( na podstawie relacji Marii Domian) W Nalibokach powiat Stołpce województwo Nowogródek, w latach dwudziestolecia międzywojennego było kilku kowali: Bronisław Dubicki, Karol Radzion, A. Baszuro, R. Farbotko, A.Kuchciankiewicz, J. Łukaszewicz.[1]
Bronisław Dubicki s. Albina („Apałonik”), żona Maria, w 1935 r., ukończył w Wilnie Szkołę Kucia Koni im. gen. Z. Rymkiewicza. [2]
Jego kuźnia znajdowała się przy końcu ulicy Nowogródzkiej – „sześć domów od zaścianka Szemioty”. Inne kuźnie: Karola Radziona[3] znajdowała się na środku ulicy Nowogródzkiej i, dwie na końcu ulicy Wileńskiej – „W Nalibokach były 4 kuźnie: Dubickich w stronę Zaścianku, 2 kuźnie niedaleko ulicy policyjnej ( Wileńska), kowalami tam byli Hodyle i Łukaszewicz i jeszcze jedna…” [4]
Brat Bronisława, Michał Dubicki był prawnikiem – mecenasem, po studiach prawniczych na Uniwersytecie Stefana Batorego w Wilnie.[5] Jedna jego siostra zmarła w Nalibokach, druga, Józefa po II wojnie światowej wyjechała do Australii.
Naliboccy kowale byli specjalistami w swoim fachu i, nie tylko podkuwali konie, ale także ostrzyli pługi i sierpy. Podkowy do podkuwania wyrabiali sami – do ich przybijania używali gwoździ ufnali, a w celu zmniejszenia poślizgu, wkręcali specjalne śruby zwane hacelami. Przed II wojną światową w Nalibokach drogi były brukowane, dlatego na lato przeważnie podkuwano koniom dwa przednie kopyta, a zimą, ponieważ było ślisko, wszystkie cztery.
Nie wiemy tego na pewno, ale możemy przypuszczać, że metalowe krzyże na wybudowanym przez Naliboczan kościele p.w. św. Józefa pochodziły z kuźni Bronisława Dubickiego. Bronisław Dubicki, oprócz podkuwania koni wyrabiał narzędzia do pieców: tzw. koczargi, czepioły, widły oraz metalowe krzesła i kanapy.[6] Zamierzał budować dużą kuźnię i, w tym celu nawiózł kamieni na budulec.
Podczas wojny w tajemnicy podkuwał konie partyzantom. W sierpniu 1943 r., Bronisław Dubicki z żoną Marią i dwoma synami: Zbigniewem ur. 1939 r., i Czesławem ur. 1940 r., zostali wywiezieni na przymusowe roboty do Niemiec. Przebywali w majątku ziemskim k. Lipska – Bronisław pracował w kuźni, jego żona Maria w polu – dzieci pozostawały bez opieki.
Po zakończeniu II wojny światowej rodzina mieszkała w okolicy Wałcza, Bronisław prowadził gospodarstwo rolne i posiadał małą kuźnię, nie rozstawał się z kowalstwem. Rodzina powiększyła się o córkę Annę ur. w 1946 r., i syna Ryszarda ur. w 1950 r. W 1965 r., ze względu na zdrowie przekazał gospodarstwo na rentę i, z rodziną wyjechał do Jeleniej Góry.[7]
Jak twierdzi autor książki „Żywe echa” Wacław Nowicki, „kowal Bronisław Dubicki był najbardziej znanym kowalem w Nalibokach!”
Stanisław Karlik
[1] Księga Adresowa Polski i Wolnego Miasta Gdańska – Wielkopolska Biblioteka Cyfrowa – Naliboki s. 1159 [2] Relacja Marii Domian – majl z dnia 20 sierpnia 2014 r. [3] Karol Radzion – kowal z Naliboków (W:) Archiwum Kresowe Stanisława Karlika [4] Relacja Stefana Zielonko – mail z dnia 25 września 2014 r. [5] Wacław Nowicki, „Żywe echa” , Wydawnictwo „Antyk” Marcin Dybowski 1993 r., s. 43 [6] Rozmowa telefoniczna z b. Naliboczanami: Marią Chilicką i Wacławem Nowickim (19 – 20. Wrzesień 2014 r.) [7] Relacja Marii Domian – mail z dnia 27 sierpnia 2014 r.
