Przeciwko „antyrosyjskiej propagandzie”, „kolorowym rewolucjom” i „narzucaniu zachodniego stylu” życia protestowały wczoraj pod ambasadą USA w Biszkeku stowarzyszenia „Russkij mir” i „Centrum Kultury Słowiańskiej.
Z 10-dniową wizytą przyjechał wczoraj do Kirgistanu znany amerykański finansista i filantrop Georg Soros. To on uosabia, w ocenie „Rosyjskiego Świata” i „Słowian” zło „rozpełzające się po całym ziemskim globie” w postaci „kolorowych rewolucji”, lansujących „zdemoralizowany zachodni styl życia” i „antyrosyjską propagandę”.
Soros, który ostatni raz odwiedził Kirgistan 10 lat temu, w czasie prezydentury Askara Akajewa, spotka się w Biszkeku z pracownikami swojej fundacji oraz wykładowcami i studentami Uniwersytetu Amerykańskiego Azji Centralnej. W planach jest również spotkanie z władzami republiki, podczas którego mają być omawiane dalsze plany współpracy.
Kogo reprezentują kirgiscy Rosjanie?
Szefowa stowarzyszenia „Rosyjski Świat” w Kirgistanie Nadieżda Ładożynskaja, współorganizatorka wczorajszej demonstracji pod ambasadą USA, określiła manifestację jako „obywatelski protest przeciwko amerykańskiej interwencji w wewnętrzne sprawy niektórych krajów”.
„Chcemy, aby Amerykanie usłyszeli głos Kirgistanu. Opowiadamy się za polityką współpracy z Rosją realizowaną przez rząd i prezydenta Atambajewa. Jesteśmy przeciwko tym, którzy destabilizują sytuację w Kirgistanie, demoralizują młodzież, antagonizują naród z Rosją i narzucają zachodni styl życia” – mówiła Ładożynskaja.
Kirgiscy „Rosjanie” i „Słowianie” stawiają sobie za cel „dotarcie do całego społeczeństwa z przekazem, że w krajach, które odwiedza Soros dochodzi do wydarzeń podważających integralność suwerennych państw”.
Kirgizi (ok. 3,2 miliona) są największą grupą narodowościową w republice zamieszkiwanej przez 154 narodowości i grupy etniczne. Druga co do wielkości to Uzbecy (650 tysięcy). Rosjan jest około 500 tysięcy, skupionych głównie w Biszkeku (stolica Kirgistanu, w odróżnieniu od reszty kraju, jest w sporym stopniu rosyjskojęzyczna) i okolicach miasta. Mniejszość chińska, Dunganie, stanowią 1,2% ludności (ok 55 tys.).
***
Fundacja Sorosa realizuje w Kirgistanie programy „otwartego społeczeństwa”: kulturalne, medialne, edukacyjne, naukowe i zdrowotne, które „Rosyjski świat” określa jako demoralizację i propagowanie wartości antyspołecznych i antyrodzinnych.
Za pośrednictwem fundacji tylko w ciągu pierwszych 10 lat jej działania Kirgistan otrzymał darowizny o wartości 37 mld dolarów, za które stworzono ogólnokrajową sieć szkół średnich, ufundowano stypendia dla ponad 3 tys. Kirgizów na studia na zagranicznych uniwersytetach, szkolenia dla nauczycieli propagujące „nowoczesne metody nauczania, rozwijające umiejętność niezależnego i krytycznego myślenia, jako koniecznego warunku dla budowy społeczeństwa otwartego w Kirgistanie”. Fundacja Sorosa współpracuje z organizacjami pozarządowymi takimi jak Centrum Badań Społeczno-Gospodarczych (CASE), Narodowy Instytut Demokratyczny (NDI), Freedom House czy Economic and Low Information Centers.
Kresy24.pl
1 komentarz
józef III
18 listopada 2014 o 21:51Ruskie tępole – ale, Sorosa należy pędzić jak najdalej od swoich Krajów ! to fakt !