„Za moce i konsekwentne poparcie dla niepodległości Ukrainy” Rada Akademickia Ukrainy przyznała prezydent Dalii Grybauskaitė tytuł Człowieka Roku.
Uroczystość wręczenia nagrody odbyła się w sobotę, 21 marca, w Kijowie.
„To jest nagroda dla całej Litwy, ponieważ Litwa rozumie i wspiera Ukrainę w tym trudnym okresie. Sądzę, że każdy Ukrainiec, który się nie poddaje, który wybrał europejski kierunek i który obecnie walczy, aby ta decyzja, ta nadzieja i marzenia się zrealizowały, jest wart takiej nagrody” – oświadczyła Grybauskaitė.
Tytuł Człowieka Roku jest przyznawany politykom i mężom stanu, dyplomatom, wybitnym przedstawicielom literatury, sztuki, sportu, którzy wnieśli znaczący osobisty wkład do wzmocnienia dobrosąsiedzkich i przyjaznych stosunków z krajami europejskimi i światowego dziedzictwa.
Wśród laureatów nagrody są m.in.: papież Jan Paweł II, prezydent RP Aleksander Kwaśniewski, prezydent Gruzji Michaił Saakaszwili, prezydent Litwy Valdas Adamkus, senator USA John McCain.
Kresy24.pl/zw.lt/BNS
5 komentarzy
aja
23 marca 2015 o 19:22Dała Ukrainie kasy na dozbrojenie armii,tyle że starczyło na proce i karabiny ze straganów, przymila się bogatemu Poroszence to i odwdzięczył się pani prezydent.
lamina
24 marca 2015 o 12:22Niech oddadzą nasze ziemie zagarnięte po ’39 roku.
maro
25 marca 2015 o 15:41ukraincy dali a polacy odbiora i tez majdan zrobia litewskim rasistom
Jan53
26 marca 2015 o 17:24Nacjonalisci banderowcy nagrodzili potomka szaulisów z Ponar.
obserwator
26 marca 2015 o 23:37Komorowski trzęsie cały czas portkami powtarzając jak mantrę, że „w pomocy militarnej Ukrainie Polska nie może wychodzić przed szereg”, z tym, że Polska jak na razie nie jest nawet ostatnia w tej pomocy. Po prostu jej nie udziela.
Pomaga Litwa (ale Listwa to militarne imperium, więc Rosji bać się nie musi), USA, Wielka Brytania i pewnie (po cichu) z pół tuzina innych państw. Polska nie pomaga militarnie, bo „nie może być tak, że będziemy pierwsi”.