Rozmieszczenie przestrzenne mniejszości polskich oraz diaspory polskiej i polonijnej na Ukrainie zasługuje na uwagę, nie tylko dlatego, że życie zbiorowości ludzkich jest zawsze ściśle związane z terytorium, ale także dlatego, że i Rosja carska, i władze ZSRR prowadziły wobec różnych części kontrolowanego przez siebie terytorium i mieszkających tam ludzi (grup i jednostek) odmienną politykę.
Próba precyzyjnego określenia liczby polskiej mniejszości narodowej na Ukrainie stanowi problem zarówno dla strony polskiej, badaczy przedmiotu, władz konsularnych czy samych organizacji polonijnych działających w kraju i za granicą. Jak zauważył Piotr Eberhardt, uzyskanie prawdziwych i rzetelnych danych, związanych z liczbą Polaków na Ukrainie, nie jest możliwe, gdyż w zależności od tego, komu zostanie zadane to pytanie: czy ukraińskim urzędnikom, czy pracownikom polskich konsulatów – otrzymane odpowiedzi znacznie różnią się od siebie.
Według oficjalnych danych, opartych na ostatnim spisie powszechnym przeprowadzonym w 2001 roku, liczba Polaków na Ukrainie wynosi 144 tys. i wykazuje tendencję malejącą. W poprzednim spisie liczba Polaków wyniosła 165 tys. Polacy są siódmą co do wielkości grupą etniczną na Ukrainie. Po Ukraińcach, Rosjanach, Białorusinach, Żydach, Mołdawianach i Bułgarach. Polacy stanowią 0,3 procent populacji Ukrainy. 49 tys. naszych rodaków mieszka na Żytomierszczyźnie, 23 tys. w obwodzie chmielnickim, 19 tys. w lwowskim, 7 tys. – odeskim, 4 tys. Na Tarnopolszczyźnie, 4 tys. na Krymie, a reszta rozsiana jest na pozostałym terytorium Ukrainy. Tylko 13 % ze 144 tys. uznaje polski za język ojczysty.
Pozostali podają ukraiński i rosyjski. Takie są oficjalne dane podawane przez władze ukraińskie. Dane ostatniego spisu powszechnego na Ukrainie budziły u wielu znawców przedmiotu znaczne wątpliwości. Trudno założyæ, by od przedostatniego spisu w 1989 roku, który wykazał, że na Ukrainie żyje 219,0 tys. Polaków, zakładając nawet naturalne czy sterowane procesy asymilacyjne, migracyjne, niedostatek szkolnictwa itd., nastąpiły tak znaczące zmiany. Na większą liczbę ludności polskiej na ziemiach ukraińskich wskazują dane szacunkowe z 2007 roku „Wspólnoty Polskiej” (oparte na aktualnych szacunkach organizacji polonijnych, Ambasad RP, publikacji o tematyce emigracyjnej oraz narodowych spisów powszechnych).
Według ich szacunków polska diaspora na Ukrainie liczy 900 000 osób. Skąd biorą się takie rozbieżności pomiędzy danymi oficjalnymi a szacunkowymi polskich organizacji? Powodów jest z pewnością wiele. Przedstawiciele polskich organizacji na Ukrainie uważali m.in., że spis ludności został dokonany mało starannie, w oparciu o dośæ nieprecyzyjne kryteria. Do zaniżonej liczby Polaków na Ukrainie przyczyniły się obawy respondentów przed egzystencją w przyszłości, a także różne, często ostrożne podejście ludzi starszego pokolenia, którzy nie chcieli mieć kłopotów z powodu przynależności do narodowości polskiej. Henryk Stroński zwraca również uwagę, że „kwestia wyboru narodowości w niepodległej Ukrainie, w tym i dla Polaków, stała się tym bardziej skomplikowana, że nowy paszport jej nie uwzglę dnia. Z tego powodu zasadniczym czynnikiem stała się samoidentyfikacja narodowa każdego obywatela oddzielnie.Dla narodowego odrodzenia Polaków na Ukrainie, ich repolonizacji ważne są zarówno czynniki wewnętrzne, jak i zewnętrzne”.
