie, jest trochę czasu, może nasi decydenci zaczną poważniej myśleć o gazoporcie, a jakby co to mamy pewne zapasy, propozycję skorzystania z gazoportu na Litwie, ewentualnie rewersem z Zachodu. Tylko ten „stan wojny” jest irytujący. Może i dobrze, że kolega jest tylko BYŁYM doradcą Putina. Choć aktualni pewnie też nie lepsi.
macko
26 marca 2015 o 22:34A o co poszło? Chciał wyjechać i nie może z powodu sankcji? Niech siedzi w rassiji, tak tam ciepło i przyjemnie. Swoją drogą, dzieci wszystkich ruskich ologarchów również powinny wrócić do matuszki. Może wtedy putin walnął by się w ten głupi łeb.
kuyhkh
27 marca 2015 o 06:09to po co brali gaz od ruskich . wes debil jestes ? nie widzisz co oni robia z tym krajem?
PutlerMongoł
27 marca 2015 o 14:02Co za bydło ze zrytymi przez bimber beretami, a swoja drogą homosowietikus zasługuje na ciężki los jaki fundują mu od dziesięcioleci czekistowscy bandyci. Zasługują, bo nic z tym g..em nie robią. Nikt za nich porządku w ich własnym chlewie robił nie będzie.
kar.
27 marca 2015 o 19:50Przecież w stanie wojny z Rosją jesteśmy od 17 września 1939.Nic mi nie wiadomo o podpisaniu traktatu pokojowego .