Aleksander Łukaszenka zwołuje radę bezpieczeństwa narodowego. Jego zdaniem sytuacja w regionie i na świecie nigdy wcześniej we współczesnej historii nie była tak dramatyczna, a winę za stan rzeczy ponoszę media i organizacje pozarządowe.
„Być może nigdy wcześniej we współczesnej historii poglądy na temat spraw wojskowych nie zmieniały się tak radykalnie jak teraz – oświadczył prezydent. – I jeszcze nigdy dotąd konflikty nie wybuchały i nie rozwijały się tak szybko i nieprzewidywalnie.
Aleksander Łukaszenka zapowiada działania wymierzone w „radykalnie zorientowane” organizacje pozarządowe.
„To jest niestety nasza rzeczywistość, w której żyjemy, na którą musimy nie tylko reagować, ale wyciągać odpowiednie wnioski i podejmować praktyczne działania. Pojawiają się tak zwane hybrydowe zagrożenia, następuje rozmywanie pojęcia integralności terytorialnej kraju. Szeroko rozprzestrzenia się wypracowana przez zachodnich ekspertów strategia działań bezpośrednich, w której szczególną rolę w realizacji celów odgrywają organizacje pozarządowe radykalnie zorientowane i inne podobne organizacje”.
Dyktator oskarża media i „piątą kolumnę” do podżegania do wojny.
„… Duże znaczenie odgrywają wojny informacyjne, aktywizacja tzw. piątych kolumn i tworzenie negatywnego nastawienia opinii publicznej za pośrednictwem mediów i Internetu. Sprzeczności w ramach politycznego układu, korupcja i upadek moralny władzy, słabość systemu bezpieczeństwa państwa doprowadziły do Majdanu i wojny domowej – do tysięcy ofiar, chaosu w gospodarce. Kraj został rozdarty, niewinni ludzie cierpią. A w tym samym czasie tam (?) kumuluje się potencjał nienawiści i eksport „kolorowych rewolucji”, powiedział Łukaszenka.
Kresy24.pl/charter97.org
1 komentarz
moniu59
17 grudnia 2014 o 08:18Niech BŁAGA Polskę o POMOC.Bo inaczej Krach Finansowy PEWNY.