12 komentarzy
TERESA POZA ZD. DUBICKA
20 grudnia 2014 o 20:32witqm przeczytala uwaznie ten reportarz i mysle ze bronisla byl synem mojego dziadka hipolita . jak zyly moie ciotki to czesto opowiadaly o losach swej rodziny. poniewaz dziadek pochodzil z wielodzietnej rodziny.jkego syn karol lub jozej byl kowalem a drugi stolarze.wlasnie moj tata nauczjl sie odnich kucia koni jak rowniez toczenie kol i robienie wozow.moi dziadkowie mieszkali na ussie, braci tatusia wywiezli na syberie i ta umarli z glodu.a tatusi z moimi ciotkami przyjechal na ziemie odzyskane cudem unilki wywozki do niemiec jak pozostale siostry i reszta rodziny.
wiesława rączko
2 stycznia 2015 o 21:57Teresa Poza, Jesteś prawdopodobnie moją dalszą kuzynką. Twój ojciec miął na imię Hipolit i po wojnie mieszkał w Ostródzie. Był najmłodszym synem Hipolita z Ussy. Siostry twojego ojca to Anna i Antonina też mieszkały w Ostródzie. Kowalem w Nalibokach lub w okolicy był Józef. Część rodziny (ale nie wiem kto) mieszkała w Wągrowcu. Jestem wnuczką Antoniego Dubickiego gajowego z Naliboków. Był on bratankiem twojego dziadka Hipolita. Był razem z rodziną wywieziony na Sybir. Jeżeli to co napisałam jest zgodne z twoimi wiadomościami to jesteśmy kuzynkami. Czy masz kuzyna Józefa? Mam z nim kontakt. Pozdrawiam
Anna Maria Tomasiewicz z domu Dubicka
11 sierpnia 2015 o 23:30Witam Pani Wieslawo
Jestem wnoczka Hipolita Dubickieg , a moj pradziadek tez Hipolit Dubicki to co Pani napisala to sie zgadza Ciocia Anna I Antonina umarly takze moj kochany dziadek , a jesli chodzi o Jozefa Dubickiego to on mieszka w Ostrodzie i to jest syn Anny Dubickiej i Oskara Szlejva – Dubickiego .
Jesli Pani ma ochote pisac i utrzymac w jakis sposob wiezi rodzinne to prosze pisac .
Goraco pozdrawiam
Anna Maria Dubicka
wiesława rączko
1 października 2015 o 09:51Do Anny Tomasiewicz,
Witam, Z cała pewnością jesteśmy rodziną, Moja rodzina ma kontakt z Józkiem z Ostródy. W latach 60- tych spędzaliśmy w Ostródzie urlop. Pamiętam małego Karolka i waszą Mamę ,ciotki Annę i Antoninę i wujka Oskara. Karolek miał dużo rodzeństwa ( na pewno jesteś jego siostra).Mój ojciec utrzymywał bliskie kontakty z rodzina z Ostródy. Naszym wspólnym przodkiem jest Jerzy Dubicki -ojciec twojego dziadka Hipolita ,a mój pra, pra dziadek. Nie wiem ile dzieci miął Jerzy ,ale najstarszym synem był mój pradziadek ( też Jerzy), a najmłodszym Twój dziadek Hipolit .Różnica wieku między rodzeństwem była duża. Może mieli inne matki ,tego nie wiem. moja wiedza o rodzinie ojca jest niewielka, dlatego poszukuje więcej wiadomości. Jeżeli masz jakiekolwiek wiadomości o losach naszej rodziny to proszę o kontakt Mój adres :
wi*************@po****.pl
21755712
24 grudnia 2015 o 21:12Моя rodziny Aleksandrowicz . мои предки працавали на Радзивилловской Manufaktura szklana w Urzeczu. Изучая родословную в архиве я часто встречал фамилию Dubicki .Известно, что Миколай Дубицкий приехал в Urzeczu из Manufaktura szklana w Naliboków. W Urzeczu працовали несколько поколений Dubickih. Если интересует эта тема могу сообщить подробно о Dubickih.