Rzetelne ustalenie liczebności mniejszości narodowych, a także zbiorowości powstałych w wyniku procesów emigracyjno-osadniczych (dobrowolnych i wymuszonych) nigdy z wielu przyczyn nie było łatwe. Przyczyn tych jest wiele. H. Kubiak zgodnie z Henrykiem Zielińskim, który interpretował skład narodowościowy społeczeństwa II Rzeczypospolitej, stwierdza, że: „zarówno w Polsce, jak i w innych krajach statystyki narodowościowe były najbardziej manipulowanymi w interesie narodów panujących, a tym samym najmniej wiarygodnymi”. Uczestnicy spisu powinni mieć rozbudowaną świadomość własnej tożsamości (w tym narodowej) oraz nie lękać się politycznych skutków deklaracji składanej komisarzowi spisowemu.
O tym, że taki lęk występował wśród Polaków w carskiej Rosji i później w ZSRR, nie trzeba nikogo przekonywać. Kolejny problem wiarygodności spisów stanowią małżeństwa mieszane i ich dzieci oraz skutki migracji przestrzennych. Liczne prace etnograficzne czy demograficzne poświęcone ludności polskiej na Ukrainie wskazywały, że po upadku komunizmu, rozpadzie ZSRR oraz powstaniu suwerennej Ukrainy nastąpiło odrodzenie polskości wśród Polaków na Ukrainie. Pojawiły się polskie organizacje. Znamiennym wydarzeniem był pierwszy walny Kongres Polaków Ukrainy. W wielu miejscowościach rozpoczęła się aktywna działalność lokalnych spo- łeczności mająca na celu obronę interesów mniejszości polskiej.
Podjęto starania o rewindykację zabranych w przeszłości kościołów rzymskokatolickich. Nastąpił renesans życia religijnego. Wszystko to wskazywało pośrednio, że nastąpi również i statystyczne zwiększenie liczebności ludności polskiej. Tak jednak się nie stało. Zjawisko to wymaga odpowiednich analiz naukowych z zakresu: demografii, etnografii i socjologii. Nie można zapominać, że w latach 90. XX w. suwerenna już Ukraina przeżywała poważne trudności ekonomiczne. Przyniosły one destabilizację społeczną, która mogła również oddziaływać dezintegrująco na rozproszoną i ekonomicznie biedną ludność polską. Należy zwrócić ponadto uwagę na jeszcze jeden istotny aspekt mogący mieć wpływ na deklarację narodową osób pochodzenia polskiego. Ostoją polskości na ziemi ukraińskiej był zawsze Kościół rzymskokatolicki.
Wyznanie rzymskokatolickie było identyfikowane z polskością. Tradycyjnie językiem sakralnym Kościoła rzymskokatolickiego był język polski. W ciągu ostatnich kilkunastu lat rozpoczęły się intensywne procesy ukrainizacji Kościoła rzymskokatolickiego. Musiało to również odgrywać niebagatelną rolę w życiu wiernych. Nie mniej trudności stwarza próba precyzyjnego ujęcia liczby ludności polskiego pochodzenia w obwodzie czernihowskim.
Dla pełnego obrazu współczesnej polskiej diaspory Ziemi Czernihowskiej uważam za istotne przybliżenie składu i liczebności Polaków zamieszkujących te ziemie w przeciągu minionych stuleci. W czasach istnienia Imperium Rosyjskiego w granicach Guberni Czernihowskiej według danych I ogólnego rosyjskiego spisu ludności w 1897 r. mieszkały 3302 osoby polskiej narodowości, które stanowiły 0,15% wszystkich mieszkańców tego obszaru.
Zgodnie z danymi wspomnianego spisu polska diaspora Czernihowszczyzny miała unikalny socjalny skład w porównaniu z innymi guberniami. Najliczniejszą warstwą była szlachta, która liczyła 1500 osób, co stanowiło 45,42% wszystkich Polaków, z czego dziedzicznymi było 1097 osób, a niedziedzicznymi 403 osoby. Odpowiednio 540 i 195 z nich mieszkało w miastach guberni, stanowiąc tym samym 56,7% polskich mieszkańców miast (wszystkich 1297 osób).
