Metropolita Tadeusz Kondrusiewicz, jako jedyny biskup z Białorusi uczestniczy w III Nadzwyczajnej Sesji Synodu Biskupów w Watykanie. Portalowi catholic.by opowiedział o swoich wrażeniach po spotkaniu z papieżem Franciszkiem.
– Wielu uczestnikom udaje się porozmawiać z papieżem w przerwie na kawę, podejść do niego chcą wszyscy, ale my biskupi ustępujemy świeckim, bo dla nich jest to być może jedyna taka okazja w życiu – mówi arcybiskup Kondrusiewicz.
– Ja sam podszedłem raz do papieża w czasie przerwy, a on mówi do mnie: „Trzeba coś wziąć”, – zapytałem więc – „kawy czy herbaty? ja przyniosę”. A papież odpowiedział: „Chodźmy do stołu”. Wziął szklankę soku, kawałek ciasta i spokojnie jadł rozmawiając ze mną. Dla mnie był to pretekst, żeby podziękować Ojcu Świętemu za troskę o Kościół na Białorusi. Opowiedziałem Papieżowi o decyzji, która zapadła podczas zebrania Konferencji Episkopatu Białorusi – stworzenia Akademii Teologicznej im. Św. Jana Pawła II”, która będzie kształcić duchownych i świeckich.
Papież jest bardzo zainteresowany tym projektem i powiedział, że błogosławi tej sprawie.
Synod – jest to również okazja do wielu spotkań. Wszystkich interesuje przede wszystkim sytuacja Kościoła na Białorusi i jego rozwój, wyzwania przed jakimi stoi, a także wpływ jaki ma na to sytuacja na Ukrainie.
Kresy24.pl/catkolic.by
1 komentarz
Rachel
14 października 2014 o 22:16Szarpiesz się biskupie!