Andrzej Jerzy Dubicki
26 lutego 2016 o 22:43Mam na imię Andrzej jestem najmłotrzym synem Hipolita Dubickiego .Jeśli nie był to problem chciał bym poznać losy mojej rodziny .Pozdrawiam Andrzej Jerzy Dubicki
Marzena Dubicka
4 marca 2016 o 22:07Marzena Dubicka,
witam wszystkich być może dalekich krewnych, od lat interesuje się drzewem genealogicznym rodziny. Nie wiem czy opisane wyżej dzieje wiążą się z moja rodziną. Pradziadek Piotr Dubicki pochodził z Dokudowa okolice Białej Podlaskiej, ale kiedyś dziadek wspominał, iż któryś pra pra dziadek był leśniczym, dzieje tych okolic i historia od kilkuset lat była tak burzliwa, powstania, wojny, że bardzo możliwe jest migrowanie rodziny w dalekie rejony Polski , wschodu, Rusi. Pozdrawiam wszystkich Dubickich.
maria
6 lipca 2019 o 13:59Dubickich było dużo ja napiszę o losach jednego z nich Józef Dubicki brał udział w I wojnie światowej za żonę miał córkę Petroneli Adamcewicz .Owdowiał następnie został nie wiem czy z dwójką czy z trójką dzieci wywieziony na Sybir. Z Syberii wyjechał z dziećmi do Kanady. Pisał z Petronelą czyli z teściową z Kanady. Posiadam jego zdjęcie z dedykacją dla teściowej .Może ktoś słyszał o jego losie
Wojciech Wosiński
1 lipca 2021 o 21:29A czyim był synem lub kiedy się urodził? Może będę mógł trochę pomóc.
maria
3 listopada 2023 o 07:57Dzień dobry niestety nie wiem mam tylko zdjęcie ,które wysłał z Kanady .Pamiętam Jego teściową Petronelę,która bardzo tęskniła za wnuczkami miała tylko jedną córkę bardzo długo żyła 105 lat wujek Antoni ,którego usynowiła odjął 10 lat i bardzo się starał żeby Niemcy Jej nie zastrzelili .Potomkowie żyją w Kanadzie wnuczki , za którymi tak cały czas tęskniła odnalazły Ją były to lata jakoś 65-te tak to pamiętam) ale urwało się to.Była bardzo szczęsliwa że wnuczki żyją i że im jest dobrze.A tak w ogóle miała smutne życie.
Eva Abt z domu Chmielewska
21 maja 2024 o 19:57Moja babcia Emilia Chmielewska z domu Dubicka mieszkala kolo Iwienca w osadzie Mamysze. Niestety po deportacji do Polski w 1958 zmarla.Babcia wyszla za Edwarda Chmielewskiego. Mieli 4 dzieci, Piotra, Boleslawa, Jadwige i Jana. Dziadka Edwarda i Piotra zabili partyzanci ruscy. Bolek z Mama i rodzenstwem ukryl sie w lesie . Kuzyni mojego taty Bolka mieszkaja w stanach tzn Walenty i Piotr Dubicki. Ja jestem najmlodsza corka Boleslawa. Mode mamy rowniez wspolne korzenie. Pozdrowiwnia
Eva Abt z domu Chmielewska
21 maja 2024 o 19:59Moja babcia Emilia Chmielewska z domu Dubicka mieszkala kolo Iwienca w osadzie Mamysze. Niestety po deportacji do Polski w 1958 zmarla.Babcia wyszla za Edwarda Chmielewskiego. Mieli 4 dzieci, Piotra, Boleslawa, Jadwige i Jana. Dziadka Edwarda i Piotra zabili partyzanci ruscy. Bolek z Mama i rodzenstwem ukryl sie w lesie . Kuzyni mojego taty Bolka mieszkaja w stanach tzn Walenty i Piotr Dubicki. Ja jestem najmlodsza corka Boleslawa. Moze mamy rowniez wspolne korzenie. Pozdrowiwnia