Drugą pod względem liczebności grupą Polaków guberni byli mieszczanie – 850 osób, którzy stanowili 25,74% polskiej wspólnoty tego obszaru. Charakterystyczną cechą polskich mieszczan tej guberni był fakt, że większość z nich mieszkała na wsiach, przy czym nie zajmowali się oni prowadzeniem gospodarstw rolnych. Trzecią grupę Polaków pod względem liczebności stanowili włościanie – 773 osoby, co stanowiło 23,41% ludności polskiej.
Włościanie zajmowali się rzemiosłem (36 krawców), prywatną działalnością (214 osób zajmowało się usługami i najemnictwem), 127 osób pracowało w przemyśle, 27 osób pracowało w telegrafii i 198 osób na kolei. Prawie wszyscy zatrudnieni byli w powiatach. Interesujący jest fakt, że tylko 64 osoby, co stanowiło 1,94% całej polskiej ludności guberni, utrzymywały się z prowadzenia gospodarstw rolnych. Większość Polaków mieszkających w miastach zajmowała stanowiska wykwalifikowanych specjalistów zarówno w instytucjach prywatnych, jaki i państwowych oraz społecznych, np. wśród urzędników administracji guberni, w sądach i policji pracowało 105 Polaków (3,18% wszystkich Polaków guberni).
Zgodnie z opinią Walentyny Najdus na dzień 01.01.1915 r. liczba Polaków w Guberni Czernihowskiej wynosiła 3150 osób, tzn., że ich liczba zmniejszyła się o 152 osoby. W okresie I wojny światowej liczba Polaków w granicach guberni znacznie wzrosła; do zwiększenia tej liczby przyczynili się uchodźcy m.in. z Królestwa Polskiego. Zgodnie z danymi Polskiego Komitetu w trzecim kwartale 1917 r. było 24 734 polskich emigrantów. Etniczna polityka władzy bolszewickiej, wymierzona przeciwko narodowi polskiemu sprawiła, że zgodnie z danymi spisu ludności z 1920 roku w Czernihowskiej Guberni było tylko 2201 osób polskiej narodowości. Narodowościowa polityka caratu a następnie bolszewicka wobec Polaków miały na celu wykazanie mniejszej liczby Polaków na Ukrainie, tak, by stanowili oni znikomy odsetek.
Obecnie w okręgu czernihowskim działają trzy organizacje zrzeszające obywateli ukraińskich polskiego pochodzenia. Są to: Kulturalno- Oświatowe Stowarzyszenie Polaków „Aster” miasta Niżyna, Kulturalno-Oświatowy Związek Polaków w Pryłukach i „Polska Przystań” w Czernihowie. W celu określenia liczby osób deklarujących polską tożsamość narodową, zwróciłam się do prezesów tychże organizacji z prośbą o udzielenie odpowiedzi na pytania zawarte w ankiecie.
W marcu i kwietniu 2012 r. uzyskałam odpowiedzi. Na pytanie: Ilu członków zrzesza organizacja? – Prezes Kulturalno-Oświatowego Stowarzyszenia Polaków „Aster” Feliksa Bielińska odpowiedziała – 50 członków, Prezes Kulturalno-Oświatowego Związku Polaków w Pryłukach Neonilla Batiszczewa – 73 członków, Prezes „Polskiej Przystani” w Czernihowie Helena Frankowa podała, że do organizacji należy – 86 osób. Dodając wszystkich członków przynależących do polskich organizacji w obwodzie czernihowskim uzyskałam łącznie 209 osób. Na terenie obwodu czernihowskiego mieszka ludność polskiego pochodzenia niezrzeszona w polonijnych organizacjach. Zgodnie z opinią H. Kubiaka za ludność pochodzenia polskiego należy uznać taką, która w drugim, trzecim czy czwartym pokoleniu wywodzi się z polskich rodzin (wyłącznie polskich, a także mieszanych), która nie tylko utraciła znajomość języka polskiego, lecz też w znacznym stopniu poczucie narodowe.
