Kiedy się poprawi? „W pierwszym kwartale. Lub w drugim. W połowie roku. Lub w końcu. Nie wiem”. 10 top-cytatów Putina

Trzy i pół godziny odpowiadał w czwartek Władimir Putin na pytania dziennikarzy w trakcie swojej wielkiej corocznej konferencji prasowej. Wybraliśmy 10 najbardziej charakterystycznych cytatów – o kryzysie, o kursie rubla, o przewrocie pałacowym, wyrywaniu zębów rosyjskiemu niedźwiedziowi…

O rublu:

Mam nadzieję, że utrzyma się wczorajsza i dzisiejsza obniżka kursu zagranicznych walut i wzrost kursu rubla. Czy to możliwe? Możliwe. A czy możliwy jest dalszy negatywny wpływ spadku cen ropy na kurs naszej waluty, na inflację i na inne wskaźniki gospodarcze? Możliwy.

O kryzysie gospodarczym w Rosji:

Gospodarka światowa będzie się rozwijać. Tempo się obniży, ale będzie wzrost. I nasza gospodarka wyjdzie z obecnej sytuacji. Przy najgorszej koniunkturze zewnętrznej kryzys może u nas potrwać – w przybliżeniu, bo nikt nie może tego dokładnie powiedzieć – dwa lata. Ale sytuacja może się poprawić już wcześniej. Może zacząć się poprawiać w pierwszym kwartale, albo w drugim kwartale, albo w połowie następnego roku, albo w końcu następnego roku… Nie wiem.

O rosyjskim niedźwiedziu:

Nasz najbardziej znany symbol – to niedźwiedź pilnujący tajgi. Czasem sobie myślę: a może ten nasz miś powinien sobie trochę spokojnie posiedzieć, przestać ganiać świnie i prosięta po całej tajdze, zacząć żywić się jagódkami, miodkiem. Może wtedy zostawią go w spokoju?

Nie, nie zostawią. Dlatego że zawsze będą chcieli posadzić go na łańcuchu. A jak tylko posadzą na łańcuchu, to wyrwą mu zęby i pazury. Dzisiaj to są nasze siły jądrowe. I jak tylko się to – nie daj Boże – stanie i nasz miś będzie już niepotrzebny, to od razu całą tajgę wyrąbią. Tyle razy od oficjalnych osobistości słyszeliśmy, że to niesprawiedliwe, iż Syberia, z jej niezliczonymi bogactwami cała należy do Rosji. Jak to niesprawiedliwe? A zabrać Meksykowi Teksas to było sprawiedliwe?

O spekulantach walutowych:

Dwa dni temu rozmawiałem telefonicznie ze znajomymi z jednego naszego koncernu. Tak po przyjacielsku. „Czemu ukrywacie twardą walutę?” – pytam. „Musimy wkrótce czymś spłacić odsetki od kredytów” – odpowiadają. „A jakbyście tak dobrze poszperali?” – pytam. Po chwili mówią: „No… ze trzy miliardy dolarów możemy sprzedać”. Trzy miliardy mieli schowane! I to tylko jedna firma! No, ale ja oczywiście nikogo do niczego nie zmuszam…

O „piątej kolumnie” w Rosji:

Piąta kolumna to ludzie, którzy wypełniają to, co leży w interesie innego państwa.

O możliwości przewrotu pałacowego w Rosji:

U nas nie ma pałaców, dlatego i przewrotów pałacowych być nie może.

O Chodorkowskim:

Chodorkowski zwrócił się do mnie z prośbą o ułaskawienie. Jakoby nie zamierzał już zajmować się polityką. Ale jak podejmowałem decyzję o ułaskawieniu to nie brałem pod uwagę, czy on będzie czy nie będzie się polityką zajmował. Ma do tego prawo jak każdy obywatel Rosji. Ja kierowałem się motywami humanitarnymi. Pisał, że jego mama jest ciężko chora. Mama – to święta sprawa. Mówię to bez ironii. Odsiedział większą część wyroku, więc jaki był sens dalej trzymać tam tego człowieka?

O miłości:

W kwestii tego, że jestem żonaty – u mnie wszystko w porządku, nie martwcie się o to. Przyjaciel mnie pyta: kochasz kogoś? No tak. A ciebie też ktoś kocha? – pyta przyjaciel. Tak. Chlapnął wódeczki i mówi: no to dobrze.

O zarobkach swoich i swoich współpracowników:

Nie wiem ile zarabia Sieczin. Nie wiem nawet ile sam zarabiam. Przynoszą mi pieniądze, ja je wysyłam na konto, nawet nie liczę…

O następnej kadencji prezydenckiej:

To będzie zależeć od ogólnych wyników pracy w kraju. Nawet dla mnie na podejmowanie decyzji o udziale w wyborach prezydenckich w 2018 roku jest jeszcze za wcześnie.

Kresy24.pl / mk.ru