Chcąc ustalić szacunkową liczbę ludności polskiej nie będącej członkami wspomnianych stowarzyszeń, zwróciłam się z pytaniem do prezesów: Czy na terenie działania organizacji mieszka ludność polskiego pochodzenia niezrzeszona w organizacji? Proszę podać szacowaną liczbę według Pana/Pani? Na to pytanie każda z pań Prezes organizacji odpowiedziała twierdząco. I tak, według lidera Stowarzyszenia Polaków „Aster” na terenie miasta Niżyna jest około 120 osób niezrzeszonych mających polskie pochodzenie. Prezes Związku Polaków w Pryłukach oszacowała ich liczbę na około 250 osób. Prezes Stowarzyszenia „Polska Przystań” w Czernihowie nie określiła liczby.
Po zsumowaniu danych z Niżyna i Pryłuk otrzymałam liczbę 360 osób, które mają polskie pochodzenie. Można przypuszczać, że na obszarze obwodowego miasta Czernihów żyje z pewnością nie mniej niż 120 osób mających polskie pochodzenie, ale niezrzeszonych w organizacji polonijnej. Do takich wniosków doszłam porównując liczby z Niżyna – 120 osób i z Pryłuk – 250 osób. Należy pamiętać, że są to tylko liczby szacunkowe, ale też o tym, że Prezeski wspomnianych organizacji prowadzą swoje stowarzyszenia od ponad 20 lat i znają bardzo dobrze środowisko lokalne. Dodając do 360 osób nie będących członkami polskich organizacji w Niżynie i Pryłukach 120 osób z Czernihowa otrzymamy liczbę 480 osób niezrzeszonych. Dodając członków zrzeszonych we wszystkich polskich organizacjach na ziemi czernihowskiej do przypuszczalnej liczby osób niezrzeszonych w tychże stowarzyszeniach otrzymujemy łącznie 689 osób.
Z kolei spis powszechny z 2001 roku wykazał, że w narodowym składzie populacji obwodu czernihowskiego Polacy zajmują ósme miejsce po Ukraińcach, Rosjanach, Białorusinach, Żydach, Ormianach, Cyganach, Mołdawianach i stanowią 0,04% ogółu ludności.
Według danych spisu, polską narodowość w obwodzie podało 528 osób. Różnica pomiędzy danymi spisu, a zrzeszonymi i niezrzeszonymi osobami w organizacjach polonijnych według moich ustaleń wynosi 161 osób. Należy jednak pamiętać, że dane podane przez prezesów organizacji są hipotetyczne, że osoby nie będące w stowarzyszeniach mające polskie pochodzenie, nie muszą czuć się Polakami i nie musiały lub nie chciały deklarować w czasie spisu swojej tożsamości z narodem polskim.
Na podstawie moich doświadczeń z czteroletniego pobytu w Niżynie w latach 2008 – 2012, mogę stwierdzić, że szacunkowe dane dotyczące liczby Polaków niezrzeszonych w organizacjach polonijnych są wiarygodne. Często w rozmowach z mieszkańcami Niżyna uzyskiwałam informację, że mają oni polskie pochodzenie, np. że dziadek czy babka byli Polakami, ale moi rozmówcy nie czuli się Polakami. Sądzę, że liczba Polaków w obwodzie czernihowskim jest wyższa niż wykazał to spis powszechny 2001 roku. Wskazywać na to może liczba osób zainteresowanych nauką języka polskiego i poszukujących swoich polskich korzeni. Interesujące jest również zestawienie danych z I ogólnego rosyjskiego spisu ludności z 1897 r., który wykazał, że w guberni czernihowskiej mieszkały 3302 osoby polskiej narodowości z oficjalnymi danymi spisu z 2001 r. oraz danymi uzyskanymi z moich badań.
Po 115 latach liczba Polaków zmniejszyła się o 2774 według oficjalnych danych i o 2613 według moich badań. Na przestrzeni wieków liczba obywateli podających narodowość polską jako własną na Ziemi Czernihowskiej ulegała zmianie. Bezsprzecznie wpływ na wielkość polskiej diaspory miały wydarzenia historyczne, ekonomiczne i społeczne. Należy również zaznaczyć, że granice obecnego obwodu czernihowskiego nie pokrywają się z granicami Guberni Czernihowskiej. Powierzchnia guberni wynosiła – 52 396 km, zaś obszar obwodu czernihowskiego wynosi – 31 865 km.
Barbara JANUSZKIEWICZ Doktorantka UR
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!